20-11-2007, 17:09
Potwierdzam opinię nt Couloir.
Mam taki czekan i używałem go ostatnio w Tatrach na Rohaczach i Wołowcu w październiku.
Jest dosyć miękki. Ale bez przesady.Przez to jest bardzo lekki.
Wbijanie łopatką szpilek do namiotu w lód zostawiło na nim małe wgłębienia.
Ale na którym by nie zostawiło?
Natomiast haczenie go na skale właściwą stroną, skuwania lodu i wkładania w oczko łańcucha (celem podciągniecia sie na czekanie) zniósł bez żadnych uszkodzeń.
Kupiłem go bo jest tani. Jeśli ktoś chce czekanem turystycznym łupać cegły na budowie to faktycznie Couloir się do tego nie nadaje.
Pozdrawiam:)
Mam taki czekan i używałem go ostatnio w Tatrach na Rohaczach i Wołowcu w październiku.
Jest dosyć miękki. Ale bez przesady.Przez to jest bardzo lekki.
Wbijanie łopatką szpilek do namiotu w lód zostawiło na nim małe wgłębienia.
Ale na którym by nie zostawiło?
Natomiast haczenie go na skale właściwą stroną, skuwania lodu i wkładania w oczko łańcucha (celem podciągniecia sie na czekanie) zniósł bez żadnych uszkodzeń.
Kupiłem go bo jest tani. Jeśli ktoś chce czekanem turystycznym łupać cegły na budowie to faktycznie Couloir się do tego nie nadaje.
Pozdrawiam:)