25-03-2013, 08:35
Wczoraj zrobilem pierwszy test Esbita 0,5l i jestem niemilo zaskoczony - wypad na Barania Gore herbatka wrzucona o 8:00 rano (wrzaca nie byla bo w dzbanku zaparzona to fakt) - ok 12:00 na szlaku ledwie letnia.
Rozgrzalem go wieczorem przez pare minut i wystawilem napelniony wrzatkiem na zewnatrz - dzis rano woda zimna (nie lodowata ale zimna).
To chyba nie sa prawidlowe parametry takiego sprzetu? Co myslicie?
Rozgrzalem go wieczorem przez pare minut i wystawilem napelniony wrzatkiem na zewnatrz - dzis rano woda zimna (nie lodowata ale zimna).
To chyba nie sa prawidlowe parametry takiego sprzetu? Co myslicie?