28-03-2012, 07:50
Chiny to jest bardzo duzy kraj. I maja w tym kraju bardzo duzo fabryk. I te fabryki produkuja juz od bardzo dlugiego czasu. I w tym czasie pracownicy nabrali bardzo duzego doswiadczenia.
Problem tylko w tym, ze ci z doswiadczeniem licza sobie duzo wiecej.
Dlatego produkcja sprzetu outdoorowego z wolna przesuwa sie do Sri Lanki i Bangladeszu, bo taniej. Jak na razie ciuchy.
Co do termosow ''Made in China''. Jak sa robione w fabryce, ktora od dwudziestu lat klepie termosy, to nikt takiej fabryki nie znajdzie ni w Europie, ni w USA. Jak sie produkcje robi w fabryce, ktora dopiero zdobywa doswiadczenie, to bedzie taniej i gorzej. ''Made in China'' znaczy tyle, co ''Made in America'' - bedzie tam i Kalifornia, i Honduras.
Z Japonii tez sie ludzie kiedys smiali i gardzili jej produkcja.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia
Problem tylko w tym, ze ci z doswiadczeniem licza sobie duzo wiecej.
Dlatego produkcja sprzetu outdoorowego z wolna przesuwa sie do Sri Lanki i Bangladeszu, bo taniej. Jak na razie ciuchy.
Co do termosow ''Made in China''. Jak sa robione w fabryce, ktora od dwudziestu lat klepie termosy, to nikt takiej fabryki nie znajdzie ni w Europie, ni w USA. Jak sie produkcje robi w fabryce, ktora dopiero zdobywa doswiadczenie, to bedzie taniej i gorzej. ''Made in China'' znaczy tyle, co ''Made in America'' - bedzie tam i Kalifornia, i Honduras.
Z Japonii tez sie ludzie kiedys smiali i gardzili jej produkcja.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia