26-02-2011, 14:02
Moze lekko ironicznie....Wynik testu jest dobry,rzekbym ,ze zatrwazajaco dobry. Przez pierwsza dobe nie jestem w stanie pic plynow z termosu, zeby nie poparzyc sobie ryja, znaczy ust... I tak naprawde na serio zastanawiam sie po co mi termos o tak wygorowanych parametrach. Nie wyobrazam sobie jakiejkolwiek i gdziekolwiek akcji w gorach, zeby przez 48h nie gotowac jedzenia, a wiec i wody do picia. Przypominaja mi sie akcje ze starym pacyficiem gdzie nieraz sie naklalem, bo po w laniu do kubka herbaty wpierw grzalem przez kilka minut dlonie i z porzadliwoscia pernamentnego zboka patrzylem w kubek kiedy go w koncu zalicze, a jedyne co mnie powstrzymywalo to dym z komina zwany temperatura........