24-03-2007, 11:26
Witam. Mam pewien problem z moim polarem.
Jakiś czas temu do polaru przykleiło mi się coś ''gumadożuciapodobnego''. Po długich staraniach udało mi się ją odkleić, ale na polarze został spory biały ślad, który wciąż delikatnie się lepi. Pranie w pralce nic nie załatwiło, lepiąca się plama dalej jest. Polar jest czarny, więc plama rzuca sie w oczy. Czym można potraktować plamę, żeby puściła? Rozpuszczalnik zniszczy mi pewnie rękaw, a inne środki nie przychodzą mi do głowy. Będę wdzięczny za wszelką pomoc.
Jakiś czas temu do polaru przykleiło mi się coś ''gumadożuciapodobnego''. Po długich staraniach udało mi się ją odkleić, ale na polarze został spory biały ślad, który wciąż delikatnie się lepi. Pranie w pralce nic nie załatwiło, lepiąca się plama dalej jest. Polar jest czarny, więc plama rzuca sie w oczy. Czym można potraktować plamę, żeby puściła? Rozpuszczalnik zniszczy mi pewnie rękaw, a inne środki nie przychodzą mi do głowy. Będę wdzięczny za wszelką pomoc.