[Stuptuty] śniegowce, ochraniacze - sprawy z tym związane

[Jimbo]

Ja jestem kieprawej postury - 173cm; 68kg. Ja dopinam się spokojnie i jeszcze mam co ściągnąć trokiem. ;)

Ja stuptutów tych jestem posiadaczem od niedawna i testowane przez trzy dni na zimowym zlocie NGT były. Śniegu było sporo, ale był ''suchy'', więc za bardzo nie było co sprawdzać wodoodporności. Nie przemokły. Nosiłem je na zestaw: albo same M-65 (podróbki), albo kalesonki (bawełna) + M-65 i od wewnątrz były wilgotne. Jeszcze nie widziałem, żeby ktoś miał suchutko po zdjęciu stuptuta. ;) Migiem wysychają. Spodnie lekko wilgotne też natychmiast wysychają.

Pod spodem pasek - coś a'la guma? Ja się nie znam w każdym bądź razie podgumowany i śnieg się do niego nie przykleja (przynajmniej taki ''suchy''). Za to przyklejał się i robiła się śniegowa kulka przy metalowych klamerkach. Czasami trzeba było trochę powalczyć z nią przed wejściem do schroniska, żeby ją ''odczepić''. Nie jest to bardzo irytujące, ale mogło by tak nie być. :P
Czasami trochę śniegu znajdowałem również przy górnej klamerce - plastikowej, ale od niej śnieg odchodził bez problemu.

Ogólnie jestem zadowolony z nich. Sprawiają wrażenie solidnych.

Zaznaczam - użytkowane 3 dni. Co będzie dalej - zobaczymy.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora