02-02-2011, 10:08
No widzisz, każdy ma swoje doświadczenia, a forum daje możliwość podzielenia się nimi.
W G 12 przednie zęby atakujące, są dłuższe od tych w AirTech. Dodatkowo mocno do przodu wysunieta para zębów przednich powoduje, że stawiając krok przez palce na twardym gruncie, dość mocno wspinasz się na wspomnianych zębach, pokonując dodatkową dźwignię (mam nadzieję, że w miarę obrazowo to opisałem).
Do ''stromych podejść'' w Tatrach i Alpach używam AirTech i do takiego użycia sprawdzają się dla mnie identycznie, jak wcześniej używane G 12. Dodatkowo w AirTech chodzi mi się wygodniej, przez krótsze zęby przednie i co ważne są one nieco lżejsze. Jeśli kilka godzin poruszasz się w rakch w stromym terenie i na dużej wysokości, zaczynasz doceniać lżejsze buty i to co do nich przypięte.
Do wspinaczki w lodzie nie używam AirTech, ale i G12 nie były na tyle dobre, abym je polecał. Obecnie używam G 14 i te na razie wystarczają.
Raki dziesięciozębne w zupełności wystarczą do podejść na Mont Blanc, Świnicę, i do tego typu działalności górskiej. Na normalnych drogach na alpejskie czterotysięczniki nie spotkałem tak długich i stromych podejść w lodzie, abym odczuwał brak wsparcia drugiej pary zębów atakujących.
To moje doświadczenie z 14 takich szczytów, że o Wołowcu, czy innym Jarząbczym nie wspomnę:)
Dla jasności, nie twierdzę, że G 12 są niewygodne do chodzienia. Twierdzę, że mniej agresywne raki są wygodniejsze. Twierdzę też, że jeśli ktoś nie planuje trudniejszych dróg w śniegu i lodzie, może pozwolić sobie na raki 10-zębne, choć sam kupiłbym 12-zębne:).
Mam wrażenie, że zbyt często pojawia się tutaj mania polecania tylko sprzętu z najwyższej półki, totalnie przerastającego potrzeby turysty górskiego. Można ''wydawać mniej'' i ''oszczędzać na wadze'', zachowując bezpieczenstwo i wygodę użytku. Wszystko zależy od potrzeb, bo nie każdemu potrzebne jest Ferrari do dojazdów do pracy.
Przypomninam: ''...na wycieczki w Tatry oraz Alpy''
P.S.
Rozumiem Yeah Tea, że nie CHODZIŁEŚ na parogodzinnych trasach w śniegu, lodzie i skale w G 12 i innych dla porównania, a Twoja opinia jest czysto teoretyczna?
-------------------------------------------
cześć i czołem
W G 12 przednie zęby atakujące, są dłuższe od tych w AirTech. Dodatkowo mocno do przodu wysunieta para zębów przednich powoduje, że stawiając krok przez palce na twardym gruncie, dość mocno wspinasz się na wspomnianych zębach, pokonując dodatkową dźwignię (mam nadzieję, że w miarę obrazowo to opisałem).
Do ''stromych podejść'' w Tatrach i Alpach używam AirTech i do takiego użycia sprawdzają się dla mnie identycznie, jak wcześniej używane G 12. Dodatkowo w AirTech chodzi mi się wygodniej, przez krótsze zęby przednie i co ważne są one nieco lżejsze. Jeśli kilka godzin poruszasz się w rakch w stromym terenie i na dużej wysokości, zaczynasz doceniać lżejsze buty i to co do nich przypięte.
Do wspinaczki w lodzie nie używam AirTech, ale i G12 nie były na tyle dobre, abym je polecał. Obecnie używam G 14 i te na razie wystarczają.
Raki dziesięciozębne w zupełności wystarczą do podejść na Mont Blanc, Świnicę, i do tego typu działalności górskiej. Na normalnych drogach na alpejskie czterotysięczniki nie spotkałem tak długich i stromych podejść w lodzie, abym odczuwał brak wsparcia drugiej pary zębów atakujących.
To moje doświadczenie z 14 takich szczytów, że o Wołowcu, czy innym Jarząbczym nie wspomnę:)
Dla jasności, nie twierdzę, że G 12 są niewygodne do chodzienia. Twierdzę, że mniej agresywne raki są wygodniejsze. Twierdzę też, że jeśli ktoś nie planuje trudniejszych dróg w śniegu i lodzie, może pozwolić sobie na raki 10-zębne, choć sam kupiłbym 12-zębne:).
Mam wrażenie, że zbyt często pojawia się tutaj mania polecania tylko sprzętu z najwyższej półki, totalnie przerastającego potrzeby turysty górskiego. Można ''wydawać mniej'' i ''oszczędzać na wadze'', zachowując bezpieczenstwo i wygodę użytku. Wszystko zależy od potrzeb, bo nie każdemu potrzebne jest Ferrari do dojazdów do pracy.
Przypomninam: ''...na wycieczki w Tatry oraz Alpy''
P.S.
Rozumiem Yeah Tea, że nie CHODZIŁEŚ na parogodzinnych trasach w śniegu, lodzie i skale w G 12 i innych dla porównania, a Twoja opinia jest czysto teoretyczna?
-------------------------------------------
cześć i czołem