03-12-2009, 20:22
Mimo nieszczęśliwych posunięć (rzekomo) reklamowych dotyczących raczków Rapeks, jakie miały miejsce gdzieniegdzie na NGT, tyle mogę o samych raczkach powiedzieć, że nie są takie złe jak się wydają. Na oblodzone poziome ścieżki typu Kościeliska, tudzież na chodniki nadają się bardzo dobrze. Wiem, bo mam, używałem i używać dalej zamierzam. A stopy trzymają się wbrew pozorom całkiem nieźle. Za tę cenę, żeby się nie zabić zimą na chodniku, czy w oblodzonej dolinie, są w sam raz.
---
Edytowany: 2009-12-03 21:28:35
-------------------------------------------
''Miarą wielkości góry jest zmęczenie wędrowca.''
---
Edytowany: 2009-12-03 21:28:35
-------------------------------------------
''Miarą wielkości góry jest zmęczenie wędrowca.''