08-12-2009, 16:15
Fox-trott - mój nie ma żadnego dziwnego smaczku. Problem z myciem w środku, bo trzeba to zrobić delikatnie żeby nie usunąć powłoki ochronnej. Czyli piaskowanie odpada. Kiedyś coś czytałem na temat impregnacji bidonów bodajże roztworem alkoholowym kitu pszczelego, ale pewny nie jestem.
A co do mojego biodoniku, to nadal go od czasu do czasu używam. Musze tylko przy odkręcaniu uważać, jak w środku jest coś gazowanego, żeby wszystkich na około nie po oblewać (a może o tym pisałem, bo test z przed kilku lat).
-------------------------------------------
Bren
A co do mojego biodoniku, to nadal go od czasu do czasu używam. Musze tylko przy odkręcaniu uważać, jak w środku jest coś gazowanego, żeby wszystkich na około nie po oblewać (a może o tym pisałem, bo test z przed kilku lat).
-------------------------------------------
Bren