17-04-2018, 17:27
Tam jest klimat kontynetalny. Zimno i sucho. Odczuwanie zimna tam a np. -3 w Szkocji to dwie różne sprawy.
Zdarzyło mi się bywać w Moskwie gdzie mamy klimat też generalnie kontynentalny, gdzie zimy są bardziej stabilne i wież mi, kalesony i ciepła kurtka rozwiążą problemy. Po tygodniu się aklimatyzujesz, po dwóch chodzisz rozpięty. Polecam wtedy lody. Pycha.
A dramatyczne opowieści pot tytułem : ''sam wobec morderczego -20'' to na fejsa...
Ten wątek wywołał lawinę wspomnień:
- do podstawówki chodziło się do -17 (poniżej rury zamarzały).
- kolega z Białegostoku chodził dp -20 (pokolenie 45+).
- prowadził w Białymstoku pracownię architektoniczną. W pod koniec lat 90-tych nikt nie wiedział o globalnym ociepleniu, zimy były normalne. Zadzwoniłem i spytałem się co nosił zimą? Parkę z podpinką...
---
Edytowany: 2018-04-17 18:28:32
---
Edytowany: 2018-04-17 18:50:46
-------------------------------------------
Pim
Zdarzyło mi się bywać w Moskwie gdzie mamy klimat też generalnie kontynentalny, gdzie zimy są bardziej stabilne i wież mi, kalesony i ciepła kurtka rozwiążą problemy. Po tygodniu się aklimatyzujesz, po dwóch chodzisz rozpięty. Polecam wtedy lody. Pycha.
A dramatyczne opowieści pot tytułem : ''sam wobec morderczego -20'' to na fejsa...
Ten wątek wywołał lawinę wspomnień:
- do podstawówki chodziło się do -17 (poniżej rury zamarzały).
- kolega z Białegostoku chodził dp -20 (pokolenie 45+).
- prowadził w Białymstoku pracownię architektoniczną. W pod koniec lat 90-tych nikt nie wiedział o globalnym ociepleniu, zimy były normalne. Zadzwoniłem i spytałem się co nosił zimą? Parkę z podpinką...
---
Edytowany: 2018-04-17 18:28:32
---
Edytowany: 2018-04-17 18:50:46
-------------------------------------------
Pim