02-09-2017, 06:19
Mam buty z gore (notabene też Zamberlany) i nie mam problemów w lecie nawet w upale 35°C (w takim łaziłem np. w tym roku), ale skarpetki na lato mam z coolmaksem
VOLVEN Mountain (80% coolmax, 15% poliamid, 5% lycra)
FILMAR FACTORY Trekking Light (42% coolmax, 22% merino, 22% poliacryl, 11% prolen siltex, 3% lycra)
Jak ściągam buty to skarpetki są delikatnie wilgotne, ale bez tragedii, szybko wysychają, żadne bąble czy otarcia się nie tworzą. Podobnie zresztą miałem w poprzednich skórzanych Hanzelach 003SK.
PS. Sorki, ale śmiechłem jak przeczytałem, że na problemy z mazią stawową je się kleiste wywary xD
-------------------------------------------
Pozdrawiam
VOLVEN Mountain (80% coolmax, 15% poliamid, 5% lycra)
FILMAR FACTORY Trekking Light (42% coolmax, 22% merino, 22% poliacryl, 11% prolen siltex, 3% lycra)
Jak ściągam buty to skarpetki są delikatnie wilgotne, ale bez tragedii, szybko wysychają, żadne bąble czy otarcia się nie tworzą. Podobnie zresztą miałem w poprzednich skórzanych Hanzelach 003SK.
PS. Sorki, ale śmiechłem jak przeczytałem, że na problemy z mazią stawową je się kleiste wywary xD
-------------------------------------------
Pozdrawiam