18-07-2017, 12:57
Witam.
Urlop, który zaczynam 21 sierpnia zamierzam spędzić w górach, w pojedynkę. Kupiłem już namiot (3,3kg FN Sierra II, może i nie za lekki, ale dopiero chcę sprawdzić czy złapię bakcyla) nie mam w zasadzie jeszcze sprzętu, ale z co do tego to informacji w internecie jest sporo, także będę to zgłębiał. Nie wiem jeszcze natomiast, gdzie się wybrać. Byłem tylko raz w życiu na Morskim Oku, zatem żadna to wyprawa, ale na tyle mi się spodobało, że chciałbym wybrać się w góry, ale takie, gdzie nie ma tłumów, knajp i jest sama natura. Słyszałem, że oficjalnie nie można rozbijać namiotu w górach, ale przy odrobinie szczęścia da się gdzieś zakamuflować i się rozbić. Pytanie do Was, jakie góry byście mi polecili na taką wyprawę kilkudniową. Nie wiem jeszcze ile będę chciał tam spędzić, ale tak około 5 dni myślę, że będzie ok.
Urlop, który zaczynam 21 sierpnia zamierzam spędzić w górach, w pojedynkę. Kupiłem już namiot (3,3kg FN Sierra II, może i nie za lekki, ale dopiero chcę sprawdzić czy złapię bakcyla) nie mam w zasadzie jeszcze sprzętu, ale z co do tego to informacji w internecie jest sporo, także będę to zgłębiał. Nie wiem jeszcze natomiast, gdzie się wybrać. Byłem tylko raz w życiu na Morskim Oku, zatem żadna to wyprawa, ale na tyle mi się spodobało, że chciałbym wybrać się w góry, ale takie, gdzie nie ma tłumów, knajp i jest sama natura. Słyszałem, że oficjalnie nie można rozbijać namiotu w górach, ale przy odrobinie szczęścia da się gdzieś zakamuflować i się rozbić. Pytanie do Was, jakie góry byście mi polecili na taką wyprawę kilkudniową. Nie wiem jeszcze ile będę chciał tam spędzić, ale tak około 5 dni myślę, że będzie ok.