To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Nanolux -preparat do obuwia.
#5
DATA RECENZJI:
07-11-2016, 20:21

Wprowadzenie

Jesienią zeszłego roku (2015) miałem skórzane buty wysokie z membraną typu Ceratex. ''Renomowanego'' polskiego producenta. Z jakąś tam warstwą ociepliny. Nigdy nie myte w środku. Używane wilgotną porą jesieni przez 4 tygodnie w 2014 i 2 dłuższe wyjazdy zimowe. Do jesieni 2015 buty nie śmierdziały. A że wyjazd był dosyć wilgotny i butów nie dało się wysuszyć codziennie, to i pod koniec wyjazdu buty nie pachniały fiołkami. Gdybym je zdjął w pociągu, to mógłbym zostać zatrzymany pod zarzutem zamachu terrorystycznego bronią chemiczną  ;-)

Wniosek - membrana w butach to samo ZUO ;-)

 

 

Przedsmak

Kiedy, dzięki uprzejmości firmy Nanolux, dostałem okazję przetestować Nanolux - środek z jonami srebra, to byłem zachwycony. Na pierwszy ogień poszły buty biegowe z membraną. Buty nigdy nie śmierdziały. Były dosyć nowe. Tytułem eksperymentu zaaplikowałem specyfiku tylko do jednego buta - prawego. Zużyłem jakieś 20% zawartości. Więc but solidnie był spryskany w środku. Od samych palców do pięt. Zarówno but, jak i wkładka. Biegałem w nich niecałe 3 miesiące. But lewy niestety ;-) nie osiągnął jakiegoś wielkiego odoru, niemniej prawy, spsikany, był jakby mniej aromatyczny. Na tyle mała różnica, że nie mogę być pewny jak powstała.

To był taki poligon na którym przetestowałem specyfik przed ostateczną rozgrywką na butach właściwych.

 

 

Test bojowy

Buty właściwe - inne niż opisane we wprowadzeniu. Teraz miałem niższe skórzane buty trekingowe tej samej firmy. Sporo powyżej kostki. Także z membraną Ceratex. Także z minimalną ociepliną. Używane ledwo 2 tygodnie zimą. Wówczas nie wydalały z siebie żadnego zapachu. Nawet brzydkiego. Do ich profilaktycznego zabezpieczenia antyodorowego zużyłem całą resztę specyfiku - pozostałe 80%. Więc niemal całą puszkę 250ml. Po równo wagowo na każdy but. Dzięki dyszy na końcu rurki cała wewnętrzna powierzchnia buta wraz z górną powierzchnią założonej wkładki, zostały spryskane. Dolna jej powierzchnia oraz część buta pod wkładką nie zostały spryskane. Buty potem kilka tygodni stały nieużywane. Pojechały jesienią na 4 tygodnie w góry. Temperatury były z tych niższych. Średnie od +5 do +15. Cieplej było kilka dni. Więc buty nie doprowadzały do zbytniego spocenia nogi. Sporo było opadów, niemniej do środka buta woda nie przedostawała się. Nie były suszone codziennie z braku odpowiednich ku temu warunków, więc wilgoć z kilku dni kumulowała się. Skarpetki po kilku godzinach marszu były wilgotne na tyle, że nie wysychały podczas półgodzinnej przerwy w trasie.

Używane po 5-7 dni bez prania. Skarpety linery - sztuczne, zewnętrzne - wełniane.

 

Po 20-24 dniach buty zaczęły śmierdzieć. Najpierw lekko. Potem już na tyle, że nie pomogło im całkowite wysuszenie przed powrotem. Suchy but miał lekki odorek. Jeszcze akceptowalny. Noszony potem już tylko podczas przejść do środków komunikacji publicznej. Zakładając do niego czyste i suche skarpety, na umyte stopy. I po zdjęciu śmierdział już niemożliwie. Na tyle mocno, że i te czyste skarpety przesiąkały smrodem, niemożliwym do wywietrzenia na miejscu. Na tyle mocno, że butów nie zdejmowałem w pociągu, aby nie uprzykrzać życia współpasażerom.

 

 

Wnioski końcowe

Ze specyfikiem, czy bez niego, trekingowy but membranowy narażony na wielodniową wilgoć będzie śmierdział tak samo. Faktem jest, że poprzednie buty niemal zabijały, a te jeszcze nie, ale tamte były używane 2 razy dłużej.

Czy po moim teście kupiłbym teraz preparat? Chyba oczywista będzie moja odpowiedź.

Jeśli specyfik należy używać co kilka dni, to nie będę zabierał ze sobą całej metalowej puszki o sporawej objętości, by regularnie pryskać nim buty, zamiast jednorazowej sporej aplikacji przed wyjazdem.



Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE:[Recenzja] Nanolux -preparat do obuwia. - przez Zbynek Ltd. - 21-05-2016, 21:13

Skocz do: