To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Nanolux -preparat do obuwia.
#4
DATA RECENZJI:
04-09-2016, 05:46

Pierwsze wrażenie
Podobnie jak boguś_b również dziękuję za dostarczenie preparatu do Namaste. Moje pierwsze wrażenie było podobne :)
Poprzednikom nie za bardzo podszedł pomysł z giętkim wężykiem i dyszą, natomiast ja jestem zwolennikiem takiego rozwiązania. Aplikacja preparatu przebiegała bezproblemowo i skutecznie.

Przedmioty testu
2 pary obuwia w pracy. Półbuty skórzane, z wyściółką skórzaną. Jedne (będę nazywał je ''dziennymi'') miały ok 1/2 roku, drugie (''nocne'') miały w momencie używania preparatu ok 2 lata. Obie pary używane po 12 h w różnych odstępach.
Jednokrotnie też zastosowałem preparat na butach Merrell Vertis Ventilator. Skarpeta (bo to też istotny element) zawsze 100% bawełny.

Przebieg testu
Przebieg testu przedstawię w kolejności chronologicznej tak jak to się odbywało i jak opisywałem na bieżąco na forum, ponieważ preparat zachowywał sie niejednakowo.

Opryskowi zostały poddane obie pary jednocześnie, lecz te ''nocne'' po ok 10 minutach założyłem na stopy. W trakcie pracy faktycznie zapach przy ściągnięciu butów był mniej intensywny, no ale nadal dało sie wyczuć. Zrzucam to na karb, zbyt krótkiego działania preparatu. Ale po skończonej pracy było wyczuwalnie mniej nieprzyjemnie, niż bez preparatu. Spryskałem je więc ponownie i zostawiłem na do czasu następnej służby (czyli w tym wypadku weekend).
Wczoraj gdy byłem na dniówce, wąchałem je. Nadal śmierdzą, ale mniej intensywnie. Niemniej nie wiem na ile jest to sprawa preparatu, a na ile normalnego ''przewietrzenia'' się ich. Będę wiedział po tym jak będę w nich chodził na nocce.
Następnie przyszedł czas na obuwie ''dzienne''. One nie miały takiego problemu z zapachem jak ''nocne'' więc trudno mi tu mówić o jakimś progresie. Oczywiście gorzej pachniały po 12h na nogach, i tutaj miłe zaskoczenie, bo w tym obuwiu działanie preparatu sprawiało lepsze wrażenie. Zobaczę jak będzie po drugim użyciu, bez stosowania preparatu.

Czas na wrażenia z nocki spędzonej w butach ''nocnych''. Niestety po jakiś 2h ''zapaszek'' jest jak przed używaniem Nanoluxa :(
Buty spsikane preparatem 30.01, założone 5.02. Niestety nie widzę różnicy przed i po uzyciu preparatu.
Być może obuwie to już tak przesiąkło, że preparat nie ma szans na zadziałanie.
W butach ''dziennych'' jakiś efekt jest. Może nie jest to ''WOW'' ale wydaje mi się że jest trochę lepiej.
W Merrellach także jakby mniej czuć.
W butach ''nocnych'' po 3 psikaniach zaobserwowałem poprawę. Być może przedwcześnie słabo oceniłem produkt.
Przed używaniem butów zapach ze środka (spryskane dzień wcześniej) nie odbiegał od innych butów ze skórzaną wyściółką, które nie ''prześmierdły''.
Po 12h lekki smrodek się wydobywał, ale z pewnością był mniejszy niż na początku stosowania preparatu, a już zdecydowanie mniejszy niż przed używaniem preparatu.
Wychodzi więc na to że chyba trzeba dac preparatowi ''popracować'' i dłuższe używanie poprawia skuteczność.
Ostatnie 2 psiknięcia wykorzystałem na test po jednym bucie z pary ''dziennej'' i ''nocnej''
Na butach nocnych po 2 dniach nieużywania i na dziennych po 24h nieużywania, nie potrafię dostrzec różnicy pomiędzy butami z danej pary. Wychodzi więc na to, że jednak wrażenie iż stosowanie długotrwałe daje jakiś efekt, było raczej efektem placebo.

Podsumowanie
Preparat udało mi sie zaaplikować ok 11 razy. 5x w butach ''nocnych'', 4x w butach ''dziennych'', 1x w Merrelach i 1x po jednym bucie z obuwia służbowego.
Biorąc pod uwagę całość przeprowadzonego testu, mam wrażenie, że preparat preparat Nanolux nie jest jakoś szczególnie wyróżniający się na rynku. Podobne efekty uzyskiwałem z aplikacji innego preparatu popularnej firmy. Owszem, Nanolux daje krótkotrwałe efekty, ale nie ma siły, przy dość intensywnej eksploatacji obuwia nie należy się spodziewać efektów długotrwałych. Być może gdyby po każdym użyciu butów zastosować preparat, efekt byłby lepszy, no ale w takiej sytuacji trzeba by się zaopatrzyć w sporą ilość preparatu Nanolux.
Niewykluczone też, że gdyby preparat stosować w obuwiu od nowości, efekty byłyby inne. No ale można tak gdybać bez końca.
Nie potrafię wydać jednoznacznego werdyktu, czy warto, czy nie warto kupować. Z pewnością nie zaszkodzi taki preparat mieć w domu, ale czy akurat musi to być Nanolux ? Raczej przy wyborze (a konkurencja na tym rynku jest spora) sugerowałbym się pojemnością i ceną.



Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE:[Recenzja] Nanolux -preparat do obuwia. - przez Doczu - 21-05-2016, 21:09

Skocz do: