14-12-2013, 17:59
Było możliwe, po prostu jej nie czułem, choć mój próg tolerancji pewnie na tej wycieczce się podniósł. Pod spodem miałem najczęściej koszulkę poliester+nylon, która, gdy było zimno, też nie łapała zapachów, ale która wyprałem kilka razy.
To co wymagało prania częściej to cienkie koszulki z czystego poliestru.
Co do objętości nie nie mam takiego odczucia. Wydaje mi się, że materiał jest podobny do tego stanu, w jakim był 7 miesięcy temu. Oczywiście wewnętrzna warstwa ulega lekkiemu zmechaceniu, w wyniku którego tworzą się ''kłaczki'', takie jak na Polartecu po dłuższym używaniu, ale wrażenia są te same i termika też bez zmian.
-------------------------------------------
http://www.lukaszsupergan.com
To co wymagało prania częściej to cienkie koszulki z czystego poliestru.
Co do objętości nie nie mam takiego odczucia. Wydaje mi się, że materiał jest podobny do tego stanu, w jakim był 7 miesięcy temu. Oczywiście wewnętrzna warstwa ulega lekkiemu zmechaceniu, w wyniku którego tworzą się ''kłaczki'', takie jak na Polartecu po dłuższym używaniu, ale wrażenia są te same i termika też bez zmian.
-------------------------------------------
http://www.lukaszsupergan.com
-
https://lukaszsupergan.com/
Przewodnik "Szlaki Polski. 30 tras długodystansowych":
https://lukaszsupergan.com/produkt/szlaki-polski/
https://lukaszsupergan.com/
Przewodnik "Szlaki Polski. 30 tras długodystansowych":
https://lukaszsupergan.com/produkt/szlaki-polski/