18-05-2013, 19:38
Cóż, ciągle w nich chodzę, chcę ''dotyrać'' je aż do śmierci technicznej, czyli pewnie ostatecznego przetarcia podeszew. Jak odzyskam aparat, to zrobię zdjęcia i może skrobnę reckę.
Żeby oddać sandałom sprawiedliwość:
- w ciepłym okresie użytkuję je codziennie
- na moją stopę pasują całkiem nieźle (czyt. są wygodne, chociaż bez szału)
- paski są w bardzo dobrym stanie, świetnie trzymają
A z racji tego, że przewiduję śmierć techniczną Hurricane'ów III zakupiłem jeszcze zimą (przeceny ;) ) model Hurricane XLT. Czekają sobie grzecznie na półce na swoją kolej. Mają znacznie grubszą i sztywniejszą podeszwę, więc myślę, że wytrzymają dłużej.
Żeby oddać sandałom sprawiedliwość:
- w ciepłym okresie użytkuję je codziennie
- na moją stopę pasują całkiem nieźle (czyt. są wygodne, chociaż bez szału)
- paski są w bardzo dobrym stanie, świetnie trzymają
A z racji tego, że przewiduję śmierć techniczną Hurricane'ów III zakupiłem jeszcze zimą (przeceny ;) ) model Hurricane XLT. Czekają sobie grzecznie na półce na swoją kolej. Mają znacznie grubszą i sztywniejszą podeszwę, więc myślę, że wytrzymają dłużej.