[Recenzja] Victorinox Hercules

[~visiorek]

OPIS PRODUKTU:

Długość: 111 mm

1. duże blokowane ostrze
2. korkociąg
3. otwieracz do puszek z:
4. - małym śrubokrętem
5. otwieracz do kapsli z:
6. - dużym śrubokrętem
7. - przyrządem do zdejmowania izolacji
8. szpikulec-szydło
9. kółko
10. pęseta
11. wykałaczka
12. piłka do drewna
13. nożyczki
14. długi cienki śrubokręt gwiazdkowy
15. kombinerki z:
16. - przecinakiem drutu
17. - zaciskaczem ciężarków
18. śrubokręt gwiazdkowy

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
03-07-2008, 13:58

Jako rodowity ''scyzoryk'', postanowiłem zaopatrzyć się w jakiś sprzęt. Szukałem, czytałem, oglądałem i wreszcie kupiłem Herculesa. Jedyne co mi się nie spodobało to okładki, więc zapytałem czy dało by się je zmienić. Dało się i mój Victorinox jest niebieski :-)
Mam go już ładnych parę lat. Noszę go prawie zawsze ze sobą (w pokrowcu na pasku bo do kieszeni jest zbyt duży).

Ma 18 funkcji, niektóre przydają się w ''codziennym'' życiu jak np śrubokręty (ileż śrubek podokręcałem w aucie), otwieracz do kapsli od piwa ;-) oczywiście bezalkoholowego, nożyczki... ale po kolei:

Duże blokowane ostrze idealne do krojenia prawie wszystkiego. Uwaga jest piekielnie ostre - już pierwszego dnia doświadczyłem tego na własnym palcu :-) Jest też dość szerokie aby rozsmarować np masło na bułce. Blokada ostrza zapobiega przypadkowemu zamknięciu

Korkociąg jaki jest każdy widzi, do czego służy wiadomo i zadanie to spełnia doskonale

Otwieracz do puszek z małym śrubokrętem o ile otwieracz działa bez zarzutów o tyle śrubokręt jest mało praktyczny (zbyt gruby w stosunku do wielkości i nie wygodnie się nim operuje)

Otwieracz do kapsli z dużym śrubokrętem i przyrządem do zdejmowania izolacji podobnie jak korkociąg i otwieracz do puszek otwieracz do kapsli sprawuje się doskonale. Duży śrubokręt jest bardziej poręczny od małego i całkiem przydatny. Przyrząd do zdejmowania izolacji - niestety albo nie umiem go użyć albo słabo spełnia swoją rolę :-(

Szpikulec-szydło powinien się sprawować dobrze - jest dość ostry, ma ''oczko'' na dratwę, ale jakoś nie zdarzyło mi się go użyć, no może poza otwieraniem orzecha kokosowego (idealnie nadaje się do robienia otworów na słomkę)

Kółko ja do mojego przymocowałem pętlę, którą zakładam na nadgarstek. Raz w zimie chciałem go opłukać w rzece i mi się wyślizgnął (brrr woda była zimna i musiałem zanurzyć prawie całą rękę żeby go odzyskać). Z pętlą na nadgarstku już się nie stresuję, że gdzieś mi wpadnie skąd nie będę go mógł wydobyć

Pęseta i wykałaczka bardzo przydatne gadżety

Piłka do drewna spisuje się znakomicie, jest ostra i nawet poręczna. Mój kolega w niecałą minutę przepiłował nią drewniany kij od miotły :-)

Nożyczki są po prostu doskonałe. Poza oczywistym zastosowaniem potrafią ciąć nawet cienki drut. Jedyna wada to ich rozmiar - mogłyby być większe.

Śrubokręty gwiazdkowe to dzięki nim we wnętrzu moje auta nie ma żadnych niedokręconych śrubek. Co więcej idealnie się przydały przy skręcaniu mebli biurowych (z małą pomocą kluczy imbusowych dołączonych do mebli).

Kombinerki z zaciskaczem i przecinakiem kombinerki są bardzo przydatne, mają wiele zastosowań. Przecinacz do drutu działa (tylko tyle mogę powiedzieć) natomiast zaciskacza do ciężarków nie miałem okazji używać.

Podsumowując Hercules to narzędzie prawie doskonałe. Używam go w domu, w pracy, na wakacjach, podczas weekendowych wypadów rowerowych. Jest naprawdę przydatny w codziennym życiu.
Ma wiele zalet, ale najważniejsze to trwałość i solidne wykonanie.
Posiada wiele funkcji i jest poręczny mimo swoich rozmiarów. Wady ... na pewno cena, ale cóż za markę i dożywotnią gwarancję trzeba zapłacić. Nie da się go schować do kieszeni - jest za duży, jednak sprawę załatwia kabura. Według mnie ma wszystko, co potrzebne i jeszcze trochę. Polecam.