23-01-2011, 11:59
Hej,
nie wziąłem wiązań X-Adventure, bo nie mogłem do nich znaleźć butów BC. Tzn. mierzyłem Salomony X-ADV 5U oraz inny model Salomona (nie wiem jaki, nie pamiętam już). Oba miały za wąsko wykrojoną podeszwę i uciskały mnie przy mierzeniu. Na początku chciałem kupić komplet z wiązaniami X-Adventure i gdybym trafił na Botasy Tuscon, na pewno bym to kupił. Ale Tusconów już nie produkują i nie znalazłem mojego rozmiaru.
Botasy Vermont 51 są bardzo wygodne, choć pewnie jakieś typowe buty X-ADV nieco lepiej by trzymały nogę. Ale już tutaj pisałem na forum o moich wątpliwościach - zob. str. 53 i dalej. Wypowiedzi Kolegów oldtreka i Pima przekonały mnie, że SNS Profil i Vermonty 51 też dadzą radę.
Ważny był nadto aspekt finansowy - same buty do BC to o 150-200 zł więcej niż dałem za moje Botasy. Wiązania też są droższe.
Ale aby jeszcze bardziej rozgrzebać mrowisko: jeśli jednak nie potrzebowałbyś krawędzi, a będziesz chodził głównie w kopnym śniegu i nie będziesz raczej zjeżdżał, to mam dla Ciebie fajny pomysł.
Gdy byłem w sklepie Sorba w Skwierzynie, zauważyłem takie oto narty:
http://www.sorba.pl/Katalog-zima/narty-b...95kgl.html
Obmacałem je, obwąchałem i uważam, że są bardzo dobre. Nie mają krawędzi, ale wielka zaleta to mała długość. Są na moją wagę, a mierzą 172 cm. Wtedy miałem już kupione Forestery - dług. 195 cm (według wagi). Róznica 23 cm to duży plus na manewrowości. Jeśli planujesz łażenie w lesie i terenie z przeszkodami, to im krótsze, tym lepsze.
Zamieszałem może trochę, ale jeśli mogę doradzić, z chęcią to robię. Sam szukałem sprzętu bardzo długo i wiem, jaka to mordęga.
Do usłyszenia!
-------------------------------------------
Krzysiek
nie wziąłem wiązań X-Adventure, bo nie mogłem do nich znaleźć butów BC. Tzn. mierzyłem Salomony X-ADV 5U oraz inny model Salomona (nie wiem jaki, nie pamiętam już). Oba miały za wąsko wykrojoną podeszwę i uciskały mnie przy mierzeniu. Na początku chciałem kupić komplet z wiązaniami X-Adventure i gdybym trafił na Botasy Tuscon, na pewno bym to kupił. Ale Tusconów już nie produkują i nie znalazłem mojego rozmiaru.
Botasy Vermont 51 są bardzo wygodne, choć pewnie jakieś typowe buty X-ADV nieco lepiej by trzymały nogę. Ale już tutaj pisałem na forum o moich wątpliwościach - zob. str. 53 i dalej. Wypowiedzi Kolegów oldtreka i Pima przekonały mnie, że SNS Profil i Vermonty 51 też dadzą radę.
Ważny był nadto aspekt finansowy - same buty do BC to o 150-200 zł więcej niż dałem za moje Botasy. Wiązania też są droższe.
Ale aby jeszcze bardziej rozgrzebać mrowisko: jeśli jednak nie potrzebowałbyś krawędzi, a będziesz chodził głównie w kopnym śniegu i nie będziesz raczej zjeżdżał, to mam dla Ciebie fajny pomysł.
Gdy byłem w sklepie Sorba w Skwierzynie, zauważyłem takie oto narty:
http://www.sorba.pl/Katalog-zima/narty-b...95kgl.html
Obmacałem je, obwąchałem i uważam, że są bardzo dobre. Nie mają krawędzi, ale wielka zaleta to mała długość. Są na moją wagę, a mierzą 172 cm. Wtedy miałem już kupione Forestery - dług. 195 cm (według wagi). Róznica 23 cm to duży plus na manewrowości. Jeśli planujesz łażenie w lesie i terenie z przeszkodami, to im krótsze, tym lepsze.
Zamieszałem może trochę, ale jeśli mogę doradzić, z chęcią to robię. Sam szukałem sprzętu bardzo długo i wiem, jaka to mordęga.
Do usłyszenia!
-------------------------------------------
Krzysiek