16-02-2008, 20:12
Kupilem FN 1.0l - martwi mnie ten system one-click, zywcem taki sam jak w tanich chinskich hipermarketowych termosach, ale jak narazie nic nie cieknie. Mialem dylemat miedzy nim a 10 zl drozszym JW 1.0l - zamkniecie wygladalo soldniej w JW. No coz mam nadzieje, ze przynajmniej cieplo trzyma dobrze - pomyslalem, ze skoro nawet Colemany maja niedorobki i tez pewnie chinskie to szkoda fatygi po nie. Swoja droga martwi troche, ze wszystko robia chinskie raczki - termos kosztowal niemalo, a marka do czegos zobowiazuje :P
-------------------------------------------
zyczliwy
-------------------------------------------
zyczliwy