Liczba postów: 200
Liczba wątków: 0
Dołączył: 31.12.2011
Powiem tak - nalewek smak i % czułam do wieczora niedzielnego........i to późnego :D
Iks - petarda podniebieniowa!!!!!!!
Gavagai - nie sil sie na smiałośc w ocenianiu sie na aspołeczniaka.......dla mnie gadulec z ciebie jest i tyle - i to jaki gadulec :)
Prezentacje mnie zaniosły w inny - LEPSZY - świat i nie omieszkam się tam i ówdzie znaleźć........ehhhhhhhhh
Jeno jakoś tak krótkawo było.........jak dla mnie, ale może next time będzie dłużył się bardziej :) Ale atmosfera była fantastyczna :)
Skrzypłocz - dzięki za wszystko!!!!!!!!!
Pozdrawiam wszystkich okrutnie serdecznie!!!!!!!!
-------------------------------------------
jest dobrze :)
Liczba postów: 51
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05.11.2012
@warrad, z tego co widzę to takie uzależnienie, to dobre uzależnienie - jak będę miał tylko możliwość to chciałbym spróbować :)
Liczba postów: 544
Liczba wątków: 1
Dołączył: 21.07.2009
Czas oby powymieniać się ZDJĘCIAMI , nie śpimy. Jakby ktoś chciał zobaczyć moje gnioty, piszcie na maila
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 1
Dołączył: 27.09.2005
a dajcież spragnionemu i nieobecnemu jakieś foty na picassa czy na jakieś inne google...plizzz ;)
Liczba postów: 359
Liczba wątków: 0
Dołączył: 14.06.2012
Zdjęcia już mam zgrane na dysku więc jak tylko się ogarnę to wrzucę tak jak ostatnio na google (linki oczywiście do upoważnionych :)
Istnieje szansa że jestem w posiadaniu jedynego ćwierćgrupowego zdjęcia ze zlotu :) ale za to z banerem
Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
Uwaga, jeśli ktoś ma ochotę na zdjęcia ode mnie, to proszę o wiadomość na maila (jest w moim profilu, kto zalogowany, ten znajdzie), wtedy poślę linka do folderu do ściągnięcia.
Po kliknięciu w zdjęcie, gdy się wyświetli, prawym przyciskiem myszy włączamy opcję ''pobierz'' i wtedy można pobrać oryginał :]
Aha, proszę się podpisać w mailu swoim nickiem, bo czasami po adresie nie jestem w stanie zidentyfikować kto do mnie pisze, a już kiedyś parę anonimów dostałem :)
---
Edytowany: 2013-10-23 00:26:29
Liczba postów: 200
Liczba wątków: 0
Dołączył: 31.12.2011
Blatio - dzięki :))))) za usmiech na gębusi od rana :))))) foto fajowe :)
-------------------------------------------
jest dobrze :)
Liczba postów: 2204
Liczba wątków: 25
Dołączył: 17.06.2009
Proszę Państwa,
dziękuję za Waszą obecność, zaangażowanie i radość.
dziękuję Gumiemu i Braavowi, którzy zapięli wszystko na ostatni guzik.
i wiecie co jest najlepsze? trzydziesty ledwo się skończył, a już są kolejni chętni z prelekcjami/prezentacjami i nowe pomysły na InO!
nie wiem jak to, co się odbyło nazwać. zlot? lepiej mi pasuje słowo festiwal.
taaaa, myślę, że engiet to taka cząstką Higgsa :)
---
Edytowany: 2013-10-23 15:48:38
-------------------------------------------
Jan Niezbędny
Liczba postów: 3243
Liczba wątków: 14
Dołączył: 12.09.2007
A propos zlotu w Biesach, to jakby co w Chacie Socjologa można zrobić zlot, pytaliśmy. Ale to kawałek ;)
Liczba postów: 646
Liczba wątków: 2
Dołączył: 23.04.2009
Można też w Kremenarosie ale to odpada.
Cały czas ciągnie się za nami zlot w Chochołowskiej.. W styczniu idealnie :]
-------------------------------------------
Nie jedziemy tam dla przyjemności!
Liczba postów: 3243
Liczba wątków: 14
Dołączył: 12.09.2007
Kremenaros... zmroziła mnie ta wizja.
Liczba postów: 114
Liczba wątków: 2
Dołączył: 19.07.2004
Kremenaros w Chochołowskiej już kiedyś by międzyzlot i był na nim nawet Jagular :)
Liczba postów: 3243
Liczba wątków: 14
Dołączył: 12.09.2007
Może jakiś biwak zimowy? W miejscu podobnym do bacówki na Gorcu. Nie byłby to oficjalny zlot, ale okazja żeby się spotkać i pośniegować.
Liczba postów: 1152
Liczba wątków: 8
Dołączył: 20.10.2011
Jeśli zlot w Bieszczadach, to zdecydowanie Bacówka Pod Małą Rawką albo Bacówka Pod Honem :)
Pomysł biwaku zimowego bardzo mi się podoba, ale może dopiero po zrealizowaniu zamówienia w Yeti ;)
Liczba postów: 5076
Liczba wątków: 38
Dołączył: 28.02.2010
PIT jak by nie było Ty masz najdalej jeżeli chodzi o Karpaty.
Więc proponuj uwzględniając dojazd dla Ciebie (i bliźnich) najdogodniejszy.
Ja ze swej strony proponowałbym punkt startu Suchą Beskidzką/Kalwaria Lanckorona.
I np. Leskowiec. Jest duża ,,widokowa'' polana, jest wiatka (czyli klubokawiarnia), schronisko jest niedaleko ale odpowiednio oddalone.
Inna opcją jest Jura Krk-Cz i zimowe przejście części Orlego Szlaku.
Takie tam moje...
Chochołowską zostawiłbym na kolejny jubileuszowy ;) a jeżeli nie ,,okrągły'' to na jakiś termin wrześniowy.
Liczba postów: 1152
Liczba wątków: 8
Dołączył: 20.10.2011
PRS, obsługa na Leskowcu, hmmm... powiedziałabym łagodnie, że średnio uprzejma. Wyprosili kiedyś na zewnątrz mojego kolegę, który usiadł sobie w środku z własną kanapką i piwkiem (bo nie kupił u nich), a pogoda wtedy była paskudna, padało i było zimno.
Liczba postów: 791
Liczba wątków: 4
Dołączył: 08.04.2008
Jura fajna opcja. Wstyd się przyznac ale nigdy nie byłem. I na biwak zimowy dobre miejsce bo nie trzeba się daleko przemieszczac po polskich drogach zimą :)
Liczba postów: 3243
Liczba wątków: 14
Dołączył: 12.09.2007
W Bacówce Pod Honem też nas miła Pani z obsług zapraszała na zlot :)
Ale u Socjologa byłby fajny klimat.
Jura moim zdaniem fajny pomysł, nie byłem jeszcze na Orlim Szlaku i z chęcią bym się wybrał.
Liczba postów: 431
Liczba wątków: 1
Dołączył: 14.12.2006
Liczba postów: 5076
Liczba wątków: 38
Dołączył: 28.02.2010
Jaga ale schron Leskowiec nie jako miejsce oficjal zlotu tylko biwaku zimowego. Szczyt z polaną jest jakiś 1km od schroniska. Jak by pogoda się pogorszyła jest możliwość ewakuacji oraz miejsce noclegu dla tych co nie mają sprzętu.
Z Jurą jest taki plus, że jest b.dobry dojazd do Krk jeszcze w piątek wieczorem. Znam fajne miejsce w Czajowicach w starym kamieniołomie koło drogi na Olkusz. To jakieś 15min od OPN, 30min od Bramy Krakowskiej czyli czerwonego szlaku Orlich Gniazd, którym można ruszyć w stronę Pieskowej Skały i dalej na północ.
Biesy super tylko nie dla mnie. I pewnie jeszcze dla innych. Dojazd i koszty. A w zasadzie koszty i czas dojazdu bo łatwo, szybko i tanio to przynajmniej dla mnie tam się nie dojedzie. Plus oczywiście urlop na przynajmniej 2 dni. Już kiedyś pisałem, że z Warszawy jest tańszy, łatwiejszy i szybszy dojazd w Gorgany niż np. do Wołosatego.
|