....co wy się tak podniecacie dziurkami w.....scyzorykach?
...a tak poważnie kwintesencją praktycznego scyzoryka jest według mnie Soldier lub np.Buneswehr lub ewentualnie Wenger Ranger 17711,funkcje w tych scyzorykach są zupełnie wystarczające!!!
-przypominam stare powiedzenie
..jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego :-)
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: 02.11.2006
no i właśnie
-jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego-
więc nożem nie powinno się obcinać paznokci bo od tego są nożyczki.
Konserwy otwieramy otwieraczem bo po nich nóż jest do niczego.
Ale oczywiście, dla większości Solider czy Wenger 17711 to westarczające lub niezbędne minimum.
Jednak nie dla mnie. Ja muszę mieć nożyczki, a latem także często urzywam piłę. I tu wracamy poraz XXX do wniosku, że dla każdego coś innego.
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: 02.11.2006
Jeszcze coś z życia.
Mini kombinerki w scyzoryku nie należą do gigantów, lecz ostatnio mile mnie zaskoczyły. Trzeba było odkręcić śruby 13 przy żeliwnej skrzynce rozdzielczej aby dostać się do bezpieczników i wręcz wzorowo dały radę.
He he mój kumpel często rwie struny w gitarze jak sobie pogrywamy. Więc gdy podczas próby zakłada nowe struny to te kombinereczki świetnie przydają się do przycinania wystających strun z gitary.
kiedyś kupiłem dla znajomej coś takiego :
http://www.achatenconfiance.com/boutique...g=1&num=20
tam szpilka była FABRYCZNIE WŁOŻONA DO TEJ DZIURKI !
Dużego Wengera nie lubię za jedno - za blokadę. Taki bordowy suwak jak w starszych Vitkach. Niewygodny, delikatny, jest obawa że się zużyje bo ''z twożywa'' . Nie wiem, może teraz Wenger stosuje taką blokadę jak Vitek w koncu są już jedną firmą - ale w starszych modelach to właśnie mi nie pasowało. Ale za to małe scyzoryki produkował z fajną blokadą:
http://www.wenger-knife.ch/htdocs/images..._lock3.jpg
Mam taki trochę starszy model, moje palce czują się przy nim bezpieczne ;-)
-------------------------------------------
...
Tu jest właśnie starszy model Vitka z blokadą której nie lubię ...
http://trafikapolska.pl/trafika/images/i...0.8823.jpg
-------------------------------------------
...
Zabawne jak można się czasem mylić.
Wśród moich znajomych znalazły się osoby, których wogóle nie podejrzewałbym że noszą przy sobie jakiś narządź. Kompletnie bym przypuszczał ! A jednak mają i noszą!
Niesamowite, w życiu bym nie pomyślał, że to akurat oni !
I widzę, że w moim środowisku najbardzej popularne są kolorowe multitule Leathermana.
a ja się pochwalę, nabyłem drogą kupna :) BM NRA 12500 . ***isty.
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: 18.03.2007
Krystian
A to czy 200-300 PLN to duzo czy malo to znow zalezy.
Jesli masz czas i ochote dosc czesto ostrzyc swoje noze - spoko taki tani, ktory po kilku srednich pracach obozowych jest tepy, moze byc.
Ja wole wydac 300 PLN i miec pewnosc ze bedzie ostry PRAWIE zawsze gdy bedzie taka potrzeba.
Jest na pewnym forum opis wypadku kolegi, ktory prawie dachowal w aucie i TYLKO dzieki nozowi za 1500 PLN ostremu jak cholera nie splonal we wlasnym aucie (zona wyciela go z zablokowanych pasow)
-------------------------------------------
Kris
Liczba postów: 810
Liczba wątków: 2
Dołączył: 12.02.2004
Znalazłem tutorial jak zrobić nowe okładki do V'inoxa: http://www.jatagan.cz/tutorials/koci1EN.htm
Problem z modelami z blokada jest raczej taki, ze ten suwak gdzieś się w tej okładce musi blokować.
Jestem zdania, że szkoda rozbabrać nożyk, bo może nie wyjść przeróbka - właśnie przez tę blokadę. Okładki nylonowe nie są może ładne, ale sprawują się świetnie w każdych warunkach.
-------------------------------------------
GRAPPA.PL Wyjątkowy Sklep Górski w KRAKOWIE
Liczba postów: 8026
Liczba wątków: 214
Dołączył: 12.02.2004
piekna robota! a udokumentowane krok po kroku jeszcze lepiej.
ja często przesiaduję na www.knives.pl, super zawodowcy i chętnie udzielają rad początkującym nożorobom takim jak ja, a i tutoriale piękne są zamieszczone.
mrnikt przesadzasz z tymi cenami, za 200zł można naprawdę dobry nóż z dobrej stali kupić.
Moj jest z 440C, ogólnie do niedawna uważałem że 440 to kicha a tu się okazało że 440-440 nierówna a na dodatek duże znaczenia ma jakość hartowania, i to wszystko dzięki chłopakom z Knives.pl :)
vick - piękny link. Wielkie dzięki, zaraz prześlę dalej ;-)
-------------------------------------------
...
Potwierdzam słowa pajacyka za 200 zł można kupić naprawdę dobry nóż. Ja kilka miesięcy temu kupiłem Spyderco Endurę 4. Kosztowała mnie 180 zł + przesyłka z Polski. Idealny (moim zdaniem) nóz - jako EDC i na mniejsze wyprawy. 10 cm ostrze z przyzwoitej stali VG-10, produkcja Japonia (!), niesamowite okładki - nóż nie ma najmniejszych szans wypaść z ręki jeżeli - go nie puścisz. Chyba ideał ? Jedyna mała wada to drobny blade play góra-dół, ale tak to bywa przy tym typie blokady. Ktoś powie, że 190 zł to dużo ... no dużo JEDEN pełen bak benzyny w samochodzie np. ;-)
-------------------------------------------
...
Już kilka tygodni cieszę się Wavem i dokonałem kolejnej obserwacji.
Jak dotąd nosiłem Vica Herkulesa przy pasku i było cacy. Wiedząc, że Wave jest cięższy nie zakładałem go do pasa. Jednak nie dawno zmieniłem Herka na Wave. Okazało się, że Wave przy pasku jest wygodniejszy w noszeniu od lżejszego przecież Herkulesa!
Jest krótszy i mniej odstający. Nie odczuwa się różnicy w wadze, jest wręcz przeciwnie.
cześć mam glocka z odwróconym jelcem tzn hak do kapsli jest jak wszędzie i wygięcie od strony ostrej jest odwrotne.ma oznaczenie jak w innych tj.BH77 czy ktoś coś wie wtym temaice? pozdr .marian
-------------------------------------------
marian
Witam wszystkich!
Może pomożecie,Panowie, laikowi w wyborze noża? Mam zamiar kupić nożyk, jestem zdecydowany na coś z Byrdów, tyle tylko, że mam dylemat: Spyderco Byrd Cara Cara G-10 czy Spyderco Byrd Raven? Wiem, że obydwa można nabyć na Allegro za rozsądną cenę... byłbym wdzięczny za wszelkie sugestie,
PZDR!
-------------------------------------------
WMK
Byrdy to w miarę dobre noże za rozsądną cenę. Wg mnie nie ma znaczenia który wybierzesz. Wszystki sprawują się podobnie. Wybierając Byrda zwróć uwagę na: 1. Wielkość noża (wybierz odpowiedni do twoich zastosowań - do plecaka może być większy, do bieszeni mniejszy) 2. materiał rękojeści. Rękojeść stalowa pięknie polyskuje, dużo waży i slizga się w ręku - rękojeść z tworzyw warzą mniej i nie ślizgają się. Kiedyś bylo mozna wybierać między stalą 440C (bardziej znana) i Cr.. cośtam (mniej znana) dzisiaj tego wyboru nie ma więc problem odpada ;-)
Z tych modeli które podałeś: Byrd Cara Cara G-10. To duży, ''dorosły'' nóż. G10 to dobre 'niezniszczalne'' tworzywo, tradycyjna (zdaje się rozbieralna !) konstrukcja, duże ostrze. Blokada back-lock. G10 jest ''mniej śliskie'' od aluminium (nawet 'karbowanego'')
Spyderco Byrd Raven to mniejszy brat. Konstrukcja podobna jedynie okładki z aluminium i blokada liner-lock. Liner lock jest trudniejszy do obsługi jedną ręką dla osób leworęcznych (jeżeli cię to dotyczy to weź pod uwagę) ale za to łatwiejszy do obsługi prawą niż back-lock. Nie potrzeba zmieniać chwytu podczas składania/rozkładania noża.
Czarne aluminium okładek z czasem zacznie w niektórych miejscach tracić oksydę (''wycierać się'') G10 nie. Nie ma to żadnego znaczenia poza estetyką.
Wnioski. Kieruj się ''rozmiarem'' ;-) Jeżeli masz możliwość porównaj kilka różnych noży o różnych dłougościach ostrzy i wybierz taki rozmiar który będzie najlepszy do twoich zastosowań, sposobu i miejsca noszenia itp.
-------------------------------------------
...
~DI - wiedziałem, że tak będzie ;-)
-------------------------------------------
...
Troche namieszałem z tymi rekojeściami. Istnieja 3 nie 2 rodzaje:
1. stal nierdzewna
2. tworzywa sztuczne (G10 i zdaje się FRN)
3. aluminium
Dwa pierwsze opisałem - a aluminium wiadomo - lekkie, średnio śliskie, wyciera się (traci oksydę).
-------------------------------------------
...
Dzięki wielkie! jeszcze trochę pomyślę nad tym dylematem... Kurde i kto powiedział, że rozmiar się nie liczy;)
-------------------------------------------
WMK
|
