To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Akcesoria] Noże i scyzoryki
ależ mnie korci, ależ mnie korci:))))

Odpowiedz
Atanor

Było juz, ale ponownie siekierka turystyczna Fiksars, masa łączna 560 gram i nie ma nic lepszego. 10 lat gwarancji na osadzenie głowicy i wierz mi jak tego nie rozwalisz młotkiem to samo się nie zniszczy, druga w koleii to campingowa z trzonkiem dłuższym o 13 cm a o wadze tylko 60 gram większej. A i żaden nóż siekierki w rabaniu nie zastąpi, nie ma co marzyć.

Odpowiedz
Nie rozumiem. Pisałem kiedyś do Katmandu z prośbą o o cene przydatności nepalskiego khukuri do turystyki. Polecono mi Sirupate 10'', ktore przy niewielkiej wadze ma szerokie cięcie boczne i zapewnia dostateczną penetrację co jest szczególnie ważne na wiejskich zabawach przy wykonywania 'dance kukri''.

Odpowiedz
Sprostowanie :moja uwaga ''nie rozumiem'' odnosi się do chróściela a nie do innych użytkowników :-))))

Odpowiedz
oj Gaweł Ty już co mnie korci w tym temacie:))).
ale narazie się powstrzymam dzielnie jak nic, bo mi się sieszcze jakaś siekierka w tylnej kieszonce znajdzie:)))).

Odpowiedz
Siekierki Fiskars mają jedną wadę. Są strasznie drogie. Kiedyś ogladałem małą siekierkę Stanley odowiadającą wielokością Fiskars Camping ale prawie cztery razy tańszą. Firma Stanley produkuje też dobre narzędzia.

Odpowiedz
Mnie korci kupno małej skladanej piłki fiskarsa. Mam małe doświadczenie w posługiwaniu się siekierką (czytaj: ciężko mi jest 2x z rzędu trafić w to samo miejsce). A do tego piłka nie budzi leśniczych w obrębie 10km. Do posługiwanie się piłką potrzeba też mniej miesjca, niż do machania siekierą.

Odpowiedz
Sam byłem swiadkem zastosowania takiej malej ostrej jak brzytwa skladanej pilki i uwazam ze to jest bomba.
Mozna bardzo szybko naciac drzewek (uschnietych oczywiscie:) na ognisko.Siekierka przy tym wymieka.

Odpowiedz
chróściel - w tylnej kieszonce jak w tylnej kieszonce, może się w końcu w plecach znaleźć pomiędzy łopatkami taki mały Fiskars dla sprawdzenia jego właściwości penetracyjnych ;)
-------------------------------------------
tylko żartowałem

Odpowiedz
osobiście sam się zaliczam do penetratorów i raczej nie zadaję się z facetami, którzy pragną mnie penetrować lub chcą abym ich ja penetrował, także nie bój nic:))). kobiety a i owszem, ale panom dziękujemy i odmawiamy. także od tej chwili będę się pilnował i tym bardziej w miejscach publicznych unikał np. schylania się w celu zawiązania sznurówek. a czytając, gdzie łazicie, to i w lesie będę unikał takich sytuacji:))), choć osobiście bardziej preferuję wycieczki w góry...

Odpowiedz
Uschnięte drzewka to się łami gołymi rękami. A jak się rozbiło obozowisko w środku rezerwatu i nie chce się budzic leśniczych to się nie używa nozy, pił ani siekier.

Odpowiedz
Grzechotnik>>> Szukałem i nie znalazłem.
Gaweł>>> Nie zawsze da się gołymi rękoma. Piła to chyba najcichszy sposób.

Chodzi o to(link)? Ciekawe ile to waży, bo może stanowić silną alternatywę dla toporka.
Czy ktoś uzywał Fiskars'a z b. krótką raczką, jak to się sprawdza?

Odpowiedz
Tak gwoli minimalizacji :))))))

Odpowiedz
nie wiem gdzie lepiej wkleic tu, czy w linku porady , moze komus sie przyda:
w swoim victorinoxie nosze razem z pinceta dodatkowo 4 cm igle , juz kilka razy mi sie przydala.
-------------------------------------------
sorry za brak polskich liter...

Odpowiedz
atanor napisał: ''Czy ktoś używał Fiskars'a z b. krótką raczką, jak to się sprawdza?''
Na Budo na ten temat ktoś już pisał. Chyba Blacha?!

Odpowiedz
Chróściel => niy bydziemy gadoć , dyć ni ma z kim..
-------------------------------------------
Czasami ... niedoinformowani żyją dłużej

Odpowiedz
>Starszy_Pan
żech zapomniał i się zagalopował...

Odpowiedz
Atanor

Jeśli chodzi o siekierkę Fiskarsa tą turystyczną 500 jak na linku to i owszem używam regularnie bo ją posiadam. W ręku leży pewnie, pomarańczowy kolor końca rękojeści ułatwi odnalezienie, (gdyby nie ten pomarańcz nie odnalazłbym jej gdy utopiłem cały sprzęt na spływie), warto na końcu dowiązac pętle z linki. Futerał do paska jest przydatny, w marszu można dopiąć ją do pasa biodrowego plecaka. Długość styliska jest tak dobrana by można było z nią swobodnie usiąść mimo, że ma się ją na pasie. Choć ja osobiście noszę ją w inny sposób, a mianowice, futerał jest dopięty bocznym trokiem plecaka, siekierka w futerale, a jej trzonek tkwi w bocznej kieszeni.
Do porąbania drzewa na ognisko, zrabania jakiś suchych mniejszych drzew nadaje się doskonale. Porabanie drzewa na całonocne ognisko to zazwyczaj kwestia 15-30 minut. Do przerąbania grubych pni lepiej już mieć siekierkę campingową 600, choć i tą się da ale zajmuje to więcej czasu. Przerąbanie na rzece 30 cm średnicy pnia by zrobić sobie przejście zajeło mi jakies pół godziny. Można ją użyć jako młotka, choć trzeba celnie wtedy uderzać :-)

-------------------------------------------
http://www.fiskars.com/PL/Ogr%C3%B3d/Product+Listi

Odpowiedz
A i jeszcze jedno.
Ponieważ Fiskars kupił firmę Gerber (tą od multitooli) jakby kto nie wiedział, to wyszła także wersja tej siekierki w wykonaniu Gerbera. Wielkość głowicy i długość trzonka taka sama, stylisko jest w jednym kolorze, pokryte gumowymi nadlewkami dla pewności chwytu, albowiem został lekko zmodyfikowany jego kształt, nie ma takiego dużego zagięcia na palec. Modyfikacje zaś zrobiono z powodu kolejnej inowacji, a mianowice w wersji Gerbara do środka pustego trzonka włożono nóż do prac kuchennych o gumowej rękojeści.
Niestety jak widziałem tą wersję u nas to oczywiście cena od razu musiał być wyższa ponad dwa razy i wynosiła 225 zł :-)))

-------------------------------------------
http://www.gerber-tools.com/Gerber-Gator-Combo-Axe

Odpowiedz
Dzięki Grzechotnik, ja czasem po prostu nie wiem co się dzieje i zdarza mi się dublować.

Odpowiedz


Skocz do: