26-06-2009, 21:27
czyli żadna rewelacja. Ok, dzięki za hint, odpuszczam ją sobie :-)
Odzież wojskowa - wątek ogólny, nie wiesz? Zapytaj.
|
26-06-2009, 21:27
czyli żadna rewelacja. Ok, dzięki za hint, odpuszczam ją sobie :-)
26-06-2009, 21:42
Misiacz
Tak pognieciony egzemplarz że aż musiałem się przyjrzeć dokładnie :) Więc wbrew opisowi jest to klasyczna koszula. Mam takie dwie i są wygodne i wytrzymałe. Materiał to NYCO 80% bawełna 20% poliester- miękki i niezbyt gniotący się. Schnie dosyć przeciętnie. Napewno grubsza od lightweighta, zapinana na guziki, ale trochę się z nim dubluje. Tu masz inne zdjęcie http://www.allegro.pl/item665896166_kosz...39_40.html A czego jeszcze poszukujesz to może coś podpowiemy. EDIT Blatio mnie wyprzedził, szukałem dokładnego składu :) --- Edytowany: 2009-06-26 22:49:10
26-06-2009, 22:06
Już mówię - generalnie jestem b.zadowolony z BDU i tej koszuli angielskiej, więc myślałem, żeby kupić sobie jeszcze coś w tym stylu. Kumpel miał kiedyś taką bluzę z BW, tyle że była dość gruba, nie jak koszula, kieszenie miały zakryte guziki jak BDU, a na bocznych szwach miała takie jakby troczki. Kolor-burozielony. Ale oczywiście, jeśli macie jakieś sugestie, to czekam.
Chyba złapałem bakcyla wojskowej odzieży :D
26-06-2009, 22:06
Yyy... Frankie, wytłumacz mi jakim cudem NYCO to według Ciebie poliester + bawełna?
Przecież sama nazwa NYCO oznacza tyle co NYlon + COtton (NY + CO = NYCO). Poliester + bawełna to Polibawełna, a z angielskiego Polycotton (Polyester + Cotton). Bardzo proszę nie myl pojęć. NYCO to NYCO, a Polycotton to Polycotton. NYCO występuje przeważnie w ciuchach amerykańskich, w proporcjach 50/50. Daję Ci szansę wyedytowania swojego posta i poprawy tego rażącego błędu ;) ------------ Misiacz: koszula z Twojego linka a BLUZA, to dwa różne ciuchy. Bluza jest mocna, gruba, 100% bawełna taka, że nożem nie przekroisz, hehehe. Mowa oczywiście o tej starej, oliwkowej bluzie. Mam taką u siebie w szafie :) --- Edytowany: 2009-06-26 23:08:17 ------------------------------------------- Calmness is the key to all kinds of success.
26-06-2009, 22:20
@Misiacz
Miał więc coś takiego, ale to całkowicie dubluje BDU. Tą też mam. Opis za Blatio http://www.allegro.pl/item664897183_bluz...le_r3.html @Blatio Dziękuję nie skorzystam :) pojęcia użyłem trochę z rozpędu jako skrótu myślowego dla mieszanki bawełna- sztuczny materiał.
26-06-2009, 22:26
tylko w przeciwieństwie do BDU bluza bundeswehry jest ładnie skrojona i naprawdę hiperwytrzymała. Jedyny ciuch z militarki którego używam na codzień, mimo tego że przeszła już wieele. ;)
a co do koszuli BW, hm. beznadziejna, lekko mówiąc ;)
26-06-2009, 22:27
Faktycznie,kumpel miał dokładnie coś takiego. Rozumiem, że dubluje BDU pod względem przeznaczenia i ogólnych warunków używalności, ale krojem chyba jednak się różni?
Anyway - skoro nie to, to co polecacie? Co powinienem mieć jako początkujący kolekcjoner? :-)
26-06-2009, 22:34
ja bym kupił BDU woodland nyco rip stop, a najlepiej kontraktowy marpat. Ze wszystkich bluz najbardziej ją lubię. Super materiał, kamuflaż, kieszenie ergonomiczne rozmieszczone, bardzo fajny krój
26-06-2009, 22:43
sęk w tym, że BDU już mam - w ripstopie NyCo, kamuflaż pustynny. Jest super, wygodna i w ogóle bardzo dobrze się w niej czuję.
26-06-2009, 22:47
Frankie, mimo używanie terminu ''Nyco'' na określenie każdej mieszanki bawełny z syntetykiem, jest niestety wysoce niepoprawne, zwłaszcza tutaj, gdzie dokładna nomenklatura dotycząca składów tkanin jest dość istotna.
------------------------------------------- Calmness is the key to all kinds of success.
27-06-2009, 09:03
@Misiacz
Tylko czego oczekujesz?
27-06-2009, 10:18
Trudno powiedzieć - miałem na myśli coś, co jest podobne w zastosowaniu jak BDU, ewentualnie koszula DPM Ligtweight, tylko inne - innego wojska, inny model... Np. czy warto ładować się w ciuchy wojska polskiego? Jakąś kurtkę czy coś w tym stylu?
27-06-2009, 10:32
Misiacz, warto, ale tylko w te nowe bluzy/spodnie w ripstopu (bluza wz.124Z/MON, tkanina tzw.Snajper), opcjonalnie w kurtki/spodnie z Gore-Texu (które są dość drogie na marginesie).
Mam taką bluzę z ripstopu, używałem w górach i bardzo często na codzień po mieście, bardzo sobie chwalę. Wyjątkowo udany ciuch jak na WP. Jest lekka, funkcjonalna, dość dobrze chroni od wiatru, a do tego szybko schnie, wiem, bo mnie w niej ulewa złapała w Tatrach ;) Tych starych mundurów z grubego materiału US/18 nie polecam, chyba że do chodzenia po mieście. Wiem, bo też mam. To są tzw. ''mundury termoaktywne'', tzn. w zimie jest w nich zimno, a w lecie gorąco :P --- Edytowany: 2009-06-27 11:35:29 ------------------------------------------- Calmness is the key to all kinds of success.
27-06-2009, 10:37
Powiem Ci tak, ciuchy WP pozostawiają wiele do życzenia. Te nowsze tzw. ''letnie'' ciuchy są lepsze, ale do amerykańskich to im daleko. Możesz kupić albo letnią bluzę WP w rip-stop albo bluzę Miwo Praszka, której używa bor, grom i SL. Bluza jest w kroju zbliżonym do ACU.
Jeżeli chodzi o kurtki to czekałbym aż na allegro pojawią się komplety summita z gore tex w polską panterę. Mam taki, bardzo ładnie wykonany, przypomina ECWCS II gen, jedyny minus dla zwykłych użytkowników to brak wywietrzników
27-06-2009, 10:39
Ja osobiście mam szacunek do rzeczy z WP i uważam, że nie należy nosić mundurów WP jak zwykłą odzież. Co innego, że są mało praktyczne, krój jest niewygodny i kołnierzyk obciera szyję. Polecam bluzę BW we flectarnie. Tylko należy wybrać odpowiedni materiał bo są różne, grube i nie do zdarcia i takie lekkie i przewiewne coś jak lightwight. Myślę, że to dobra alternatywa dla BDU.
27-06-2009, 10:45
(...)Polecam bluzę BW we flectarnie.(...)
O proszę, to jakaś myśl. Jeśli dobrze kojarzę, to takie bluzy z dwoma kieszeniami, zapinanymi na zatrzaski? --- Edytowany: 2009-06-27 11:46:12
27-06-2009, 10:46
Flecktarn dobry jakościowo, tylko niestety ten kamuflaż jest po prostu obrzydliwy, kojarzy mi się z wymiocinami. Swoim urokiem nawet się nie umywa do polskiej Pantery wz.93.
Ja też mam szacunek dla polskiego munduru, dlatego właśnie nawet M65 sobie kupiłem w Panterze ;) Dużo ładniejsze od Flecka są jeszcze chociażby Woodland i brytyjski DPM. --- Edytowany: 2009-06-27 11:50:32 ------------------------------------------- Calmness is the key to all kinds of success.
27-06-2009, 11:08
Co do ciuchów WP to stare modele nie nadają się zbytnio do czegokolwiek. Poza polecanym rip-stopem są zestawy Gore które w nowej wersji o ile się nie mylę nie posiadają już całe szczęście podszewki. Wadą jest brak wywietrzników. Co do ceny to ~500 zł na allegro za nowy komplet kurtka, spodnie z trójwarstwowego Gore i windstopper teoretycznie będący wpinką to nie jest zbytnio drogo. Inaczej niż sklepie mundurowym na al. Niepodległości (Wawa) gdzie widziałem zestaw kurtka + wpinka za ok 1000 zł. Co do innych alternatyw dla BDU to ciekawe są bluzy francuskie w kamuflażu CCE które też można czasami dostać w oliwce. Nie posiadam ale raczej chwalone. Krój jest raczej dopasowany.
.http://www.allegro.pl/item667995620_bluza_polowa_cce_legia_francja_104_m.html --- Edytowany: 2009-06-27 12:20:56
04-07-2009, 15:41
Ja używam parki BW gore i zwykłej we Flecktarnie. Uważam ten kamuflaż za bardzo ciekawy, pomimo dużej dostępność na rynku i niskiej ceny na ulicach nie widać tego dużo. Parka ( nie gore) jest dla mnie bardzo wygodna i niezwykle funkcjonalna, ale co się komu podoba.
04-07-2009, 16:14
A to ja bym powiedział, że ze wszystkich kamuflaży, jakie spotykam na ulicach, to właśnie Flecktarn (o zgrozo...) jest w sumie najpopularniejszy, przynajmniej w moich okolicach, zarówno jeśli chodzi o bluzy, ale i o parki (te zwykłe).
------------------------------------------- Calmness is the key to all kinds of success. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|