To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Lekka kurtka outdoor
@Adminie TNF nie jest lekką kurtą outdoor, choć w porównaniu z Regattą... ;)
---
Edytowany: 2013-03-07 20:38:23

Odpowiedz
PRS tak wiem, ale hincza pytał o lekka kurtkę na lato, więc watek odpowiedni, przykłady już mniej.

Odpowiedz
Czy ktoś już jest w posiadaniu kurteczek
Montane Atomic http://tiny.pl/h87qs
Montane Atomic stretch http://tiny.pl/h87q6
na nowej membranie PERTEX Shield i może coś skrobnąć na ich temat? Bardziej interesuje mnie ta druga.

Odpowiedz
OT

dyskusja nt. dystrybutora montane przeniesiona: https://ngt.pl/thread-3487-page-16.html

Odpowiedz
Witam, spędziłem dziś kilka godzin na czytaniu o kurtkach.
Ciężko mi się zdecydować na cokolwiek.

Będzie to moja pierwsza kurtka. Chcę wydać max 500 zł

Kurtka ma być wiatroodporna, wodoodporna i fajnie by było jak by była ''oddychalna'' .

Przeznaczenie to :
- Bieszczady wiosna/lato/jesień
- Do chodzenia na codzień
- Czasami może narty..

Nie wiem czy znajdę , aż tak uniwersalną kurtkę aby połączyć to jeszcze z wędkarstwem morskim - wiadomo, że na kutrze bardzo wieje, czasami rozbita fala uderzy w człowieka...

Za pomoc będę bardzo wdzięczny.
-------------------------------------------
popek990

Odpowiedz
Z tego co wiem to kurtki do żeglarstwa morskiego mają inne czy jakoś zmodyfiowane - w każdym razie przystosowane do słonej, morskiej wody membrany/tkaniny. Poszukaj info na ten temat a jeśli to ważne to zdecydujesz czy szukasz kurtki na takie wrunki czy sztormiak gumowy na ryby i zwykła kurtka do reszty.
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
Tak teraz myślę, i kurtkę na morze kupie sobie osobną.

Teraz szukam z przeznaczeniem jak wyżej.

Odpowiedz
Podczas dzisiejszego prania mojego haglofs Lim Ultimate spotkała mnie bardzo niemiła niespodzianka. Gdy kurtka całkiem zamokła zobaczyłem na barkach ciemne kreski i ''kropki''. Po wyschnięciu dokładnie zbadałem te miejsca. Niestety to membrana zdycha w tych miejscach:( narazie nie jest to przetarcie do materiału ale widać wyraźnie na membranie pomarszczenia przez które po pewnym czasie przechodzi wilgoć.
Zakładam ze uszkodzenia wynikają z noszenia plecaka(materiał wierzchni nie ruszony, jak nówka) co jest zaskakujące bo szelki plecaka jak i t-shirty oraz polary nie są kanciaste ani ostre:) tym bardziej ze kurtke używam zgodnie z przeznaczeniam- leży w szafie albo w plecaku(90% czasu) noszone tylko w deszcz. Pod plecakiem sporadycznie używana.
Także paclite jednak delikatne... jakieś pomysły jak przywrócić wodoodporność?
---
Edytowany: 2013-06-07 20:44:28
-------------------------------------------
Sprawy nie toczą się lecz zap...


[Obrazek: 3826-556-1.jpg]


[Obrazek: 3826-556-2.jpg]


[Obrazek: 3826-556-3.jpg]

Odpowiedz
a co do ''deszczówki'' to nie mogę się zdecydować między:
- Marmot PreCip
- North Face Resolve
- CETU JACKET REGATTA
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
Nie daj się tym marketingom. Też kiedyś tak miałem. Kup Quechua Rain-Cut za 60 zł. Efekt ten sam, w każdej skiśniesz, 97% czasu w plecaku, a jeszcze zaoszczędzisz na ciężarze 100-300 gramów.
Za pozostałe pieniądze pojedź sobie na kilka dni w góry i potestuj nowe sprzęty.

-------------------------------------------------------
http://niekisimy.wordpress.com/
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
Zgadzam się z Alienem. Mój PreCip zaczyna chyba dogorywać, bo potrafi przemoknąć w godzinnym deszczu w mieście. Powiedziałem sobie, że następna deszczówka to będzie tani Raincut z Decathlona, nie zamierzam inwestować w nic droższego.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
Właśnie z miesiąc temu kupiłem Rain Cuta Zipa Quechuy bo stwierdziłem, że wydawanie 150 zł za to samo z HiM-a nie ma sensu. Mała kurteczka, pakuje się do własnej kieszonki, w plecaku zajmuje niewiele miejsca. Waga? Mi nie robi różnicy 10 gram w tę czy we wtę:)

-------------------------------------------------------
maciejfloyd
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
@maciejfloyd
czy aby na pewno ten rain cut cokolwiek oddycha?
Dzisiaj oglądałem ten model:
http://www.decathlon.pl/kurtka-turystycz...07361.html
i według mnie oddychalność ma porównywalną do zwykłej plandeki (membrana 2000 mm, RET = 12!).

Jeśli w tym Rain cut Zip http://www.decathlon.pl/kurtka-turystycz...07400.html
jest ta sama membrana (a sądzę, że tak), to moim zdaniem porównywanie tego produktu do WIATRÓWKI HIMa nie ma sensu, bo to dwa absolutnie różne produkty.

-------------------------------------------------------
Farfura
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
Rain-Cuty nie mają membrany, to jakiś zwykły kawałek poliamidu. Te parametry to tylko pic na wodę, zresztą jak przy większości texów.

-------------------------------------------------------
http://niekisimy.wordpress.com/
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
Się pochodzi to się zobaczy co to jest warte i tyle.

-------------------------------------------------------
maciejfloyd
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
rozumiem, ale chciałbym kurtkę, w której ewentualnie można też wyjść na miasto... a nie worek przeciwdeszczowy...
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
Dobra to wyciągnę inne działo:) Chociaż wcale nie mam zamiaru na siłę Cię przekonywać, zrobisz co będziesz chciał.

Rain-Cuta mam od 2 lat. Przez ten czas przeszedł ze mną Durmitor, parę wypadów w rumuńskie Karpaty i oczywiście kilka razy polskie góry (chyba tylko Sudety, ale to bez większego znaczenia). Do tego wspierał mnie na kajakach, festiwalach i niezliczoną ilość razy w mieście (głównie na wyjazdach). Jeszcze dłużej ma tę kurtkę moja kobieta i nosiła ją jeszcze częściej, więc mam dodatkową opinię i obserwacje.

Oczywiście większość czasu przeleżała w plecaku (i wcale nie mam jej tego za złe). Jednak wystarczająco dużo razy musiałem ją zakładać, by móc powiedzieć, że jest niezawodna. Po prostu nie przemokła i nadal wygląda jak nowa (oba egzemplarze) - czego chcieć więcej? Jest przy tym naprawdę mała i lekka, czyli jak prawidłowa awaryjna deszczówka.
Oddychalność? Oczywiście, że kicha. Chociaż nie zapociłem się w niej nigdy szczególnie. Ale powiem to z pełną odpowiedzialnością:P - kicha jak w każdej membranie. Najczęściej deszcz mija i ściągasz. Jaki sens płacić za Precipa 250-400 zł, jeśli to samo można mieć za 60? I nie musisz się wiecznie zastanawiać, czy membrana już zaczęła puszczać i się kruczyć, czy może zrobi to na następnym wypadzie. Na szczęście wyleczyłem się ze wszelkich precipów i jest mi z tym lepiej:P

Nie rozumiem Twojego argumentu, że chcesz mieć kurtkę również na miasto. Ta jest w czymś gorsza? To nie foliak za 5zł, tylko normalna, elegancka (jak na deszczówkę) i dobrze skrojona kurtka. Chyba, że koniecznie potrzebujesz lansu z nadrukowanymi ''texami'', ale tego już nie przebiję.

Jestem w stanie zrozumieć kupowanie lepszych kurtek do bardziej wymagających spraw. Ty napisałeś ''chodzi mi o spokojne przechadzki po polskich górach (głównie jesienią) - Tatry, Karkonosze.''

Dobra, bo się rozpisałem. Zrobisz jak będziesz chciał, żeby potem nie było na mnie:P

-------------------------------------------------------
http://niekisimy.wordpress.com/
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
jak Ci nie odpowiada wygląd to spójrz tu http://tiny.pl/hb8xz inna propozycja z deca.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
a co powiecie o TERNUA GURVAN ?

Odpowiedz
Mam też Rain Cuta i pozwoliłem sobie zrobić małe ulepszenie (?) - coś w rodzaju wywietrzników...
Wziąłem gorącą lutownicę (starego typu, z grotem) i powypalałem otworki pod pachami (wchodzi jak w masło);
[można też rozgrzać gwoździa czy jakąś szpilkę]

jak się doczekam jakichś deszczowych dni, to sprawdzę... ;)
---
Edytowany: 2013-08-09 20:57:54
-------------------------------------------
JL

JL. (Dzięki za nowe forum)
Odpowiedz


Skocz do: