Liczba postów: 3390
Liczba wątków: 12
Dołączył: 22.03.2007
coś na biwak/belay wyklucza zakładanie tego pod hardshella...
imo, na takie warunki fajny wygodny zestaw to stretch, softshell, hardshell, primaloft/puch z ocieplonym kapturem
Cortina to dobry kierunek ze stretchem, polar odwiesiłbym do szafy, ale to kwestia gustu. softshell kupiłbym bez membrany, (BD Alpine/Hoody?), primalofta w sumie dowolnego, byle nie za ciężki i z ocieplonym kapturem.
Liczba postów: 5076
Liczba wątków: 38
Dołączył: 28.02.2010
Pod HSa to jednak waciak. Poszukaj z dwudzielnym zamkiem jeżeli będziesz używał uprząż ( spilinguje Ci zapewne Cortinę).
I jeszcze kwestia pory roku...
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny
Liczba postów: 20
Liczba wątków: 0
Dołączył: 16.02.2018
Don Diego - teraz już w niczym, koszt wydawał mi się za duży ale nie mam wyjścia.
-------------------------------------------
Krystian
Liczba postów: 18
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23.01.2019
ludz i PRS, dzięki za porady :)
-------------------------------------------
M
Liczba postów: 2130
Liczba wątków: 23
Dołączył: 24.11.2004
Jak napisał Ludz: pod HS wejdzie lekki waciak ca. 60gr/m2.
Belay, który zazwyczaj ma 133 - 180 gr/m2 będzie za obszerny.
-------------------------------------------
Pim
Liczba postów: 2372
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.01.2008
No chyba, że HS ma obszerny krój/rozmiar.
Wydaje się, że dobrym uzupełnieniem byłaby wiatrówka (może być stretchowa) do tej cortiny i gruby waciak/puchówka. W sytuacji zimo i pada nawet jak ta ostatnia nie zdoła się rozprężyć pod HS to i tak da masę ciepła a z cortiną, wiatrówką i hs masz sporo opcji:
sama wiatrówka
sama cortina
cotrina + wiatrówka
sam waciak
waciak + cortina
cotina + hs
waciak + has
oczywiście sam hs
itd itp
W tej chwili miałeś tylko 3 opcje z polarem i hs, więc to da dużo więcej możliwości adaptacji do warunków i bardzo rozszerzy temp w których możesz działać
-------------------------------------------
m
Liczba postów: 413
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.03.2011
Mariale jeśli zdecydujesz się na puchówkę to nie daj sobie wcisnąć żadnego sweterka. Na biwaki/Alpy potrzebujesz prawdziwej kurtki - ze 220-250 g puchu (Arni pewnie by ze 300 obstawiał).
Imho ciekawą opcją jest Rab Neutrino Pro (230g puchu, chyba Skalnik ma ją przecenioną na 1 tys.) oraz Yeti/Aura Torre (grubsza i cieplejsza, nie ''macałem'' ale z opisów wygląda ok, tylko cena mniej fajna).
Puchówka ma tą przewagę nad waciakiem, że się lepiej kompresuje, ale ma też swoje wady. Nawet magiczne hydrofobowe cuda nie są całkowicie odporne na działanie wilgoci/wody.
W tej całej wymianie zdań brakuje mi tu jednej kwestii - mianowicie w jakiej porze roku mają być te biwaki. :)
Liczba postów: 413
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25.03.2011
Liczba postów: 5076
Liczba wątków: 38
Dołączył: 28.02.2010
Ja to pytanie zadałem od razu (zobacz powyżej) ale pozostało bez odpowiedzi...
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
Ja wiem czy 300? Zależy od rozmiaru, w S bedzie 200, a w XXL 300. Na moje, jeśli mamy biwakować sobie poniżej - 10, to nie ma kurtek za ciepłych, szybciej są za zimne. Często bywa tak, że przy dużej wilgotności w - 2 potrafi być nam zimniej niż przy - 15, ale w suchy, słoneczny, wyżowy dzień.
Liczba postów: 2372
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.01.2008
Zgadzam się z stwierdzeniem, że na zimowy biwak i ogólnie jako kurtka postojowa/biwakowa trudno mówić, że jakaś jest za ciepła. Te 100g to żadna oszczędność wagowa a niebo a ziemia jak jest zimno. Zawsze można dołożyć jeszcze nawet z 50g i kupić kurtkę z zamkami pod pachami albo nie zapinać itd itp a mieć zapas ciepła
-------------------------------------------
m
Liczba postów: 5076
Liczba wątków: 38
Dołączył: 28.02.2010
To zależy co wyobrażamy sobie jako ,,zimowy biwak''.
Czy będzie to pieczenie kiełbasek w mroźny ale bezwietrzny wieczór przy ognisku i pogaduchy w jego blasku (ale i cieple)... czy też ,,kibel'' gdzie rozkłada się jak najszybciej namiot i wpełza do śpiwora z którego gotujemy jakąś szamę.
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny
Liczba postów: 1433
Liczba wątków: 32
Dołączył: 28.11.2008
Heja, poszukuję stoperów do uszu - takich, które przydadzą się np podczas wyjazdów do schronisk, gdzie czasem mogą męczyć odgłosy imprezy z sali kominkowej lub chrapanie i dreptanie współtowarzyszy z pokoju, lecz także takich które wyciszą nocny alergiczny kaszel mojej drugiej połówki. Zastanawiam się czy na takie potrzeby wystarczą stopery Alpine model Sleepsoft, czy jednak któryś z bardziej wytłumiających modeli? Ewentualnie jakieś inne firmy - co polecacie? Tanie, niewygodne stopery po 3zł mnie nie interesują
Liczba postów: 361
Liczba wątków: 2
Dołączył: 22.12.2013
Nemesis popatrz i popytaj w sklepach muzycznych - ja głównie tam się zaopatrywałem i korzystałem z Musicsafe ale to nadal nie wycisza w pełni dźwięków - mają regulowane filtry wyciszające podobnie ja sleepsafe- te chyba są najmocniej ''prawie'' wyciszające
-------------------------------------------
jestę handlarzę !
Doradca ds. sklepu internetowego Mammut Polska, absolwent Turystyki i Rekreacji
Liczba postów: 1433
Liczba wątków: 32
Dołączył: 28.11.2008
dzięki Styguś! PS. Mactronic się dzisiaj sprzedał...
Liczba postów: 179
Liczba wątków: 4
Dołączył: 14.02.2017
Nemesis,
Sam mam mocno czuły słuch, więc przeczesałem wszystko co istnieje w tej dziedzinie poza przekłuciem błony bębenkowej gwoździem...
Używam od lat stoperów ''STOPPER'' do samodzielnego lepienia ;-) można je kupić za grosze w każdej aptece.
https://www.ceneo.pl/9843627
Dopasowują się do kształtu ucha, można sobie zrobić mniejsze lub większe, wedle uznania i potrzeby. Przy stałym spaniu na boku nie powodują też u mnie bólu ucha.
Działają na mlaskająco żrące w nocy dziki, ryczące jelenie, powinny pomóc i na alergiczny kaszel ;-)
Liczba postów: 807
Liczba wątków: 8
Dołączył: 24.03.2014
Też używam tych zwykłych woskowych STOPPERÓW, dzięki nim nie słyszę wałęsających się wokół namiotu niedźwiedzi ;-) Wszystkiego nie tłumią, ale np. chrapiących w hostelu tak.
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com
Liczba postów: 169
Liczba wątków: 0
Dołączył: 30.01.2014
Potwierdzam tylko Stopper , przerobiłem kilka wynalazkòw plastikowych , ale nic tak nie tłumi chrapania mojego kompana z gòrskich wypadòw , jak to ciasto-plasto ze Stopperòw.
Liczba postów: 1433
Liczba wątków: 32
Dołączył: 28.11.2008
O, no proszę - dzięki wszystkim za pomoc, tylko tak z ciekawości - czy to jest jednorazowe i jak to się wyciąga z ucha? Nie ma problemu z tym? :P
|