Liczba postów: 2372
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.01.2008
tomiss12 - tak są. Za tą cenę nic lepszego nie kupisz (pomijając demobil, używane i wyjątkowe okazje). Poliester to nie najlepszy surowiec na bieliznę ale na średniej i niższej półce cenowej jest normą. Rozumiem, że masz wątpliwości w ogóle do syntetyków - generalnie masz rację, ale tu o inną przewiewność chodzi niż w codziennej bieliźnie. Ważne, że nie zatrzymuje wody więc nie masz po spoceniu efektu kompresu na nerkach i szybko wysycha. Ale też najlepiej jeśli taka bielizna jest dopasowana - dokładnie przylegająca do całej powierzchni skóry. Jeśli te koszulki są wystarczająco elastyczne to bierz.
Weź też pod uwagę, że ta bielizna nie ma grzać sama w sobie. Tzn. uczucie suchej skóry i warstewka nieruchomego powietrza przy samej skórze rzeczywiście drastycznie poprawia komfort cieplny ale głównie w ruchu gdy się pocisz. W bezruchu różnica nie jest aż taka duża.
To co pokazał Arni to już wyższa półka i do tego grzejąca (ma jakby polarową stronę) ale na ryby to jak buldożerem przesadzać kwiatki na balkonie. Niemniej jeśli cię stać będziesz zadowolony :)
-------------------------------------------
m
Liczba postów: 931
Liczba wątków: 1
Dołączył: 05.09.2013
Liczba postów: 1739
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11.11.2006
Pisanie ze poliester nie jest nienajlepszey na bielizne, i to do tanich produktow to jakies bajki. Kto tak niby stwierdzil, przebadal itp zeby pisac takie glupoty. No chyba ze dla kogos arcteryx, north face itp nalezy jeszcze do niskiej polki cenowej, podobnie jak materialy polarteca typu power dry he
Liczba postów: 5076
Liczba wątków: 38
Dołączył: 28.02.2010
Wiele osób traktuje ,,zamiennie'' terminy ,,termoaktywna'' i ,,termiczna''. To błąd.
Termoaktywna bielizna poliestrowa jest zbyt ,,zimna'' na posiadówki, postojówki, łodzie etc.
W niskiej cenie szukaj demobilu mającego w składzie polipropylen-poliamid.
Liczba postów: 1739
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11.11.2006
PRS nie do konca tak jest, power dry he moze byc bardzo cieply (rozne gramatury), typowo na zime a to przeciez poliester.
Liczba postów: 2372
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.01.2008
yaro - ja przebadałem na własnym grzbiecie zgodnie z naukową metodą NGT czyli zapacając pod plecakiem. Poliester to poliester: mam koszulki tańsze: quechua/kalenji, regatta i inne, ale też droższe: Mountain Hardwear, TNF, Rab, Mello's i z średniej półki cenowej: HiMountain, wyższe modele Quechua, Mount&Wave, Wielicki itd, itp.
Poliester za 30pln i poliester za 2 stówy nadal jest poliestrem a różnice w splocie, domieszkach czy jakiś powłokach są pomijalne w praktyce. Naprawdę skokową różnicę widać np pomiędzy poliestrem a polipropylenem w zimie i poliestrem a lnem w lecie (duże upały). Merynosy mam od niedawna więc nie skomentuję.
-------------------------------------------
m
Liczba postów: 2204
Liczba wątków: 25
Dołączył: 17.06.2009
poliester poliestrowi nie jest równy ;-)
w oparciu o swoje doświadczenie coolmax vs power dry HE. letnie koszulki. coolmax to attiq, PD HE to millet. pokrótce (chyba skrobnę reckę tej drugiej), coolmax szybciej schnie, lepiej oddycha. na razie tyle w temacie.
Liczba postów: 5076
Liczba wątków: 38
Dołączył: 28.02.2010
@yaro to w dużym uproszczeniu i ,,skrócie''.
Bardziej chodzi mi o to, że osoby niezorientowane dość dobrze w temacie proszą w miejscowym sklepie o ,,bieliznę termoaktywną'' (kolejne nowe trudne słowo ;) ), a mało kompetentna sprzedawczyni/sprzedawca bez wnikania w życie intymne kupującego ,,żeni'' mu bieliznę z gładkiego poliestru.
Delikwent zakłada takie kalesony ,,na ryby'' i stwierdza, że jest to do d...py bo jest mu zimno w pupsko.
Na pewno o wiele ,,cieplejsze'' będą poliestry z ,,meszkami'', ,,włoskami'' od środka. Porównując rzeczy ,,gładkie'' to cieplejszy jest własnie poliamid-polipropylen.
Z własnych doświadczeń (min łódkowych) to w poliestrze termicznym (czyli np. z ,,meszkiem'') wytrzymuję gdy jest naprawdę zimno, a w ,,gładkim'' polamidzie/polipropylenie mogę wytrzymać gdy robi się też cieplej (pokazuje się słońce, przestaje wiać etc.), wejśc do ciepłego pomieszczenia, jechać w samochodzie, siedzieć w kabinie.
Na ryby polecam bieliznę Graff'a ale to dosyć drogie rzeczy
http://www.graff.cil.pl/katalog.php?mod=...=3&lang=pl
Liczba postów: 2372
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.01.2008
bartolini - weź poprawkę na splot i grubość dzianiny. Power dry HE to gruby, mięsisty materiał z meszkiem. Coolmax u attiq to nie dość, że cieńka dzianina to jeszcze chyba w wersji mesh, nie tkaninowej.
-------------------------------------------
m
Liczba postów: 2204
Liczba wątków: 25
Dołączył: 17.06.2009
M, zgadza się. ale co mi z tego, skoro lepszy w moim odczuciu wydaje się być coolmax. lepszy znaczy bardziej mi odpowiada. co nie znaczy, że PD HE jest ble ;-)
aha, z tą grubością to bym jednak tak jednoznacznie nie stawiał sprawy. faktycznie PD HF jest mięsisty (iw tym sensie faktycznie ''grubszy''), ale jest równie lekki i przewiewny jak collmax w koszulce attiq.
---
Edytowany: 2014-10-27 14:55:22
Liczba postów: 2372
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.01.2008
bartolini - ale właściwie to co chciałeś osiągnąć? Udowodnić mi, że nieprecyzyjnie napisałem? No to wygrałeś, gratuluję - biję się w pierś.
Wiadomo, że to uogólnienie i dotyczy porównania dzianin o podobnej gramaturze i splocie. Śmiem twierdzić, że każdy czytający zrozumiał moją intencję. Chyba mi nie chcesz wmówić, że to było dla ciebie niejasne?
W pierwszym poście pisałem o porównaniu koszulek z różnych surowców * w odp na ogólne pyt o poliester w bieliźnie
W drugim poście w odpowiadając yaro chodziło z kolei o to, że koszulka poliestrowa nadal ma właściwości koszulki poliestrowej czy to będzie quechua za 3 dyszki czy arcteryx za 20 dyszek*
*przy porównania dzianin o podobnej gramaturze i splocie
-------------------------------------------
m
Liczba postów: 2204
Liczba wątków: 25
Dołączył: 17.06.2009
M, dzięki! :) chodziło li tylko o to, że poliester poliestrowi nierówny. ale może faktycznie odzywałem się bezsensownie.
Liczba postów: 1817
Liczba wątków: 12
Dołączył: 07.01.2010
Ja na ryby polecam demobil (są też nowe rzeczy), a nie decatlon. Na chłopski rozum, wersja zimowa, znaczy gruba i ubiór na cebule. Bundeswera ma świetne wyposażenie, z tego co oglądam i mam w szafie. Trochę za nią widzę sprzęt z hameryki
Uwaga poliester to nie zawsze poliester. Nie znam się, ale http://www.fibersource.com/f-tutor/polyester.ht ( http://tiny.pl/qvcpg) mówi, że włókno poliesteru to coś co w 85% (wagowo) składa się z polimeru z grupami funkcyjnymi X i Z (koniecznie X i Z, ale nie wyłącznie). Pozostałe 15% (wagowo) może być dowolne. Poliester to rodzina, jak wynika z tej definicji, nieskończenie wielka rodzina produktów.
Liczba postów: 266
Liczba wątków: 0
Dołączył: 16.12.2013
słuchajcie, czy ten worek jest coś wart? czy jest wytrzymały, czy się nie pruje, czy da się go w miarę wygodnie nosić, czy da się go obciążyć? ktoś ma jakieś doświadczenia ze produktami 101 inc?
http://sklep.fort.mil.pl/worek-transport...-tacs.html
może ktoś ma jakiś inny podobny patent??? szukam wora dość dużego, dość taniego. chciałbym żeby nie nasiąkał, był w miarę lekki i dość mocny. idealnie byłoby móc do niego wleźć ze śpiworem, chociażby z nogami do pasa. ten prawie taki jest, tylko nie wiem, czy to nie jest jakiś badziew, który zaraz mi się rozpruje i porwie, z którego wyrwą się szelki... a nie będę miał szansy na naprawy w terenie. brać, czy olać to 101 inc?
z góry dzięki.
---
Edytowany: 2014-10-29 10:18:28
-------------------------------------------
2x
Liczba postów: 2372
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.01.2008
Za tą kasę kupisz oryginalny worek usarmy z grubej cordury - mam i szelki są mocniejsze niż moje plecy więc nie do urwania. Gumowanie po kilkunastu latach jak go mam nadal się trzyma.
-------------------------------------------
m
Liczba postów: 5076
Liczba wątków: 38
Dołączył: 28.02.2010
dwa razy moglbym napisac cos w prostych zolnierskich slowach... ale zaproponuje kawe, mocna kawe ;)
1. 30 cm to za malo by uzyc go jako noge slonia. Zmierz swoje spiwory.
2. Nie jest wodooporny.
3. Walec + proste szelki to mocny dyskomfort w noszeniu. Z autopsji.
Potrzebujesz wora na szpej, ktory bedzie masakrowany to kup demobil BW za 1/4 tej ceny.
Potrzebujesz worka szczelnego to kup worek ,,kajakowy'' - mozna trafic w dobrych cenach ,,koncowki'' FJ.
Potrzebujesz worka w miare taniego, lekkiego i wodoopornego kup w Decu - moze Forumowice ze Slaska znajda w EasyD (Jewrioszka chcial taki kupic).
Ja moge Ci pozyczyc 3 rozne worki na testy.
Liczba postów: 266
Liczba wątków: 0
Dołączył: 16.12.2013
kompletnie nie znam się na sprzęcie z demobilu. te, podobno oryginalne czy kontraktowe wory, które widziałem w warszawie były z jakiegoś nasiąkającego materiału (chyba bawełna z czymś) bez impregnacji i były mniejsze. - teraz tylko takie panie robią - usłyszałem w sklepie na burakowskiej ;-) zalinkowany 101 inc jest u konkurencji na mieście i tam kazali brać, jak mi pasuje, sprzedawcy z burakowskiej.
g*wna nie mogę kupić, bo to ma jechać od razu w teren i nie będzie zamiennika ani możliwości naprawy.
-------------------------------------------
2x
Liczba postów: 266
Liczba wątków: 0
Dołączył: 16.12.2013
@ PRS do zalinkowanego, jestem w stanie spokojnie się wpakować ze śpiworem - próbowałem. te wymiary w opisie są z tyłka wyjęte, albo worki im wychodzą masakrycznie różne. mierzyłem na ogrodowej takie, które miały ponad 60 i ponad 70 cm obwodu. też 101 inc. na metkach zero info o wymiarach.
tylko jakoś jakość mnie nie przekonuje, ale może jestem francuski piesek przyzwyczajony do solidnego sprzętu alpinistycznego.
worek nie ma być do noszenia na długich dystansach. wystarczy też, że materiał nie będzie drastycznie pił wody. wór nie musi być wodoszczelny. spoko, chętnie zobaczę Twoją kolekcje, odzywam się na pryw.
---
Edytowany: 2014-10-29 11:03:16
-------------------------------------------
2x
Liczba postów: 2372
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.01.2008
Ja pisałem o takim:
http://powellmilitarysupplyinc.com/yahoo...39_std.jpg
dawniej szyli z brezentu, teraz (i taki mam) z grubego nylonu.
A właściwie to co z tym chcesz robić? Noga słonia sugeruje, że chodzić w góry, teren na długie marsze ale wybór worka, że raczej wozić w samochodzie niż nosić....
Zalinkowany worek nie jest z demobilu - on ma wyglądać na taki.
-------------------------------------------
m
Liczba postów: 266
Liczba wątków: 0
Dołączył: 16.12.2013
wiem, ma wyglądać. a wygląda dość słabo, ale może ktoś to torturował i się 101 inc nie poddał.
chcę w tym móc się przespać w mokrej trawie, w śniegu, na dziwnym podłożu, żeby nie zniszczyć śpiwora. nie muszę się cały w nim zmieścić. ale podstawowa funkcjonalność, jakiej oczekuje, to transport. wór nie musi być super wygodny na plecach. ma się nie rozpaść i nie niszczyć odzieży niedbale wszywanymi cienkimi metalowymi klamrami czy regulatorami. ma być tez dość lekki, żeby móc go zwinąć i przytroczyć do plecaka.
ten zalinkowany przez Ciebie wygląda lepiej, chociażby regulatory na pasach nie sprawiają wrażenia wyciętych z puszki po paprykarzu... sorry, może to głupie pytanie, gdzie szukać oryginałów? najlepiej w wawie?
---
Edytowany: 2014-10-29 11:32:24
-------------------------------------------
2x
|