Jaka klasa podeszwy (twardość) będzie odpowiednia w Tatry (w butach wiosna-lato-jesień, z lekkim, ok 10kg., plecakiem) - tak, żeby jej nie załatwić już po dwóch sezonach... bo nie widzę sensu wydawać na buty ok.500zł, po to, żeby komfortowo chodzić po górach przez jeden rok! :/ A niestety bardzo dużo widzę na NGT takich postów/recenzji, że ludzie po dwóch sezonach buty wyeksploatowali :l
Już drugi raz mi Tatry pokazały, że na nich w ciągu dwóch wycieczek but zużywa się niemal bardziej, niż przez kilka dobrych miesięcy w beskidach - but ''klasy'' hiking etc. mam na myśli.
Może przydałby się wątek [buty w Tatry]? a może majaczę :p
Help!
http://siulagrande.pl/Buty_Meindl_Air_Re...0-227.html
http://www.bzyk-extreme.netidea.pl/index...=41&id=186
http://www.weld.pl/SCARPA-LITE-TREK-GTX,...,3,39.html
http://www.weld.pl/SCARPA-DENVER,Buty-Tr...3,249.html
http://www.weld.pl/LA-SPORTIVA-TYPHOON-N...,2434.html
http://szpejarnia.pl/index.php/BUTY/Trek...a-GTX.html
http://www.outdoorzy.pl/-buty/520-zamber...cout-.html
http://www.outdoorzy.pl/2099-zamberlan-b...er-gt.html
http://www.outdoorzy.pl/-buty/1253-zambe...tallo.html
to tak gwoli przykładu. nie tak dawno temu sam wybierałem buty i powyższe modele uznałem za godne uwagi. jednak ja stwierdziłem, że buty mają być dobre i jak najtańsze więc wziąłem zamberlany thunder bo mi się spodobał ich wygląd. mają masę niepotrzebnych ale ponoć modnych przeszyć, sa lekkie i po około tygodniu w tatrach pod ciężkim plecakiem nie zauważyłem większych oznak zużycia. jednak jeżeli akurat wstrzeliłbyś się w rozmiar tych meindli to może warto. sam nigdy nie miałem ich na nodze ale magia marki kusi
aha jeszcze jedno, ostatnio macałem w sklepie la sportivy nevada i muszę przyznać że gdybym dokonując wyboru okazał się obrzydliwie racjonalny wziąłbym właśnie je. tak więc kolego Tarpan tobie polecam te butki szczególnie. za 3 i pol kafla dostaniesz sztywną podeszwę i klasyczną do bólu cholewkę. po prostu widać ze w tym bucie nie ma wiele elementów które mogłyby nawalić.
Liczba postów: 3390
Liczba wątków: 12
Dołączył: 22.03.2007
@Tarpan: na takie coś u mnie tylko niskie podejściówki, ew. coś na niekoniecznie sztywnej podeszwie, za to bardzo przyczepne. Klasa B góra.
Wielki E. - w tej cenie po prostu przymierzaj i wybierz te wygodniejsze, ew., unikaj jakichś totalnie dziwnych marek.... promocji może być sporo za niedługi czas. ;)
podejściówki są świetne tyle że to już z reguły butki tylko w skały, a na inny teren żal założyć bo w większości przypadków przyczepność okupiona jest wytrzymałością na ścieranie. Chociaż sam nie wiem, jest taki jeden nie za drogi i fajny model ale to już by się musiał wypowiedzieć posiacz berghausa cuesty 2.
Liczba postów: 221
Liczba wątków: 2
Dołączył: 25.06.2009
może się wypowiedzieć posiadacz cuesty 1.
na betonie podeszwa schodzi bardzo szybko. nowszy model ma troszkę zmienioną podeszwę: troszkę głębszy bieżnik i z nieco twardszej gumy, brak bierznika na pięcie (całość w gumie). to tak z obserwacji. ''Dwójek nie nosiłem.
a może coś salewy? bardzo fajne podejściówki robią, świetnie trzymają stopę, ale trochę droższe niż berghausy.
-------------------------------------------
Polarsport
Liczba postów: 3390
Liczba wątków: 12
Dołączył: 22.03.2007
to prawda co mówisz, na pewno łatwiej się ścierają - szczególnie, że te buty bardzo łatwo stają się 'ulubionymi' do chodzenia wszędzie ;)
dokladniej mówiąc, to do chodzenia po taterach niekoniecznie trzeba użyć stricte podejściówek. Wszystkie semitrekkingowe popierdółki są jak najbardziej ok ;) w zesżłym roku łaziłem po tatrach w TNF Momentum, w tym chyba w Sportivach Zodiac albo w najtańszych Decathlonach.
Co to znaczy semitrekkingowe...? Te buty TNF Momentum, to chyba właśnie na rok w Tatry? W ogóle nie przyszło mi do głowy, że półbuty w Tatry mogą być odpowiednie, a wolę takie ze względu na wagę, no i cenę.
~Mimochodem dzięki za szereg propozycji. Natomiast z LS Typhoon wydaje mi się, że przeszarżowałeś i najlepiej wyrzuć ten link, żeby ktoś inny się nim nie zasugerował. Mam identyczną podeszwę, która po dwóch wyjściach w Tatry jest potarta, poszarpana i podziurawiona (sądzę, że od zejść po ścieżkach pełnych ostrych odłamków skał). Jeden bieżnik na piętach odszedł do lamusa. Te buty jednakoż mogą być świetne w beskidach.
Liczba postów: 14
Liczba wątków: 0
Dołączył: 29.08.2008
co myślicie o wypraniu sandałów Source w pralce? Program 15min, bez wirowania, temp 30*? Są one w takim stanie, że czyszczenie ręczne zajęło by zbyt dużo czasu
Liczba postów: 12
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23.05.2009
kilka szybkich pytań !
przygotowuję się do wyjazdu do Szkocji - wyjazd na początku września - chciałbym się zaopatrzyć w pokrowce przeciwdeszczowe na plecaki - ktoś ma jakieś sprawdzone typy co do marki lub wyprobowal jakies w tym klimacie deszczowym ? poza tym czy kupując pokrowiec należy dokładnie dobierać do pojemności plecaka np. mam Voyagera 75 - czy kupować pokrowiec na plecak 75l czy można mniejszy :) ??
ktoś ma jakieś doświadczenie - czy łażąc po Szkocji (zwiedzanie, góry, bezdroża, wrzosowiska) nie będzie przegięciem chodzenie w Meindlach Borneo ? czy lepiej jakies inne lekki bootki wziąść ?
-------------------------------------------
z gory dziekuje
Liczba postów: 103
Liczba wątków: 1
Dołączył: 30.07.2010
Jeśli chodzi o pokrowiec, to raczej celuj w większy niż pojemność plecaka, żeby zmieścił się pod nim przytroczony do plecaka sprzęt typu karimata czy namiot (oczywiście jeśli planujesz takowe tachać ze sobą ;) ).
Tarpan: co mam na myśli, to tak - takie buty są na rok w Tatry. Fakt, szybko się niszczą, można wtedy wybrac coś ttrwalszego, jak choćby wspomniane berghausy czy salewy.
Czy półbuty są odpowiednie w tatry, to już pozostawiam subiektywnej ocenie. Na pewno nie trzymają kostki tak dobrze jak wysokie - tyle że są superwygodne, lekkie, i generalnie - jeśli dobrze trzymają STOPĘ to chodzenie w nich jest bardzo przyjemne, o ile chodzisz na lekko (a powiedzmy ze plecak ponizej 10kg pod to podpada) ;)
Liczba postów: 1740
Liczba wątków: 3
Dołączył: 25.12.2007
tomaszu - zawsze piore w pralce, temp 40st, z wirowaniem, czas jak leci (mniej jak 40minut moja pralka nie umie ;). Mam je kilka lat.
xytras - Meindle Borneo nie beda przegieciem. Zarowno Burma i Borneo to jak zobaczysz, jedne z najbardziej popularnych butow w tym rejonie. Obok Brasherow Hillmaster i Supalite (ktore sa butami bardzo podobnymi - pelna skora bez wywietrznikow plus Goretex). Oczywiscie spotkasz ludzi i w gumowcach, a przy dniu dobrej pogody, mlodocianych traperow w trampkach.
Jesli trafisz na standart pogode, to radze buty zabezpieczyc dodatkowo stuptutami.
---
Edytowany: 2010-08-25 14:59:52
kivak dobrze prawi, hillmaster to klasyk łażenia w tego tupu terenie i dla brytyjczyków. Nawet scarpa wypuściła jakiś model na wzór hillmasterów tylko na rynek brytyjski. A skoro tak jest to najwyraźniej są najlepsze do takich zastosowań ;)
-------------------------------------------
m
Liczba postów: 1740
Liczba wątków: 3
Dołączył: 25.12.2007
Brasher wypuscil Hillmastera w latach 70 z zapewnieniem, ze kazdemu, kto wychoduje w tych butach odciski, wysla butelke szampana. I ten but w zasadzie od tamtej pory sie nie zmienil (tanszy sie zrobil i nie daja szampana). Chodza wiec w nich panowie i panie, ktorzy w latach siedemdziesiatych odkryli ten but jako najwygodniejszy but trekingowy na rynku i chodza w nim ich synowie. Wnuki tego pokolenia wybieraja juz inne buty. Hillmaster jest po prostu topornie ciezki, na tle butow jakie teraz sa na rynku.
W odpowiedzi na rynek Brasher niedawno wypuscil but Supalite - ze skory miekkiej jak rekawiczki (ponoc kozla, podobna do wyrobow Prittardsa), cieniutkiej, podklejonej goreteksem, z minimalistycznym usztywnieniem kostki i piety, lekka podeszwa - no najlzejszy pelnoskorzany but na rynku. I na to sie teraz fani Hillmasterow przenosza. Jednakze udzial Brashera w rynku spada. Starali sie wypuscic jakis nowoczesny but pare lat temu - podeszwa B1, Vibram Mulaz, gumowy otok, oddychajace wstawki, wysoka cholewka - ot nowoczesny but zimowy. Niestety, nie wypalil. Brashera wybieraja ludzie starszej daty. Brasher musi byc ze skory.
Co ciekawe za ultimate scottish winter boot jest uznawana Scarpa Manta. Znow skora i ciezar. Nie jakas La Sportiva Trango, czy Meindl AirRevolutionX.X, nie nawet Scarpa Charmoz. Musi byc pelna skora i koniec. I tak bedzie dopoki pewne pokolenie nie wymrze w redakcjach opiniotworczych i nie zastapi ich pokolenie szalejace w lekkim, kolorowym i przydatnym.
A ten but tylko na UK ze scarpy to nie jest czasem Ranger? Pojawil sie taki niedawno, skora z podbiciem z gore. A moze model SL? - najciezszy chyba but jaki mialem w rece od czasow poznego socjalizmu.
PS. kupilem Brashery mojej drugiej polowie - nowoczesne, sama szmata, troche nubuku, goretex. Nikt ich nie chcial, wiec lezaly za pol ceny. Kobieta zapewnia mnie, ze bardzo wygodne i wodoodporne. No i jasnofioletowe, co pomaga.
---
Edytowany: 2010-08-25 16:23:03
-------------------------------------------
Field&Trek
Panie Tarpanie a ja w tatry chodzę przeważnie w butach AKU arriba.Kupione w e-pamirze za niecałe 300 zł.Chyba ze trzy lata temu. Wiosną i jesienią chodzę w nich na co dzień po Krakowie. Po pierwszym roku przetarły się na piętach ale szewc za 15 zł zrobił mi skórzane zapiętki i do tej pory nie ma innych problemów. Podeszwy nawet niewiele przytarte, nie są śliskie ,dobrze trzymają stopę baaardzo wygodne.... i jak dla mnie same zalety.
i jeszcze jedno . Scarpa Lite treck ma bardzo śliską podeszwę no skałach. I na granitach w Tatrach wysokich i na wapieniach w zachodnich.
---
Edytowany: 2010-08-25 20:31:54
-------------------------------------------
Grzesiek.
Liczba postów: 12
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23.05.2009
dzieki za odpowiedzi - jednak mam Borneo bez GTX wiec zastanawiam sie czy nie zaimpregnowac butkow... poza tym ktoś może doradzić jakieś ciekawe miejsca i noclegi w Szkocji ? jakiś plan juz mamy ale zawsze warto poradzić się i może zmienić te plany..
-------------------------------------------
z gory dziekuje
Liczba postów: 5076
Liczba wątków: 38
Dołączył: 28.02.2010
Pytałem wcześniej, pojechałem ,,w ciemno''.
Więc dla następnych.
Noclegownia na Łysej Polanie działa do końca września. Cena 15 PLN (z parkingiem) od głowy za glebę (apartament nr 8). Jeżeli ktoś samochodem się wybiera to warto zabrać przedłużacz el. z listwą i farelkę (oraz czajnik el.). Ws wspomnianym lokum pomimo temp. na zewnątrz bliskiej 30*C w środku chłód i wilgoć
Witam. Mam skromne pytanie.. Ile czasu trwa zagotowanie litra wody w osobistym Jetboil`u?
A co, tak się śpieszysz w górach? ;P
A poważnie - pyt brzmi czy w ogóle da się zagotować litr wody na raz w jetboilu?
-------------------------------------------
m
|
