Liczba postów: 52
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05.05.2016
Gdybym rok temu wiedział, że przyjdzie mi spać w namiocie pod koniec października, to w ciemno kupiłbym LL400.
Na szczęście z dodatkowym ''combo'' 125g od Cumulusa zmieściłem się w swoim LL300 mimo moich ''słusznych gabarytów'':-)
Na +30 w nocy chyba w ogóle jest niepotrzebny śpiwór:-p
Ale po tym co ostatnio widziałem mogę potwierdzić, że dziewczyny marzną i śpią w tak grubych śpiworach, że na sam widok normalnemu człowiekowi robi się duszno:-)
Jeśli już zamierzamy zainwestować w śpiwór kwotę od 800 zł w górę, to niech to będzie wypełnione najlepszym puchem!
-------------------------------------------
http://wgorachinietylko.blogspot.com/
Liczba postów: 807
Liczba wątków: 8
Dołączył: 24.03.2014
Trzeba było zrobić zdjęcie jak te 125 tam weszło, skoro bez tego nie możesz się zapiąć :-)
Na +30 śpiwór niepotrzebny, ale na +29 już tak :-P
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
I tak twierdzi dziewczyna, która zimą w krótkim rękawku chadzała ;-D
W za ciepłe kraje jeździsz, teraz pora na wschodnie rubieże Euro-Azji ;-D
---
Edytowany: 2017-11-18 21:38:59
Liczba postów: 807
Liczba wątków: 8
Dołączył: 24.03.2014
I nadal chodzę, ale w żadnym wypadku w krótkim rękawku nie śpię :-)
Kusisz tymi rubieżami...
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13.11.2017
Ogromnie dziękuję za rady! Jesteście nieocenieni! :)
Tak, jak na kobietę przystało, jestem zmarzluchem, także coraz bardziej skłaniam się nad zakupem cieplejszego śpiwora, niech już będzie trochę cięższy.
aaa i nie koniecznie musi to być Cumulus.
---
Edytowany: 2017-11-19 19:54:54
-------------------------------------------
maadziak
Liczba postów: 32
Liczba wątków: 0
Dołączył: 18.07.2016
Od lat uzywałem spiworów syntetycznych, najpierw Ederlida a potem jakis mniej znany, tolerancja ok 0C i zawsze spalem w 1,2 a nawet 3 polarach. Nie powiem zeby mi było wiosną czy jesienią ciepło...ale jedna dwie noce w górach jakos dawało radę bo byłem młody...oba spiwory mają po 20 lat...
Teraz stwierdziłem ze koniec i ze trzeba kupić cos w czym mozna spać a nie czekać na świt ...
Kiedyś okazyjnie nabyłem jakiś spiwór puchowy- na metce opis 80/20 , cokolwiek to znaczy. Waga 1300g. Użyłem go ostatnio po raz pierwszy( z kilka lat lezał w worku spakowany! )i w podkoszulku i polarze 100 było mi ciepło przy +7, drugiej nocy spadło do 3,4C i wtedy musiałem załozyć jeszcze polar 200 ale wtedy też było mi ciepło.
Trochę załowałem że nie uzywałem go wczesniej no i ze przez lata w worku zapewne stracił te sprezystośc...ale kto wiedział...
Jednak puch to zupelnie inne uczucie wejscie do takiego śpiwora i nastepny musi być wiec puchowy i syntetyki juz rozdane po znajomych.
Pytanie co wybrać? Uprawiam rozne formy aktywnosci,całoroczna turystyka, noclegi zawsze namiot,czy tarp lub bez niczego. Na poczatek spiwór 3 sezonowy a zimowy kupie pózniej( zoriętuje sie do jakiej temp mogę spać w trzysezonowym)
---
Edytowany: 2017-11-26 17:41:04
-------------------------------------------
miś
Liczba postów: 5076
Liczba wątków: 38
Dołączył: 28.02.2010
1. Nie śpij w ,,opakowaniu'' - to daje efekt wręcz odwrotny od zamierzonego ;)
2. Możesz mieć Częstochowską Callide choć ona ma 90/10 700 cuin w specyfikacji, ale bez zdjęcia to ciężko stwierdzić
3. Jeżeli tak jest to nadaję się on na śpiwór zewnętrzny w układzie ,,combo'' nawet pod tarpa.
4. Jeżeli nie lub jego stan nie na wiele się będzie już nadawał to kup śpiwór na dobrym puchu z 400-450 g wypełnienia (tak wiem, dużo kasy) z kołnierzem termicznym + syntetyczny śpiwór MON wz 729A ,,jesienny'' (z zamkiem na klacie), znajdziesz go w cenach 80-160 zł (200 zł to już przesada) np. http://tiny.pl/gl1zk
5. Jeżeli puchacz który już masz jest spoko i ma kołnierz to zmierz jego szerokość - jak ma 80 cm w najszerszym miejscu (+/- 5 cm) to kup puchacza 300-400 g dobrego puchu, pokrycie na Endurańsie czy DRY było by wskazane.
Wraz z wiekiem twoja ,,termika'' będzie spadała, tego nie cofniesz.
P.S. Możesz też trafić ofertę na MONy 729A w pełnym, 2śpiwrowym ukompletowaniu za np. 200 zł. Wtedy bierz.
---
Edytowany: 2017-11-27 12:00:56
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny
Liczba postów: 32
Liczba wątków: 0
Dołączył: 18.07.2016
Nie, nie .Szukam tylko puchowych śpiworów , nie interesuje mnie nic taniego czy z średniej półki lub jakies wojskowe starocie do wożenia autem.. Chciałbym kupić spiwór który ma same pozytywne opinie jeśli można tak powiedzieć.
-------------------------------------------
miś
> Chciałbym kupić spiwór który ma same pozytywne opinie jeśli można tak powiedzieć.
Takich śpiworów to nie ma. Każdy ma swoje wady i zalety, albo inaczej, rozwiązania, które jednemu pasują, a drugiemu nie. Jedyną opcją jest skrojenie go pod siebie u Robertsa i wyposażenie w rozwiązania techniczne, które Tobie odpowiadają, i które Ty preferujesz. Z modeli seryjnych w innych firmach ;) można pomyśleć o Cumulus Panyam 450 - http://tiny.pl/glj73 oraz Yeti Baza - http://tiny.pl/gljrm
Jesteś zmarzluchem? Jaką masz budowę ciała? Śpiwór trzysezonowy to pewien kompromis. Kompromis polega na tym, że albo latem się gotujesz, albo jesienią marzniesz. ;)
Liczba postów: 2130
Liczba wątków: 23
Dołączył: 24.11.2004
Opcja na wielosezonowość, to np. Yeti Baza i do niej wsad Yeti Tuba. Tuba jest projektem NGT zrealizowany przez Yeti. To lekki śpiwór z 250 gr.wypełnienia. Masz wtedy combo do -15/-18. Podobne konfigurację są u Cumulusa. U Robertsa zamówisz indywidualnie.
-------------------------------------------
Pim
Liczba postów: 32
Liczba wątków: 0
Dołączył: 18.07.2016
Nie musi być specjalnie robiony na zamówienie .
Zdarzają się wyroby tzw kultowe które odpowiadaja wszystkim i uznane sa za niemal idealne...
Ważne żeby miał najwyzszej jakości puch. Zoriętowałem sie ze np cumulus robi z puchu 850 a roberts z 700 czy 750 ale materiał jest b woddodporny. Yeti ma swietne kaptury .. Wychodzi na to ze zaden producent nie połaczył tych wszystkich plusów w jeden idealny wyrób wiec bedę musiał dokonać wyboru z tych fiirm i wybrać na czym mi najbardziej zależy.
Jestem szczupły ok 75kg ,zmarzluchem nie ale czesto wyczerpany do granic wiec bedę gorzej znosił zimno .
Zapomniałem dodać że mam płachtę biwakową na spiwór z gore texu szyta na zamówienie z jakiegoś najlepszego wojskowego materiału wiec nie chce kupować dodatkowego wnetrza do tego spiwora by zrobić z niego zimowego bo zimowy dokupię osobno a płachta zawsze coś zwiększy odpornośc na temp chyba ze przygniecie loft i bedzie odwrotnie ...nie wiem jeszcze wszystkiego o spiworach puchowych i co tam jest ważne.
---
Edytowany: 2017-11-27 23:21:01
-------------------------------------------
miś
Liczba postów: 5076
Liczba wątków: 38
Dołączył: 28.02.2010
,,nie interesuje mnie nic taniego czy z średniej półki lub jakieś wojskowe starocie do wożenia autem..''
Nic taniego ale za to ze średniej półki znajdziesz za naszą zachodnią granicą, w GB, USA, Kanadzie.
W Polsce większość osób ma polskie puchowe śpiwory bo są bardzo dobre, ale niestety też nie są tanie...
Śpiwory MONu w 90% są sprzedawane jako nowe (wręcz nie wyjęte z ,,fabrycznego'', foliowego worka) ale jeżeli chodzi Ci o datę produkcji (wyprodukowania) to faktyczne nie są tegoroczne. Jako jedne z nielicznych (osobiście postawiłbym, że jedyne) wyprodukowanych w Polsce śpiworów są poddawane badaniu na zgodność Normy EN na manekinie Diana.
I mają bardzo mocny DWR na Poliamidowym obszyciu co ma niewiele cywilnych wyrobów.
Co nie znaczy, że są dobre w porównaniu do ,,turystyków''.
Są po prostu inne (przeznaczone do innych zadań) a Ty kolego napisałeś: ,,całoroczna turystyka, noclegi zawsze namiot,czy tarp lub bez niczego''
więc poza śpiworem, który zapewni Ci dostateczną termikę potrzebujesz czegoś co ,,nałożysz'' na ten śpiwór by uchronić go przed wilgocią, skundleniem i utratą termiki. Więc albo to będzie np. taki bivy http://cumulus.pl/pl/kategorie/sleeping-...d=67&vid=7 za prawie 510 zł (dochodzi koszt wysyłki) albo kilowy śpiwór MONu za 150 zł, albo zamówić Yeti Bazę (obecnie Aura Poland) w obiciu DRY czyli około 1400 zł na 700 cuin albo customa u Robertsa.
Strzelam, że same pozytywne opinie to mają śpiwory z Ali ;)
Musisz poczytać o śpiworach (puchowych)
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny
Liczba postów: 346
Liczba wątków: 0
Dołączył: 25.09.2014
Tak lekko zbaczając z tematu - jaki jest sens kupowania bivibagów za 500zł? Ja w razie potrzeby używam suvival bug firmy Lifesystems, taki 3 warstwowy nrc w formie mumii. waży tyle co te drożyzny, kosztował z 50zł.
o, dokładnie taki - http://www.icebear.co.uk/product/blizzar...tive-range
Liczba postów: 5076
Liczba wątków: 38
Dołączył: 28.02.2010
@nowart jak to do mnie to pewnie nie zauważyłeś ,,np.''
Cena jest kosmiczna ale kto bogatemu zabroni ;)
Z tego co pamiętam to z polskich firm płachtę biwakową (mogącą być tarpem) oferował Bielski Pająk, typową płachtę Milo i ... obecnie Cumulus.
Produkt Pająka (Fajnie zielony) był za ciężki, o Milo krążyły w necie opinie, że bardzo kiepsko ,,oddycha'' (nie wiem, nie spałem).
Norki czy śpiwory modułowe to inna kategoria, w szczególności wagowa.
Ja mam awaryjnie jeszcze tańszą powłokę z NRC. (i lżejszą - 100 g). Ale wręcz ryzykuję poranne zroszenie śpiwora puchowego niż się w tym świadomie kładę.
Napisz coś więcej o twojej ,,płachcie'', jakieś zdjęcia mile widziane.
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny
Liczba postów: 32
Liczba wątków: 0
Dołączył: 18.07.2016
Znaczna cżęść wojskowych rzeczy jest kiepskiej jakości wiec nawet nie myślę o ich gore texach za 300zł itp śmieciach.
Ja nie uzywam NRC ,po testach jak pojawiło sie na rynku całkowicie odszedłem od tego.A robiono wtedy pancerne płachty biwakowe z sympatexu i goretexu ale za ok 1000zł jak pamiętam i ważyły powyzej 1kg. Nie jestem zwolennikiem płacht biorę ja tam gdzie się sprawdzi.Raz namiot,raz bez, raz tarp, rzadko płachta.
https://naforum.zapodaj.net/ef74184a539f.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/5cd3f511a5c9.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/4f6d92f24dfb.jpg.html
Co do płachty nic ciekawego,szyta amatorsko,ktoś wszedł w posiadanie b dobrych materiałow i cos z tego szył. Zwykły zamek,brak listwy, wszystko trzeba by przerabiać ,wzmocniłem szwy w jakimś zakładzie ale zamka YKK nawet nie są wstanie kupić wiec musiałbym go sam nabyć. Kosztowała niewiele, waga 750g.
Wracająć do śpiworów. Roberts robi z innego mat zewn niż cumulus, podobne modele, puch 850cuin i roznica w cenie 400zł... warto za ten mat tyle dołożyć?
Drugie pytanie-uzywajac puchówek podobno każdej nocy chłoną wilgoć i waża wiecej przez co traca na lofcie i spadaja ich parametry. Raczej wątpię bym miał mozliwośc czy czas na suszenia spiwora bo i czasem w deszczu się składam, jak przykryję czymś spiwór to też wchłonie tą wilgoć?Jeśli cżęść z niej pochodzi od śpiącego a on śpi w ubraniu, to ubranie nie powinno wchłonąć większosći tej wilgoci? Nie ma na to jakiegoś sposobu?
---
Edytowany: 2017-11-29 09:45:38
---
Edytowany: 2017-11-29 09:50:55
---
Edytowany: 2017-11-29 09:53:32
---
Edytowany: 2017-11-29 09:59:58
-------------------------------------------
miś
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
Roberts panie kolego, szyje z dokładnie takich samych materiałów co Cumulus. Nie pisz rzeczy o których nie masz pojęcia. To co widnieje na stronie, to nie koniec możliwości firmy, ale praktycznie koniec możliwości u Cumulusa.
Tyle też razy było pisane dla czego Roberts, jakie są zalety szycia w tej firmie, jaka jest jakość. Poszukaj, naprawdę dasz radę, a jeśli nie na tym forum to na innym z pewnością.
Wiesz co to punkt rosy i co się wtedy dzieje? Dokładnie te same zjawisko występuje w każdym śpiworze i w syntetyku i w puchu. No i niestety, każdy śpiwór zamoknie pod chmurką, nie ma bata. Problem sprowadza się do możliwości suszenia.
Liczba postów: 32
Liczba wątków: 0
Dołączył: 18.07.2016
Ja już poczytałem tyle że mi się zaczyna mieszać bo grubo ponad 25 godzin na wszystkich mozliwych forach i info przez google. Ale Na tą chwile wybieram już tylko Roberts lub cumulus spiworek z 400g puchu jako 3 sezonówkę.A właściwie już wybrałem, więć dziękuję wszystkim.
-------------------------------------------
miś
Liczba postów: 158
Liczba wątków: 4
Dołączył: 07.12.2019
@nowart
Ja mam taki sam pomysl.
Mozesz opisac jak w praktyce wyglada:
- termoizolacja tego blizzard baga ?
- trwalosc ?
- jak go uzywasz?
- samodzielnie ?
- w kompozycji ze spiworem.
- do wewnatrz ?
- na zewnatrz ?
- Wady i zalety ?
Pozdro.
---
Edytowany: 2017-12-07 10:16:14
Liczba postów: 32
Liczba wątków: 0
Dołączył: 18.07.2016
Ja mam pytanie nieco nietypowe-czy jakaś firma nie wypuściła na rynek puchówki z plecami wykonanymi z włukien syntetycznych? Wszak styk pleców z karrimatą to ok 30% obwodu śpiwora ,wiec mogło to by mieć sens. Sam często spię wogóle bez karrimaty, jeśli tak nie da się spać w spiworze puchowym i musimy kupić ciezki materac dmuchany ważacy ok 700g to dochodzimy do wagi zwyklego syntetyka z normalna karrimata wazaca 200g....
Dlatego pytam czy ktoś nie wpadł już na ten pomysł. Bo ludzie mają rozne pomysły, kiedyś widziałem nawet worek zrobiony z sklejonych karrimat służacy jako spiwór do spania (wożony w aucie) i własciciel b zachwalał ten pomysł.Pozdrawiam.
-------------------------------------------
miś
Liczba postów: 318
Liczba wątków: 1
Dołączył: 05.07.2010
Najbliżej takiego użytkowania jest quilt- pleców nie posiada, mocujesz go do maty sznurkami/gumkami.
Ew. komory obwodowe- można przesypać puch bardziej na wierzch, tak szyje Aura (dawniej Yeti).
Syntetyk w plecach to średni pomysł. Jak się nie wiercisz to masz quilt, a jak się wiercisz, to te plecy będą słabym punktem, na dodatek ocieplina zbije się o wiele szybciej niż puch- masz puchowy produkt, który ma żywotność syntetyka, same straty.
To już lepiej polecieć z rozsypką ala cumulus, dajesz mniej puchu w plecy z założeniem, że śpiwór będzie przylegał do maty cały czas.
|