Liczba postów: 723
Liczba wątków: 8
Dołączył: 19.04.2006
Potforol - Góry górom nie równe a Beskidy beskidom
Ekwipunek dość dobrze podany jest na stronce ja bym do tego dodał:
Jeżeli masz spodnie membranowe to weź. Możesz spróbować w Mkach jeżeli będzie mróz one mają luźny krój i tak szybko nie przemokną.
Suche bety do śpiwora.
Na pewno weź ciepłe rzeczy na miejscu coby się przebrać.
Orzechy są bardzo energetyczne - można podgryzać w na krótkich postojach.
Przy niskiej temperaturze i wysokości woda i ogólnie żarcie wolniej Ci się będzie gotować. Unikaj długo gotującego żarcia (np Ryż) można to zastąpić płatkami błyskawicznymi albo kuskusem.
Grubą karimatę - izoluje od Zimna.
jeżeli masz możliwość pożyczyć ciepły śpiwór to go skombinuj - jak nie zastanów się czy nie wziąć dwóch cieńszych
Pamiętaj że wszystko to będziesz nosił na Garbie wiec tez pakuj się z głową.
Przed wyjściem sprawdź pogodę:
http://pogoda.onet.pl/0,402,38,,,zawoja,miasto.html
https://ngt.pl/thread-3431.html
A co kontaktu z kimś z wcześniejszych edycji - mówię na serio. Ktoś kto był an takiej imprezie najlepiej Ci wytłumaczy.
Przydatne dla Ciebie linki:
https://ngt.pl/thread-3000.html
https://ngt.pl/thread-1112.html
https://ngt.pl/thread-1081.html
Chyba tyle:
Poza tym najpierw poszukaj na forum a potem dopiero gorączkuj się że ludzie nie odpisują po 10 min.
Pozdr.
Witam.
Chciałem się zapytać/poradzić w sprawie kursu turystyki wysokogórskiej. Znalazłem oferte agencji Trekking Sport Krzysztofa Tretera:
http://www.trekking.com.pl/index.php?czytaj=00074
Uważacie, że warto? Wiem, ze są kursy PZA, ale one kosztują 1200zł i trwają 8 dni a ja raczej nie bedę miał ani tyle kasy, ani tyle czasu, choć z tym drugim już lepiej.
Z góry dziękuje za wszystkie uwagi i pozdrawiam.
Kajtek
Liczba postów: 175
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08.11.2006
brałem udział w jednym z takich kursów ,fajne lecz to będzie bardzo skondensowana wiedza . Ja byłem u Niemca 3 dni konkretnej jazdy . Jeżeli będziesz uważny i po kursie regularnie trenował aby nie zapomnieć ,ma to jakiś sens , lecz pamiętaj nie zrobi on z ciebie alpinisty, jedynie da Tobie ogólne pojęcie i pozwoli zrozumieć czy chcesz się pisać na taką przygodę. Ja tego nie żałuję ale również nie oczekiwałem cudu
Pozdrawiam
-------------------------------------------
jaco
Nie spodziewam się, że będę po tym alpinistą. Tylko chcę zdobyć podstawy do bezpiecznego zdobywania własnego doświadczenia.
Dzięki za odpowiedź jaco.
Pozdrawiam
Kajtek
Liczba postów: 2680
Liczba wątków: 7
Dołączył: 02.05.2007
Tak mnie zastanawia, czy jednorazowa grzałka chemiczna np. taka
http://www.allegro.pl/item276911062.html
grzeje rzeczywiście tyle czasu, ile podaje producent. Ta z linku 8 godzin. Nagrzewa się do 50-60°. (Notabene, to olbrzymia różnica 50 czy 60)
Czy może jest to 4 godz. z pełną mocą, a potem, załóżmy, tylko 25°. Ktoś testował takie cuda?
Ktoś pisał też o grzałkach chemicznych kilkunastogodzinnych. Na tymże Alledrogo są też takie, które mają grzać tylko godzinę. Jak to wygląda w praktyce?
~sasq pajak/grappa.pl
Gość
Testował grzeje raczej 40-50 ale faktycznie tyle ile podaje producent
tegodzinne grzeja 40 min i sa wielorazowaego uzytku!!! (inna technologia)
Liczba postów: 2680
Liczba wątków: 7
Dołączył: 02.05.2007
Masz rację. Tytuł aukcji był mylący: ''...chemiczny żelowy'' i czytałem po łebkach.
40° to naprawdę mało. Niewiele więcej od temperatury ciała.
Liczba postów: 2680
Liczba wątków: 7
Dołączył: 02.05.2007
Proszę mnie za mocno nie dołować, jeśli nie najlepszy zakup zrobiłem :-)
Czy przez gogle z czerwoną szybką widać dużo gorzej niż przez te z żółtą? Chodzi mi o warunki w zamieci, czy o zmierzchu. Wiadomo, że żółte poprawia kontrast i ''rozjaśnia''. A jak z czerwoną?
Kupiłem gogle z czerwoną szybką. Właściwie to kolor taki czerwono-ciemnoróżowo-fioletowy, jeśli to możliwe :-) Wg opisu na pudełku przepuszczają ok. 2 razy mniej światła niż żółte. Oczywiście podwójne szkła. Zdecydowałem się na takie, bo jako jedyne z okolicy pasowały na moje okulary. Wkrótce może wyskoczę na parę dni w góry, na piechotę nie na narty, to mi się śpieszyło, a szukałem od roku!
Liczba postów: 1739
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11.11.2006
Zalezy jaki odcien czerwieni porównujesz do jakiego odcienia zolci. Jesli ta czerwien jest jasna, niemal rozowa to nie bedzie najgorzej bedzie widac w miare ostro, natomiast jesli jest to ciemna czerwien to przy zlych warunkach atmosferycznych bedzie kiepsko widac.
-------------------------------------------
yaro
Liczba postów: 1189
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04.02.2006
Po dogłębnej analizie doświadczeń internautów wybrałem skorupy... Jeszcze w nich w górach nie byłem, wiadomo że skorupy skorupom nie równe ;)
Co mnie do nich przekonało to:
1) cena - zapłaciłem 122 zł na allegro za używane Raichle
2) najwyższa nieprzemakalność
3) pełna sztywność podeszwy - niektórzy twierdzą, iż do butów skórzanych bezpieczniej zakładać półautomaty
PS. Jadę na w/w kurs turystyki wysokogórskiej, z tym że do Waldka Niemca - w terminie 27-30.12.07. Czy może ktoś z forumowiczów również tam się wybiera?
-------------------------------------------
www.semow.cba.pl
Liczba postów: 1189
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04.02.2006
Nie trzeba mieć żadnego kursu zrobionego wcześniej. Jest to samodzielny kurs, nie związany formalnie z skałkowym, taternickim czy taternickim zimowym.
Z tego co widziałem w programie, turystyczny kurs zimowy zawiera pewne kwestie asekuracji liną, ale na pewno instruktor przedstawi to od podstaw. Jednak, jak w każdej dziedzinie, wiedza w temacie pokrewnym może się przydać.
-------------------------------------------
www.semow.cba.pl
Liczba postów: 19
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09.10.2007
witam Wszystkich!
Czytam to forum od pewnego czasu, jednak jest to mój pierwszy post.
Od stosunkowo niedługiego czasu chodzę po górach (na razie tylko Beskidy) i doświadczenie moje jest jeszcze bardzo małe, dlatego postanowiłem poszukać odpowiedzi właśnie u NGT-owców:)
Sprawa wygląda tak, że jeszcze nie miałem okazji pośmigać zimową porą, a właśnie mam to w planach ( jeden bądź dwa dni pomiędzy Świętami, a Sylwestrem). Dlatego chciałbym się dowiedzieć, które szlaki (w Beskidach) moglibyście zaproponować na początek.
Zaznacze, że podstawowy sprzęt (ubiór) na zimę kompletuję powoli, a to czego obecnie nie posiadam, na taką wyprawę jestem w stanie załatwić. Chodzenie planuję ze znajomymi, którzy mają podobne doświadczenie do mojego.
pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc
---
Edytowany: 2007-12-18 20:26:31
Liczba postów: 57
Liczba wątków: 2
Dołączył: 09.01.2006
ciaho
potrzebne wam poządne buty i stuptuty
no i normalny ubiór zimowy
jak idziecie na pare dni to koniecznie czapka i rękawice na zmiane
-------------------------------------------
www.korbol.prv.pl
Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
Ciaho:
Stuptuty obowiązkowo. Poza tym dobre buty i skarpety. Spodnie jak nie chcesz wydawać dużo kasy, to na początek oblecą M65 plus jakieś dobre kalesony pod to. Czapka obligatoryjnie, rękawice też, choć akurat nie polecałbym takich z samego polaru - generalnie przewiewają. Wydaje mi się, że najlepiej jakieś ocieplane z wiatro/wodoodporną warstwą. Może niekoniecznie z jakimś windstoperem, ale ocieplane na pewno. Ja akurat mam bardzo wrażliwe na zimno dłonie i jeszcze się porządnych rękawiczek nie dorobiłem, dlatego wolę uprzedzić innych.
Jeśli nie chcesz wydawać za dużo kasy, rozejrzyj się za sklepem pt. Decathlon i marką Quechua.
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success.
Liczba postów: 57
Liczba wątków: 2
Dołączył: 09.01.2006
śmigałem w M65 w sumie z 13 lat
ten spodzien wcale nie jest taki dobry na zime i wcale nie taki tani
jego ogromnym plusem jest to , że szybko schnie
M65 to najlepsze spodnie w góry ale nie zimą
w podobnej cenie kupisz MILO Oliny lub Lukka obecnie w promocji w 8a i horyzoncie
-------------------------------------------
www.korbol.prv.pl
Liczba postów: 3390
Liczba wątków: 12
Dołączył: 22.03.2007
Ciaho: jedź do Ustronia albo Wisły Głębce, trasa Stożek - Soszów - Czantoria. Ile zrobisz tyle zrobisz, max bezpieczna, masa schronisk i dróg zejściowych po drodze... wadą jest czywiście to że zatłoczona i mało atrakcyjna w sumie.
Polceam na początek kupić stoptuty, bo to żadna pryzjemnośc jak się snieg sypie od góry. Buty - no jakieś trekkingowe po prostu, tylko z grubą skarpetą. Ubranie - zgadzam sie z Blatio. Na pierwszy raz w sam raz :) Przynajmniej ja tak zaczynałem (tyle że bez stoptutów)
Liczba postów: 19
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09.10.2007
gÓral świętokrzyski i Blatio- dzięki za uwagi sprzętowe.
Z tego co wymieniliście, to brakuje mi stuptutów.. no i kurtki która sprawdziła by się z koszulką termo i polarkiem (sprawię sobie przy przypływie gotówki).. Milo Lukka sprawiłem sobie wczoraj w katowickim Horyzoncie po fajnej cenie 199.9zł .
Blatio - Z Quechu'y mam polarek Forclaz 100 i jestem z niego bardzo zadowolony i do Decathlona na bank się wybiorę w poszukiwaniu kolejnych przydatnych rzeczy.
ludz - dzięki za odp, ale powiem Ci, że te rejony akurat przeszedłem już sporo razy (może niekoniecznie w zimie, ale w czasach podstawówki często tam na wakacje jeździłem) i wybrał bym się gdzieś indziej..
znacie jeszcze jakieś miejscówki na zdobywanie zimowego doświadczenia w Beskidach?
Liczba postów: 408
Liczba wątków: 27
Dołączył: 12.02.2004
Spokojnie chlopaki ... ja z zona film ogladalem a gumi do internetu nie ma dostepu. Stad to opoznienie :). Ufff ale sie nausuwalem. Juz dawno nie bawilem sie w ''moderatora''. Jesli usunalem za duzo to przepraszam ale nie ma szans juz przywrocenia tego. A do chlopakow naszych i dziewczyn mam prosbe. Jesli ktos ''pisze glupoty'' to nie odpowiadajcie ... zostawcie, zalapkujcie i admin jak nadejdzie to zrobi dzielo zniszczenia ale szkoda by przez was musial wiecej ciac bo wiadomo, ze nie usunie tylko samego ''pyskacza'' ale i wszystko co zwiazane z jego wypowiedziamy by temat trzymal sie ''kupy''. No wiec oszczedzcie adminowi czas i tylko lapkujcie w takich sytuacjach :)
---
Edytowany: 2007-12-18 23:31:25
Witam
Jestem na kupnie zimowych spodni do chodzenia po górach (Beskidy, Tatry).
Czy spodnie narciarskie/snowboardowe nadają się do chodzenia w góry? Jakie jest ich porównanie do spodni ocieplanych trekingowych z membraną? A może lepiej kupić bez membrany? Czy są wystarczająco/za bardzo ciepłe/oddychające/nieprzemakalne itp.? Nie podaję konkretnego modelu, bo chodzi mi o ogólne porównanie spodni do różnego (chociaż w podobnych warunkach) zastosowania. Jeśli pytanie nie jest zbyt głupie :) (mam nadzieje, że nie) będę wdzięczny za odpowiedź.
-------------------------------------------
nopix
Kiedys chodzilem na dluzsze trekkingi zimowe w spodniach narciarskich z Tchibo. Nie wiem z czego one sa zrobione i czy maja membrane, ale sa ocieplane i sniegoodporne. Nadawaly sie b. dobrze.
Najwazniejsze, zeby spodnie mialy szelki i byly wysokie z tylu. Ostatnio poszedlem w takich zwyklych na gumke z membrana i przy kazdej wyjebce odkrywaly mi sie plecy i dostawal mi sie snieg.
-------------------------------------------
Michał
|