Rozchodzenie butów / obcierające buty - Wersja do druku +- NGT (https://ngt.pl) +-- Dział: NGT (https://ngt.pl/forum-1.html) +--- Dział: Dyskusje o sprzęcie (https://ngt.pl/forum-2.html) +--- Wątek: Rozchodzenie butów / obcierające buty (/thread-4123.html) |
RE:Rozchodzenie butów / obcierające buty - Lucas97 - 24-04-2009 Witam. Mógłby ktoś podać namiary na dobrego SZEWCA W LUBLINIE? Moja dziewczyna kupiła sobie Raichle, na początku wszystko było w porządku, ale teraz uciskają lekko kostkę i obszar nad nią. Chodzi o zewnętrzna kostkę w prawym bucie. Buty są nowe z pełnego kawałka skóry i cielaczka od środka- są dość sztywne, ale mam nadzieję, że może jeszcze się dopasują. Z drugiej strony nie chciałbym narażać dziewczyny na dodatkowy ból i urazy stopy. Co proponujecie? Będę wdzięczny za namiary. --- Edytowany: 2009-04-24 12:04:43 RE:Rozchodzenie butów / obcierające buty - pantofelek - 28-04-2009 kupilam ostatnio scarpy denver i nie moge w nich chodzic bo mnie tak cisna na zgieciach w kosci duzych palcow ze mam ochote je wyrzucic :( jeszcze zadne buty mnie tak nie uciskaly, nie mam obtarc ani pecherzy tylkko wrazenie jakby mi sie w kosci wbijaly :( jest na to jakis sposob? RE:Rozchodzenie butów / obcierające buty - sharp - 28-04-2009 szewc w Lublinie ..dostałem namiar na priw, sam nie korzystałem bo but się ładnie ułożył po uprzednim posmarowaniu go wewnątrz olejem do skór..: ''naprzeciwko sądu rejonowego(karnego) na krakowskim przedmiesciu jest czerwona budka - złoty kurczak, idziesz od niej w strone UFO moze 50 metrow i skrecasz w prawo w podworko - tam jest szewc - stary fachura :-)'' RE:Rozchodzenie butów / obcierające buty - TomW - 28-04-2009 DO PANTOFELKA: Spróbuj może wymienić wkładkę na cieńszą (zwiększy się może przestrzeń w bucie). Generalnie obserwuj stopy. Ja niestety w butach Alpinus ''Nepal'' miałem podobny problem. Chodziłem w nich około 2 godzin, ale ucisk na palce spowodował powstanie (najprawdopodobniej) halluksa, buty wymieniłem na inne, ale problem ze stopą pozostał. W internecie znajdziesz informacje co to jest halluks. Pozdrawiam:) ------------------------------------------- ''Każdemu jego Everest'' RE:Rozchodzenie butów / obcierające buty - Lucas97 - 28-04-2009 Dzięki za namiar na razie buty i nogi odpoczywają- spróbujemy je jeszcze za jakieś trzy tygodnie (gdy kostka wróci do siebie) zmiękczyć od środka jakimś preparatem i może się dopasują, a jeśli nie to zawitamy do szewca ... będę pisał o postępach. RE:Rozchodzenie butów / obcierające buty - pantofelek - 29-04-2009 wiem co to halluks ale butow raczej nie wymienie jak na razie w kazdym badz razie bo potrzebuje a watpie zeby mi w sklepie ot tak wymienili :/ nop coz pozostaje zobaczyc czy sie rozchodza a jak nie to na gwarancje jako wada ukryta ? mozna tak? RE:Rozchodzenie butów / obcierające buty - TomW - 30-04-2009 Źle dopasowane obuwie nie może być podstawą reklamacji - większość firm zawiera takie klauzule. Z wadą ukrytą też jest problem, bo wszystkie buty prawie wszystkie buty uginają się na wysokości palców. Ale porozmawiaj grzecznie o wymianie, na jakikolwiek towar w sklepie o tej samej cenie. Mi się akurat udało wymienić buty. ------------------------------------------- ''Każdemu jego Everest'' RE:Rozchodzenie butów / obcierające buty - Lucas97 - 11-05-2009 SHARP- jakim olejem posmarowałeś buty? RE:Rozchodzenie butów / obcierające buty - sharp - 11-05-2009 olej do skór ze sklepu jeździeckiego...Pfif Leder-pflegeol..na szmatkę i w miejscu gdzie mnie obcierało śmignąłem delikatnie, potem gruba skarpeta, plaster na małego palca i spacer..but się poddał dosłownie po godzince, teraz moje Arizony faktycznie wygodne jak kapcie są :D ..jak jesteś jutro czasowy to możemy się ustawić na mieście, odleję Ci trochu bo sam tego 0,5L nie zużyję do końca życia :P gg9478838 RE:Rozchodzenie butów / obcierające buty - Zenek - 31-07-2009 Witam. Kupiłem jakiś tydzień temu Alpinusy Sherpy... Strasznie mnie ugniatają w ścięgno achillesa. Mają na pięcie takie gumowe wzmocnienie. Nie potrafię sobie z tym poradzić.. Wyciągnąłem wkładki z butów i było ciut lepiej. Pytanie czy można tak chodzić? RE:Rozchodzenie butów / obcierające buty - Andron - 02-09-2009 Pytanie do Jimbo. Wlasnie nabawilem sie tego samego problemu co Ty. Sciegno boli, ale nie opuchniete.Zapalenia raczej nie ma(mialem na 2 nodze i objawy sa inne). Teraz zastanawiam sie czym to bylo spowodowane. Pare razy zdazylo mi sie ze sznurowki sie poluzowaly i pochodzilem tak przez jakis czas. Czy miales tak samo? Zaznaczam ze buty nowe (1 moje wysokie - Asolo Sphere) No i jak w koncu sznurowac, bardzo mocno zeby bylo zero luzu czy zostawic troche? RE:Rozchodzenie butów / obcierające buty - NDC - 02-09-2009 kumpel jak sobie kupił lomery to za pierwszym razem w górach tak go ścięgna bolały że chodzić nie mógł, wczesniej to pare razy po mieście się w nich przeszedł i tyle. też nie miał otarć ani pęcherzy tylko ból ścięgien, a wzięło się z tego że wcześniej nigdy nie miał butów za kostke, tymbardziej takich sztywnych/twardych- ścięgno nie przyzwyczajone do tego typu buta. potem chodził w nich po mieście coby rozchodzić i stopę przyzwyczaić i jak pojechaliśmy kilka miesięcy później to było ok ------------------------------------------- Odi profanum vulgus et arceo RE:Rozchodzenie butów / obcierające buty - Luszek - 03-09-2009 Pisałem już kiedyś chyba na wątku o hanzelach. Stary sposób od docenta vel dziadka z chemii z PW. Zmoczyć buty od środka denaturatem a potem gruba skarpeta worek foliowy i chodzić w tym aż wyschnie (dotyczy butów ze skórzaną wyściółką) ja to wypróbowałem 25 lat temu na czeskich popradach (coś jak nasze himalaje) i zadziałało. ------------------------------------------- Luszek RE:Rozchodzenie butów / obcierające buty - m - 03-09-2009 Ja próbowałem denaturatu w skoczkach (polskie buty wojskowe) i nie zadziałało a śmierdziało na 3 przecznice. ------------------------------------------- m RE:Rozchodzenie butów / obcierające buty - słomek - 03-09-2009 Ja mam problem z LS Nevada... Lewy but przy wyginaniu (np w czasie wchodzenia pod górkę) cholernie ugniata mi palce.. Chodzi mi o to czy to kwestia rozchodzenia czy to jakiś mankament? Z prawym (standardowo oprócz obcierania ścięgna ) jest ok... ------------------------------------------- bs RE:Rozchodzenie butów / obcierające buty - Rychu-TM - 03-09-2009 @słomek Jeśli masz fabryczne wkładki najpierw sprawdź, czy nie wkładka obsunęła się do tyłu. Miałem podobny problem, wystarczyło przykleić wkładkę (lecz i tak wkrótce wymieniłem je na nowo). Jeśli problem nie wynika z wkładek to nie wiem, bo moje nevady rozchodziły się super. RE:Rozchodzenie butów / obcierające buty - mirmur - 23-09-2009 Będę testował SCHOLL PARTY FEET osłona na pięty oraz URGO opatrunek na pęcherze na pięty hydrokolidowy. Dam znać jakie efekty. ------------------------------------------- Mirek RE:Rozchodzenie butów / obcierające buty - bruno00 - 02-10-2009 mam odwrotny problem. kupiłem niskie Trezety Incas. Jak przymierzałem w sklepie wszystko było ok. teraz jednak zauważyłem, że w obydwu butach pięty mają za luźno i chodzą góra - dół. niby obtarć nie mam (3 dni lekkiego chodzenia w mieście) ale nie mogę tego wyregulować sznurówkami. boję się, że przy lekkim przepoceniu stopy mogą sie pojawić obtarcia. ok - wiem moja wina, że kupiłem takie buciki, ale czy teraz da się to jakoś zlikwidować. na wymianę raczej nie mam szans. czy raczej olać to i chodzić z nieco luźną pietą ? RE:Rozchodzenie butów / obcierające buty - jednoreki - 02-10-2009 w praktycznie kazdym supermarkecie, ew sklepie obowniczym, mozna kupic cos co sie nazywa ZAPIETKI http://www.hurtszewski.com/images/fullfoto/zapietki_skorzane.jpg rodzajow jest wiele, skorzana, zelowe... ogolnie dziala to tak ze przykleja sie to w srodku buta, tak zeby pieta nie podsuwala sie do gory. polecil mi to kiedys szewc a problem mialem bardzo podobny, efekt niezly, a przy dobrym dopaspowaniu nawet zaskakujaco dobry. zaleta jest cena (od 2zl za pare). co jakis czas trzeba zmienic bo sie odklejaja ;) RE:Rozchodzenie butów / obcierające buty - Lonia - 02-10-2009 Hej Niedawno kupiłam wysokie buty Garmont W sklepie było wszystko OK w bucie mam luzu na tyle że zapiętą mieści mi się palec wskazujący Chodząc po prostej powierzchni i pod górę jest wszystko ok problem zaczyna się przy schodzeniu uciska mi palucha i palec obok...źle dopasowane buty? czy może da się coś z tym zrobić?? ------------------------------------------- Lonia |