NGT

Pełna wersja: Oslona do palnika
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Walter, dzieki serdecznie, wlasnie czytam
-------------------------------------------
...droga białą jak obłęd...

Dostałem... wielkie dzieki...

Wlasnie przeczytalem cos ciekawego na niemieckim forum..
(link na dole)
Jakis facet gotowal sobie wode na kuchence gazowej nakrecanej na kartusz .. dookola tego mial oslonke wiatrowa z alu.. okazalo sie ze po 12 minutach oslonka odbijajac cieplo tak nagrzala kartusz ze wszystko to wylecialo w powietrze :)
Moral.. warstwa aluminiowa tylko na poziomie palnika/garnka a nie przy samym kartuszu..

P.S. w sumie jak ktos chce poszperac to cale forum jest ciekawe

no tak.. link na dole.. musze rzucic picie.. juz podaje

Tak sie składa że
nosze ze soba stożkaową menażkę (kawa na Diablaku - zapomniałem wtedy zabrać osłony). Ma ona wklęsłe dno tak by płomień z palnika dobrze rozkładał się na jej powierzchni. Oczywiście ukośne scianki to 2/3 powierzchni bocznych (potem przechodzą w kształt walca). Od góry nakrywam pokrywką, po bokach znajdują sie uchwyty na zawieszenie. Do tego miałem jeszcze łańcuszki ale ''diabeł nakrył je ogonem''... Oczywiście gotowanie w czymś takim jest szybsze niż w menażkach o klasycznych kształtach - sprawdziłem. Róznica jest widoczna przede wszystkim przy gotowaniu za osłona przeciwwietrzną. Pzdr.
-------------------------------------------
Warek

Sorki miało być stożkową menażkę...
-------------------------------------------
Warek

>>>Walter02
Nie dostałem tego skana z własnej winy ponieważ (mój głupi błąd) podałem błędny adres mailowy. Czy jeśli nie sprawiłoby ci to kłopotu to mógłbyś wysłać mi ten artykulik jeszcze raz już na właściwy adres?

roland79@interia.pl

Jeszcze raz przepraszam za kłopot

Właśnie zapatenciłem :D
Myślałem nad jakąś osłoną kuchenną, pomyślałem, ze pierw poczytam. To, co podajecie wydaje mi się dość duże i przez to mniej poręczne niż moja propozycja. Jak się będzie sprawować - to inna kwestia, ale myślę, że będzie OK. Jako, że jestem w trakcie składania, nie mogę powiedzieć, jak się spisze - to się okaże zaniedługo. Ale dla chętnych podaję, jak to widzę:

MATERIAŁY:
- 5 szprych rowerowych (7 jeśli chcemy mieć usztywniony dół), im dłuższe tym lepsze
- ok. 60 cm aluminiowej folii spożywczej / folii spoż. na podłozu papierowym (też taką widziałem, jest sztywniejsza i lepsza)
- kilka metrów szerokiej (ok. 5-cm) taśmy klejącej (pakowej lub bezbarwnj)

NARZĘDZIA:
- kombinerki zwężane
- kombinerki zwykłe (lepsze do końcowego zaginania ''oczek'')
- nożyczki ;-)

WYKONANIE:
- 2 szprychy (plus 2 na dół) wyginamy w łuk o promieniu takim, aby z kilkucentymetrowym naddatkiem osłaniał nasze gary (ja przymierzam do aluminiowego garnka turystycznej menażki z lat '80, nie zna mnazwy). Słowem mówiąc utworzyć łuk na mniej więcej 3/4 obwodu.
- Łebek jednej na każdy łuk cienkimi kombinerkami zaginamy tak, aby utworzył oczko o średnicy ok. 2-2,5 mm, w które wprowadzimy (do końca) drugą wygiętą szprychę. ŁUK GOTOWY
- 3 szprychy na pionową konstrukcję nośną - łebki zaginamy podobnie jak w przypadku jednej z łukowych szprych. Proste nasuwamy na wygięte: jedna przy łączeniu i dwie przy brzegach. Średnica szprych pozwala na ich bezproblemowe wbicie w ziemię, co zagwarantuje stabilność.
- OSŁONA - folię od strony matowej podklejamy na całej powierzchni dla wzmocnienia taśmą, do ok. 3 cm od brzegów. Brzeżne paski wywijamy na taśmę klejącą i jeszcze raz pdklejamy (można też podkleić na taśmie dwustronnie klejącej) - wzmacniamy w ten sposób krawędzie i unikamy nadmiernego ogrzewania samej taśmy, która pozostaje po zewnętrznej stronie.
Sposób zamocowania folii na stelażu - poprzez małe kółeczka z drutu, przebijając w kilku miejscach i nasuwając na stelaż... jak kto woli.

Wydaje mi się, że lepiej będzie, aby folia kończyła się na kilka cm nad podłożem (cyrkulacja powietrza).

W ten sposób, poświęcając mniej więcej pół godzinki czasu, mamy osłonę kuchenną, która prawie nic nie wazy, jest demontowalna i prawie w ogóle nie zajmuje miejsca (po odwrotnym połączeniu łuków przybierają ''równoległą'' krzywiznę)...


Pozdrawiam i mam nadzieję, że ktoś skorzysta.

WSZELKIE UWAGI mile widziane!
---
Edytowany: 2007-05-19 18:30:31
-------------------------------------------
Bo MacGyver jest w każdym z nas! ;-)

jak już to zmajstrujesz to zrób zdjęcia i podeślij.
Poszukaj w sklepach budowlanych taśm aluminiowych (samoprzylemnych) do montażu kominków. Pokryte są folią i sa trwalsze.

OK, na razie myślę nad stelażem, który by stał bez wbijania w ziemię (coby dało rady na kanienistym podłożu), bo na razie, to hybotliwe cokolwiek wychodzi...
No i drobne modyfikacje dolnego łuku jeszcze - tylko z 1 szprychy.

DarekCy >>> a po cholere tak się kłopotać ?
Nie prościej kupić kawałek laminatu 0,3 mm jednostronnie pokrytego miedzią i przy pomocy nozyczek wyciąć sobie osłonę taką jaką się chce ?
Pare minut roboty i można miec osłonę.
U mnie wygląda to tak:
http://img233.imageshack.us/img233/5726/...003xq5.jpg
http://img231.imageshack.us/img231/5312/...005yk8.jpg
http://img231.imageshack.us/img231/5107/...008jq3.jpg
-------------------------------------------
Pozdrawiam.

Doczu, masz mistrza! Niezłe to jest.

Co do swojego - chciałem się przekonać. Jest to czego się obawiałem - bez wbicia w ziemię będzie chybotliwe... o ile nie odwrócić i postawić na całej krawędzi. Tak też da radę i nawet się spisuje.
Laminat jest dobrym rozwiązaniem, ale Ty masz go wokół czego (i to czego! :-) ) zawinąć, ja myślałem przede wszystkim nad minimalizacją zajmowanej przestrzeni aby zmieściło się do mojej ''torebki kuchennej''.

A tak z ciekawości - ważyłeś Twój laminat?

Pozdrawiam.

hmmm... - zniknął mój post więc pisze jeszcze raz.
Patent nie jest mój, a Wojtka Wierby, ale doskonały w swej prostocie.
Nie wazyłem tego la.minatu bo moja waga łapie dopiero od 100g i nie ma wskazań.
A to na co zawiniesz ten laminat to akurat najmniejzy problem.
-------------------------------------------
Pozdrawiam.

Masz rację, nie ma co się bawić, kombinować, dziubać, wyginać itp, jak trzema ruchami można zrobić coś jeszcze pewniejszego!
A pomyśleć, że kilka lat bawiłem się takimi laminatami i nie wpadłem na to!!!
-------------------------------------------
Pozdrawiam i dzięki za pomysł!

Zbynek Ltd.

W jakim rodzaju sklepów można kupić taki cienki laminat?

Ja z kolei myślałem nad innym rozwiązaniem. Mianowicie giętka, aluminiowa rura od odprowadzania spalin z piecyka gazowego. Ładnie się wydłuża. W sprzedaży jest, niestety, w kawałkach po 1-1,5 m. Wadą wydaje mi się sztywna konstrukcja, niemożliwa do zwinięcia na dużo mniejszej średnicy i ostre brzegi. Podkreślam - wydaje mi się. Nie wykonałem jeszcze prototypu.
-------------------------------------------
Zbynek Ltd.

Zbynek - w każdym średnio odobrze zaopatrzonym sklepie elektronicznym powinni taki laminat mieć, choć przyznaję, że zazwyczaj widywałem grubsze niż 0,3 mm... Może też dostaniesz w jakichś marketach budowlanych?
Rury kominkowe może i się sprawdzą, ale trzeba by je rozciągnąć i wywalcować aby dało się później ciaśniej zwijać.

Ja ''pozyskałem'' w miarę przyzwoitą alufolię na papierowym (dość grubym i mocnym) podłożu z rolki ociepliny styropianowo-aluminiowej stosowanej za kaloryfery. Podważając linijką, oderwałem całą styropianową warstwę (schodzi nawet dobrze, tylko się kruszy) - i osłona alu jak się patrzy! Trzeba tylko jakoś po obwodzie wzmocnić, bo giętkie to to... Jak wcześniej pisałem - szprychą, albo innym drutem (spawalniczy jest fajnie sprężysty, przy warsztatach można sobie z resztek wybrać ile się chce ;-) ) Od dolnej krawędzi warto dokleić 2 - 3 kilkucentymetrowej długości paski taśmy do ''przydeptania'' kamieniem, coby wiatr nie zabrał.
Lekkie, małe, jeszcze przeze mnie nie sprawdzone...

pozdr.

Zbynek >>> Allegro jest dobre na wszystko.
-------------------------------------------
Pozdrawiam.

---doczu
uwazasz ze 0,3mm jest najodpowiedniejsze, czy takie bylo to kupiles?
znalazlem rozne grubosci na allegro

a mam pyt jak moge zrobić osłone do prostokątnego gu... i fajnie by było też z tego laminatu
Daje linka na aukcje mam taką samą
http://www.allegro.pl/item548560672_kuch...mpakt.html
---
Edytowany: 2009-02-10 18:55:52
-------------------------------------------
Tymek

Widzialem taka oslone: prostokat ze sprasowanych (sfilcowanych) wlokien (drucikow) aluminiowych o grubosci ok 5 mm, leciutki jak piorko i dowolnie ksztaltowalny. Przypominal troche wklad do niektorych filtrow w okapach kuchennych.
Czy ktos mial do czynienia z podobnym materialem?

Stron: 1 2 3 4