NGT

Ok. Możemy przyjąć na forum taką zasadę: nie ważne co jest napisne na stronie producenta, ważne co widzimy. :)

To oczywiście żart. Ty kurtkę oglądałeś, ja jej nie widziałem. Opieram się tylko na opisach, ale zależy mi na precyzji podawanych tutaj informacji, aby nie posądzali nas co poniektórzy o bajdurzenie.
Stąd moje wątpliwości.
Pozdrawiam.
-------------------------------------------
cześć i czołem

Widzę, że po mojej wypowiedzi wynikła niezła dyskusja. W tym tygodniu powinienem być w horyzoncie to napiszę co i jak z tą kurtką. Macie może jakieś inne propozycje tak do 400zł ?

keneida =>Ten Djebel bardzo mi się spodobał, niestety raczej rozmiaru XL od ciebie nie kupie, 173cm wzrostu 70kg wagi. Drobny chłopak ze mnie, ale mam kilka pytań: Jak się sprawuje? Jak z wodoodpornością i nie przewiewnością? Ile ją użytkujesz i czy widać ślady noszenia?

No i kupiłem w końcu The North Face Perspective. Bez membrany no ale z dobrego materiału. Wygląda bardzo solidnie i jak narazie sprawuje się dobrze. :)

Witam!
Króciutkie pytanie. Mam Windstoppera Marmota z klasyczną membraną GORE Windstopper. Pytanie. Jak i w czym to prać? Są do tego jakieś dedykowane impregnaty, czy cuś?
-------------------------------------------
MK

~Mario430

firma: Nikwax
wyrób: softshell

impregnat dedykowany

a do prania tejj samej firmy techwasch

Wypierz ręcznie, w temp. 30-40 stopni. Jako środka piorącego użyj zwykłego, SZAREGO mydła (takie jak za komuny). Dobrze wypłucz minimum z 5 razy (dotąd, aż woda będzie idealnie klarowna).

Impregnat: tak jak napisano wyżej, chociaż ja bym szukał czegoś tańszego w psikadle. Nikwax jest drogi i mało skuteczny. A kosztuje sporo dla tego, że jest przyjazny dla środowiska.

Serdecznie dziękuję, myslę, że troszeczkę płynu do płukania (co by jakis przyjmniejszy zapaszek był) nie zaszkodzi dodać?
Acha i przy okazji jeszcze kilka spraw :-).Tak się zastanawiam na ile Windstoppera można upychać w plecaku, czy nie grozi to przypadkiem pęknięciem membrany? A druga sprawa to tak naprawdę jego możliwości:-). Ja mam dokładnie model Afterburner. Membrana Gore jest otoczona bardzo przyjemnym w dotyku i odczuciu materiałe Micro Fleece i ubranko w dotyku nie jest wcale takie bardzo cieniutkie - gdzieś w okolicach grubości polara 100-150. Zastawiam się więc dla jakich zastosowań (pór roku, temperatur) można takim WS zastąpić klasycznego polara, tzn. kiedy nie będzie w nim za zimno? Wiem, że to są z pewnością subiektywne odczucia, ale jakaś ogólna zasada chyba się sprawdza? Sczególnie chodzi mi o porę letnią w kontekście minimalizacji pakowania plecaka, tzn. kiedy darować sobie dodatkowego polara (100 lub 200)?
Jeśli macie jakieś doświadczenia w tym temacie to chętnie posłucham :-)
-------------------------------------------
MK

Mario430<< myślę, że właśnie ta odrobina płynu do płukania zaszkodzi bardziej niż nawet detergent (zwłaszcza w przypadku membrany wiatroszczelnej).
Tak samo, jak do prania bielizny termoaktywnej i zwykłych polarów, tak i do Windstopperów, softshelli membranowych i bezmebranowych, nie zaleca się dodawania środków do płukania tkanin ani tych zawierających np. lanolinę - ograniczają one właściwości odprowadzania wilgoci.

Co do zastosowania takiej kurtki - masz rację, jest to bardzo subiektywne i zależne od tego jak odczuwasz temperaturę i jak mocno się pocisz (na mnie np. taka kurta sprawdziłaby się jedynie zimą, a dodatkowo pewnie pod spodem i tak byłbym mokry).

Myślę, że jak poczytasz sobie te 7 wcześniejszych stron wątku, oraz wątek ''bliźniaczy'' traktujący ogólnie o trochę innym typie odzieży przeciwwietrznej, ale sporo osób w nim odnosiło się właśnie do używania klasycznych Windstopperów i innych polarów membranowych, to pewnie znajdziesz sporo odpowiedzi na swoje pytanie.
Link: https://ngt.pl/thread-2135-page-95.html
-------------------------------------------
http://ngt.pl/users/vick

vick grappa.pl <<< a to żeś mnie zaskoczył z tym płynem do płukania. Nie miałem o tym pojęcia. Do tej pory wszystkie swoje rzeczy trekingowe (koszulki, spodenki, itp) zawsze płukałem w płynie z lanoliną. Ale jak się teraz tak dobrze zastanowię, to w szczególności na koszulkach Bergsona zauważyłem, że co pranie to bardziej mi w nich ciepło i więcej potu. Widocznie coś w tym jest:-).
Poczytam, sobie ale z doświadczenia wiem, że im więcej informacji, tym mniej się wie :-)
hej!
-------------------------------------------
MK

To prawda, zwłaszcza trzeba uważać odnośnie polarów. Mój po wypraniu w perle mocno się sfilcował.

OT to Ci sie Warzyn windbloc z polarka zrobił:D
-------------------------------------------
;)

Co sądzicie na temat oryginalności tego produktu:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=555578517
Dzwoniłem, facet mówi, że kurtki są ze stanów, jak nie pasuje można odesłać spowrotem - zwraca kasę.
Pozdrawiam
-------------------------------------------
FELIX

FELIX https://ngt.pl/thread-4208-page-14.html
-------------------------------------------
;)

hehe dzięki :D
-------------------------------------------
FELIX

Przepraszam, że piszę kolejnego posta pod poprzednim, ale nie mam opcji edytowania.
Czy mógłby ktoś polecić dobry Windstopper w którym można byłoby chodzić także zimą z grubym polarem pod spodem bądź latem? Poszukuję czegoś max za 400 złotych. Czy w tej cenie można liczyć na gore? Czekam na wasze typy.
Byłbym szczęśliwy gdyby ktoś napisał w jaki sposób nosi się Windstopper, czy jako odzież wierzchnią czy też niekoniecznie.
-------------------------------------------
FELIX

Witam
Widzę, że wątek od przeszło pół roku nieaktywny, a potrzebuję Waszej pomocy.
Chcę nabyć typowo LETNIEGO, a więc jak najcieńszego klasycznego Windstoppera z membraną gore windstopper. Po wstępnym rozeznaniu zaczynam się obawiać, że w dobie wszechpanującego ss może to zadania okazać się niewykonalne.
Ale mam nadzieję, że jednak mi pomożecie i doradzicie jakieś konkretne modele.
Pozdrawiam

widzialem pare modeli berghausa ostatnio z tego czego szukasz
membrana teraz i tak co raz czesciej laminowana jest nie do fleecu a do jakis cienkich nylonow czy poliestrow co by szybciej wysychalo i lzejsze bylo ale jaki sens windstopera na lato to juz inna sprawa
dla mnie lato i wiatr = windshirt czyli cos co wazy 150g w stanie mokrym a nie 400g w stanie suchym schnie szybciej oddycha lepiej kosztuje polowe albo i lepiej i do tego niektore sa zadziwiajaco wodo nielubne
---
Edytowany: 2009-09-22 12:13:30
-------------------------------------------
...nic to

Dzięki, a ten windshirt to co takiego?, cuś na modłę ''wiatrówki'', a co z oddychalnością, przyznam, że nie znam

Tak windshirt to wiatrowka, tylko windshirt brzmi bardziej profesjonalnie.
Oddychalnosc zalezy od materialu, ale generalnie wiatrowki to chyba najlepiej oddychajace kurtki chroniace od wiatru.
-------------------------------------------
yaro http://www.panoramio.com/user/90763

Z tego widzę, że to byłoby to czego potrzebuję, a mianowicie : na lato, na podkoszulek, co by zgrzanego ciała tak szybko nie przewiało, było niewielkich rozmiarów i wagi oraz oddychało, żeby się nie zaparzyć :-). Do tej pory używałem i używam nadal Polarka 100, ale za bardzo go przewiewa na graniach :-)
Jakie konkretne modele polecilibyście lub inaczej - po jakich ''firmach'' się rozglądać.
No i serdecznie dziękuję!