Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
Ja tez kocham kamizelki. Szczególnie upodobaniem sobie w góry kamizelkę na cienkim primalofcie z elastycznymi wstawkami po bokach. W zeszłym tygodniu w Tatrach praktycznie cały czas w niej chodziłem. Jest bardzo lekka, trochę grzeje i chroni przed wiatrem.
Kamizelki z windstoppera do stosowania w górach nie mam i właściwie nie jestem pewny czy miałaby zastosowanie w moim przypadku. Natomiast na rower to jest dla mnie prawie podstawowy ubiór, z tym ze mam taka super cieniutka minimalistyczną z windtexu (chyba) z przodu a plecy są z siateczki.
bartek ciągnij ten temat kamizelki budżetowej bo sam chodzę w sprasowanym i znoszonym 10 letnim ponad produkcie śp. alpinusa....
Byłbym zainteresowany kamizelką wind coś tam za przyzwoite pieniądze
Ja od jakiegoś czasu mam taką, firmy brugi. Ciężkawa, ale podczas ostatnich biwakowań spisywała się dobrze w chłodne poranki, miałem swobodę ruchów. Oddychalnosc mocno średnia, sprawdzałem w wietrzne dni na rowerze. Jest porządnie uszyta, zamek ładnie chodzi. Wcześniej zamówiłem kamizelke firmy Oliver ale odesłałem, jakość wykonania moim zdaniem byla dużo gorsza niż w brugi. Przymierzam się do czegoś lżejszego w tym stylu, na rower cieplejszą porą. Wolfskin exhalation byłby ok ale za drogi, rozważam toura montano.
---
Edytowany: 2016-04-27 13:35:44
-------------------------------------------
I speak fluent sarcasm.
Gumi, że tak to ujmę - panie prezesie, sprawa w toku :)
Ja używam już chyba z 7 rok kamizelki Forclaz 700 (recka:
http://tnij.org/ofkvb2s) Wymagania użytkownika spełnia, kupiłbym kolejny egzemplarz po zajechaniu tego, ale przydałaby się jakaś odmiana.
Więc jakbyco to również jestem zainteresowany kamizelką wind coś tam za przyzwoite pieniądze.
Bart thx. Napieraj napieraj. Kierunek dobry
-------------------------------------------
Z kom
240 zł to moim zdaniem już nie taka budżetowa kamizelka, ale to oczywiście indywidualna sprawa.
-------------------------------------------
I speak fluent sarcasm.
tak myslalem o alvice ale cena.... 240 wyjsciowo to sporo, myślę że okolice 200 zł dałoby rade zejść ale budżetowo w mojej ocenie taki ciuszek byłby w rozsądnym przedziale powiedzmy do 130 zł max
Bax, widziałem. cena porażająca. ale to tylko moje odczucie.
jak wszystko się uda, to po weekendzie powinienem mieć u siebie kamizelkę montano!
Czekam na opinię na jej temat, chociaż agent z forum udaje się do montano już w sobotę i będzie miał tą kamizelkę na uwadze :-)
-------------------------------------------
I speak fluent sarcasm.
za kamizelkę ponad 200 zł? Co ona ma na dodatkowym ''wyposażeniu''?
tak się ''awanturujemy'' o ceny kamizelek, bo faktycznie słabo to wygląda, ale zwróćcie uwagę na jedną rzecz. kamizelka to taka kurtka bez rękawów. jest w niej sporo materiału. na pewno mniej pracy. jakkolwiek, płacenie 2/3 ceny kurtki nie jest fajne :)
ale jak pisałem, jakiś czas temu zakochałem się w kamizelkach.
No ogólnie się zgadzam, że 240 PLN to sporo, ale...
... (aż zerknąłem do swojej szafy) mam ją od 2005, czyli ma już około 11 lat, i nadal jej często używam, główne zużycie to wytarcie polara na stójce od zarostu ;)
...zatem: 240 PLN / 11 lat = 21,82 PLN/rok (to wartość nominalna i to chyba niezbyt dużo? A pewnie jeszcze parę lat posłuży ;))
PS: uprzedzam ewentualne pytania - nie, nie jestem pracownikiem alviki, ani żadnego sklepu z ubraniami ;)
Gumi, na poprzedniej stronie jest mój wpis nt. tej kamizelki. ciężka i materiał bardzo sztywny.
do kosza w takim razie, ok
Tak jak pisalem- Oliver Viking mnie nie zachwycił i odesłałem.
Od Berg outdoor mam kamizelkę courmayer że stretchu, ocieplaną primaloftem i jest dobrze wykonana.
---
Edytowany: 2016-04-29 09:49:58
-------------------------------------------
I speak fluent sarcasm.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13