NGT

Pełna wersja: [Obuwie] Raichle
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11

Maciej

Drogie, dosc ciezkie (moze teraz juz robia lzejsze), ale batdziej pancerne niz ''Rudy 102''
-------------------------------------------
Maciej

Marcin

To znowu ja cóz chciłem powidziec ze moje buty tez używan na codzien do szkoły, a nie jako buty w góry. Na babia pojechłem sobie tak zeby móc je sprawdzic jak sobie radza , normalnie użuywam innych butów po gurach moich salomonów.Narazie czekam na naprawe moich butów jak bede wiedziła co producent postanowił w moim przypadku napisze na forum aaa nebel ten opis padu mnie ubawił wyobraziłem sobie człowiek kóry łapie zająca w urzędzie oki pozdro
-------------------------------------------
matusz

Jaco

Ja i moja żona napaliliśmy się na Mt. Trail GTX ,kupiliśmy sobie .W styczniu jedziemy na tydzień w beskidy ,jak wrócimy to na forum opiszemy co warte są te buciska
-------------------------------------------
jaco

ww

Po roku chodzenia kumplowi oderwal sie fragment podeszwy (taki klocek z vibram). Ale oddal do reklamacji i dostanie nowa pare

Marcin

Hej to znowu ja dzis własnie wracam ze sklepu i producent okazł sie łaskawy dął mi nowa pare butów chociaż tyle, bo raz miałęm akcje z plecakiem salomona w makssporcie ze wszyli mi kawłek demry i uznali ze jest naprawione no ale widocznie zależy im na renomie ciekawe jak długo. aaa wracając do butów to cóż ciekawe ile te wytrzymaja jak cos dam znac czy juz je rozwaliłem lub są w trakcie niszczenia pozdro papa

Nebel

Ja się nie ubawiłem.
-------------------------------------------
Nebel

jaco

Właśnie wróciliśmy z żoną z wyciczki w beskidy ,tydzień katowania się w śniegu do kolan ,powalone pnie drzew, itd. O wytrzymałości Mt.Trail GTX narazie nic powiedzieć nie mogę bo za krótko je katowaliśmy ale komfort O.K. (nie były rozchodzone), wodoodporność super(dodatkowo zaimpregnowane) nie do końca ufałem.oddychalność niezła ale skarpety do gore .Ja używam dwóch warstw coolomax i gruba do gore.But ciężki prawdziwie pancerny,dobre trzymanie na mokrych pniach . W zasadzie nie widzę szczególnych wad ale na pełną ocenę muszę poczekać dłużej.
Myślę że but wart jest swojej ceny
pozdrowienia jaco
-------------------------------------------
jaco

Gość

może ktoś wie czy modele takie jak matrix, cave czy axis nadają się do biegania lub na marszobiegi w cieżkim terenie (góry i lasy) na długie dystanse (do 100 km)
pozdrowienia
maly
-------------------------------------------
maly

opad

również zastanawiam się na kupnem raichle, najpierw myślałem o Hurricane ale przeczytałem post że są w większości z przewiewnej siatki także chyba odpadają. Czy tej siatki jest rzeczywiście tak dużo, bo na stronie producenta jest napisane, że są z nubuku. Zależy mi na bardzo solidnych (również wewnątrz, bo przecieram wszystkie buty w okolicach pięty), niskich butach bez gore przede wszystkim do chodzenia po mieście i spacerów w lesie, także do rekreacyjnej jazdy na rowerze wiosną oraz jesienią. Który model powinienem wybrać zatem: Hurricane, Fusion czy Matrix?

opad

i jeszcze jedno pytanie, czy ktoś wie gdzie można obejrzeć, przymierzyć i ewentualnie zakupić raichle iguana, mieszkam w okolicach łodzi i nie spotkałem ich nigdzie, w sklepach internetowych również nic nie znalazłem. Może ktoś z Was zna jakieś inne buty przeznaczone do chodzenia po mieście, z nubuku i na vibramie (które są bardziej dostępne niż racihle)
pozdrawiam

opad

chodzi oczywiście o raichle iguna

-------------------------------------------
szkoda ze nie ma ''edita''

Sefer

W maju kupiłem sobie Raichle Mt.Trekker, praktycznie od maja do października nie zdejmowałem ich znóg-cały czas w górach[dłuuugie wakacje]kolejno Beskid Niski,Bieszczady,Gorce,Beskid Sądecki[wszytsko aż do Ustronia;].
Niesamowicie wygodne, praktycznie przed pierwszym wyjazdem były noszone jeden dzień po mieście i od razu w pierwszy dzień w górach przeszedłem w nich 27 kilometrów-żadnych obtarć, ucisku etc.
Buty były bez membrany z Nubuku ,więc zasmarowałem je woskiem Nikwaxa[tak to sie pisze??], nie przeciekały-oddychalnośc -w lecie trudno ocenić, jak na polu jest +30 w cieniu to w bucie można się domyślić...w połaczeniu z moją natpotliwością dawało średni poziom ...
ale alatan w zasypce wszytsko załtwił.
W zimie oddychalnośc oceniam na bdb.
Wodoodpornośc- to zalezy jak wlazłem w jakieś błoto po kostki a`la Bieszcady i tak przez 7h, no niestety przemokły, ale z drugiej strony brodzenie w śniegu juz nie powodowało żadnych odczuć wilgoci-but byl rzeczywiście suchy w środku.
Bylo pięknie ,wspaniale twarda podeszwa doskonała do lązenia z ciezkim plecakiem,ale w każdej beczce miodu musi byc łyzka dziegciu...
nawet łopata.
Po pierwszym dniu uzytkowania, zaczał się odklejać Vibram, do stycznia dośc mocno odszedł na boku buta, od przodu-w miejscu zginania buta.
Do tego doszlo to ,że wjednym bucie przetarła się dośc szybko skóra[za szybko].Do tego dramatyczny serwis z serii''udowodnic ponad wszelką cenę ze to wina klienta'', ale pieniądze odzyskalem.
Podsumowując-buty niesamowicie wygodne,oddychajce,nieprzemakalne-jednak trwalośc niektórychg cześci jest niewystaczająca.
Obecnie mimo takich przejśc zastanawiam się czy nie kupić takich samych-zwłaszca po uzyciu zastepczych Olangów, po których mam dziury w nogach[doslownie].[albo coś podobnego, w każdym razie od teraz żadnych Cambrelle/texów itp. TYLKO SKÓRA]pozdrowienia
Seba
PS.Nie wiecie czy gdzieś ten modekl w jakiś konkretnych rozmiarach jest??
na stronie Raichle.com i polskiej nie ma juz ich.....

Sefer

PS.II.WG wyliczen przeszedłemw nich około 1200km.[tak na oko, mozliwy błąd to ok.100km]

G.

Od trzech miesięcy używam Raichle ranger gtx, na chwilę obecną jakichkolwiek zastrzeżeń co do komfortu noszenia, trwałości i wodooporności brak. Buty przeszły testy podczas kilkugodzinnych wycieczek w wysokim śniegu przy zachowaniu pełnej wodoodporności. Dotąd nie były impregnowane. W przeciwieństwie do wcześniejszych trekkingów nie wymagały roznoszenia, pełna wygoda od pierwszego włożenia. Mimo niemal codziennego użytkowania w warunkach zimowych a więc częstego kontaktu z wodą elementy przyklejone jak np. gumowa otoka na nosku buta nie ujawniają oznak odklejania. Mnogość szwów oraz zróżnicowanie materiałów użytych do produkcji na chwilę obecną nie wpływa na osłabienie ich funkcji. Konstrukcja vibramowej podeszwy eliminuje nawarstwianie się na jej powierzchni błota. Polecam

chimera

Ja posiadam buty tej firmy juz 7 lat i polecam,choc wiem ze sa drogie.Swoje kupiłem w promocji:)
-------------------------------------------
Chimerra

Moje (a raczej znajomej) doświadczenia z Raichle Ranger:
wygodne, super; 2 tygodnie w Tatrach, 3 tyg. w Dolomitach i porażka-but rozszczekał się perfidnie na szwach z przodu, reklamacja z ogromnym trudem wywalczona.Nie polecam.braav

pio

W moich rangerach zaczął ostatnio odchodzić vibram od amortyzującej części podeszwy, więc czeka mnie próba sił ze sprzedawcą .

szary

stałem się właścicielem Raichle Fusion SM ... ktoś tu je kiedyś zachwalał. Butki są efektowne - fajny fason, Vibram w podeszwie, szary welur czy nubuk, guma na czubkach ... po założeniu gorzej - owszem dość wygodne, ale raczej twarde, wymagają rozchodzenia; poza tym po kwadransie stopy w nich są totalnie upocone, zero oddychalności. Dali do nich chyba najbardziej nieoddychającą i najtańszą wyściółkę jaka była. Co gorsza, pod wkładką jest po prostu kawałek tektury - zastanawiam się czy to ma być jeden z elementów wielowarstwowej podeszwy, tak zachwalanej przez producenta?? Tektura w podeszwie butków za 349 zł to naprawdę przegięcie. Obawiam się że po miesiącu użytkowania strach będzie je zdejmować przy ludziach ....

Rojas

a może je kupiłeś na allegro?

szary

Niestety nie, kupione w krakowskim HiMountainie. Co do oddychalności i twardości to oczywiście moja czysto subiektywna ocena, ale ta tektura w podeszwie to chyba jednak obiektywnie coś nie tak. Buty oczywiście made in china.

Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11