Nemesis - niech Cię nie zmyli nazwa ''zszywka biurowa'', na wpiętej w projekt zszywce długości 22mm czubek noża kuchennego połamałem przy podważaniu ;) poza tym jak pisałeś nożyk ok
-------------------------------------------
HTC
Nie mówiąc o licznych błędach w wersji PL.
Najwyraźniej nie jest to okazja a kolejny przykład, że ''chytry traci dwa razy''. ;) Wstrzymam się i prawdopodobnie zakupię Leathermana.
Pytałem, bo wiem, że są takie przypadki, okazje, które okazują się dobrym zakupem za niewielką cenę.
-- trochę poczytałem o Ruyan Group, firmie, która to robi - w skrócie ''Ruscy''. Ciekawe, może to jest Kałach wśród multitooli akurat? :)) Na wiki jest wzmianka, ale o chińskiej firmie o tej samej nazwie (może zbieżność).
---
Edytowany: 2013-11-03 22:47:27
-------------------------------------------
PAV
ten multitool Expedition, to podrobka Leathermana Wevea ale poprzedniego modelu, nie wiem czy chinski, choc tak wyglada, ale jak na tanizne to nawet nie jest tragedia; fakt, do Wavea nie ma co go porownywac; nie jest \'spasowany\' i ciezko wyciaga sie poszczegolne narzedzia; ale druty obcina lepiej niz Wingman i Sidekick, szok, tego sie po nim nie spodziewalem, prawde mowiac to nie spodziewalem sie po Wingmanie i Sidekicku ze one nie dadza rady z grubszymi drutami, np z wieszakiem drucianym! a to moim zdaniem dyskwalifikuje te dwa modele Leathermana; po co miec multitoola, ktory nie spelnia funkcji; nie mowie o Wave, ktory tnie druty bez problemow; moim zdaniem lepiej miec cokolwiek, w tym przypadku np tego Expedition, niz nic;
-------------------------------------------
Kangaroo
Ja mam tego toola, powiem tak, że nie ma jakiejś tragedii, spokojnie używać się da, mnie jakoś jeszcze nie zawiódł w takim jakimś amatorskim majsterkowaniu.