NGT

Pełna wersja: XX jubileuszowy zlot NGT.pl B.Niski 25-27.09 ...i po zlocie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38
Oj Ciociu Izu, idź i nie grzesz więcej :)))))))
-------------------------------------------
:)

Kala C też ładnie. Choć Laura było niezłe.
Znając jednak swoją dziurawą pamięć nie zdziw się, gdy na następnym zlocie mogę zwrócić się do Ciebie ''Laura'' :)

Ys@: Pantokrator widzę Ci się spodobał. Po grecku brzmi jeszcze lepiej, ale nie da się tu wkleić tych literek. Zobacz sobie tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pantokrator
---
Edytowany: 2009-09-28 11:46:05

A ja chciałam podziekować wszystkim Troskliwym Misiom za opiekę podczas sobotniej drogi krzyzowej :-), za dostarczanie wody, mięty do herbaty i koordynacje spacerową :), bez was zostałabym leżeć na poboczu obok roweru od Pana Klucznika :P
---
Edytowany: 2009-09-28 11:53:10
-------------------------------------------
centrum dowodzenia zlotem

Lunac - no i przy okazji zalinkowales tez wytlumaczenie jednego z tych gestow dloni ktorych jest multum :)

Iza

Niby byłam na zlocie, lecz czytając wpisy, czuję się, jakby mnie nie było i zazdroszczę wszystkim, którzy byli gdzie indziej, niż ja... Szkoda, że nie potrafię być jednocześnie w kilku miejscach. Na zdjęcia czekam z corz większą niecierpliwością.
Ludź- nie niszcz listy, pohandluje się danymi, to na niejeden zestaw do BMW wystarczy:)
Pit- a mówiłam, jechać ze mną. W Krakowie byłam już o 17.30- nie musiałbyś kwitnąć na dworcu.

Gumiś może być Kala C chyba że przyjdzie mi do głowy lepszy nick;) żartowałam
Warzyn byś się zdziwił ale była osoba, która tak sobie zdrobniła moje imię na Kalka;))
Lunac wierze że zapamiętasz nowa wersje Laury;) a w razie czego na następnym zlocie będę mieć w zapasie lecytynkę;)
a tak w ogóle coraz bardziej podoba mi się to forum:)

Akacja, ale Chrystusa z wyciągniętym środkowym palcem nie znalazłem :-(

Ys@ -tylko nie Halina, wybaczam tylko ze względu na patriotyzm osiedlowy;)
przekaż Asi że czekolada była pyszna:)

Iza to dlatego że w sobote ruszylo kilka ekip w trase ... jedni poszli tam gdzie ich jeszcze w bn nie bylo, inni poszli za akacją tam gdzie beskid niski sercu bliski by go zobaczyc jak najwiecej bo pewnie predko tam nie wrócą a jeszcze inni powedrowali za lexem.

Cantores

Było wypas, poznałem paru fajnych ludzi znanych jedynie z nicków :) Było tak fajnie,że gdy dotarłem jeszcze w niedzielę na próbę zespołu w Zielonej to cierpiałem na zanik głosu, chrypkę i inne takie a tu w czwartek koncercik..:D

Jędruś- koncercik jest w ramach przedsiewzięcia ''UROCZYSTE OTWARCIE DNI HEINRICHA SCHÜTZA.'' o godz. 14.30. My zaczynamy, później jakis wykład i inne takie :)

http://www.breslau.diplo.de/Vertretung/b...Seite.html

Ci co poszli za Lexem robic jego MALA pentelke ( a mowilem ze mala to taka w kolo schronu psia kosc !! ) mieli okazje ujrzenia niebywalej miny Bartoliniego gdy ten zapytawszy tubylca o bar/zajazd ktory widnial na szturmowej mapie Blatia uslyszal w odpowiedzi ''Panie czegos takiego to tu jeszcze nie bylo'' LoL... wiec zostalo nam raczyc sie sucha bulka i kabanosami (b. dobrymi) przed miejscowym sklepem. Kabanosy zapewne byly z kotow gdyz jeden mlody jeszcze zbyt maly na kotobicie krecil sie w poblizu ;)

Cantores

Ja naszej ekipie wynegocjowałem chociaż bigos i po dwa piwka mimo, że w karczmie szykowali się do wesela :D

to prawda, z cantoresem w trasie dzieja się rzeczy niebywałe.. Bali sie po prostu ze zrobimy brame Mlodej Parze i bedzie obciach

kabanos z kota to jeszcze nic, my po zlocie pojechaliśmy na obiad do chińczyka :))
-------------------------------------------
:)

Iza

Gumi, nawet, gdyby ekipa była jedna, to i tak ja na przełęcz dotarłam dopiero w sobotę kwadrans przed siedemnastą. Starczyło czasu jedynie na krótką wycieczkę żółtym szlakiem wokół Przysłupu i Nowicy. A i to tylko dlatego, że wprosiłam się do samochodu jakimś napotkanym turystom, którzy zwieźli mnie na dół:)
Szkoda, że Ci, co przedłużyli weekend, nie pochwalili się wcześniej, szukałam kogoś, z kim mogłabym zostać w górach do dzisiaj.

cantoresy jadły to, lexy wcinały tamto.....a nasza akacja gdy zostalo jeszcze 15 km z buta a godzina 18 za pasem to nadal nas ''karmila'' widokami ...''o popatrzcie jak tam ladnie'' tak bysmy nie czuli i nie zauwazyli że mamy przegwizdane w kwestii trasy do przejscia:)

to i ja przyłączę się do podziękowań za super zlocik (pierwszy, ale pewnie nie ostatni). Większości zdecydowanej nie znam ale mam nadzieję że z czasem pokojarzę nicki z twarzami ;)

Puszka - cantores ten bigos załatwił w obronie własnej :)))) Wiesz co by się z nim działo gdyby mu nie wyszło...

pozdrowionka all
-------------------------------------------
cantoresowy brat środkowy ;)

To ja jeszcze dziękuję naszemu zlotowemu dilerowi prochów za poratowanie mnie lekami na gardło wczoraj rano, hehe... Dzięku Puszka ;)
Od jutra idę na L4 i tak :P

Lisław, bo wiesz... moja szturmowa mapa była z przyszłości. To, że zajazdu nie ma we wsi, nie znaczy, że go kiedyś nie będzie :P

hehe, czyli Akacja ma zadatki na dobrego psychologa :D
-------------------------------------------
:)

@ Rwaca

A chinczyk takie mieciusi i soczysty czy zjadlas zylastego ? ;)

Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38