NGT

Pełna wersja: [Obuwie]Obuwie z szytą podeszwą/ Meindl, Hanwag, Andrew
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Nie będę się z Tobą Arni sprzeczał gdyż prawdą jest, że szyty but jest lepszy, niemniej jednak jako iż każda cyganka chwali swoje dzieci ja polecam Engadiny w których póki co otok się nie odkleja (użytkowane od dwóch lat około 30x na nogach - głównie jednodniówki), impregnacja przeprowadzona zgodnie ze sztuką i od pierwszego użycia zero otarć komfort jak w wygodnych pantoflach.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Miałem i mam nadal Engadiny (6 czy 8 lat to już będzie?) i też wiem, iż są to fajne buty, znacznie lepsze niż jakiekolwiek szmaciaki. Tym niemniej nie są pozbawione pewnych wad opisanych wyżej tj. stosunkowo szybko ścierająca się podeszwa, odklejający się otok, skóra jakby nie było nubukowa, a nie licowa czy juchtowa. Taki nubuk mimo iż olejowany systematycznie, nadal nie stanie się w pełnowartościową skórą licową, bo on został tego lica pozbawiony w garbarni. Tego nie da się do końca nadrobić.

Ortlery są pozbawione niestety otoku, który ma swoją poważna zaletę tj. chroni czuby przed uszkodzeniami mechanicznymi. Dla użytkowania nie ma to większego znaczenia ale dla estetyki tak. Dodatkowo te buty mają lepszy, twardszy, a więc trudniej ścieralny Vibram (Montagna) co na skalistych szlakach Kaukazu czy Alp/Tatr się bardzo przyda.
Co do rodzaju skóry mam pewne wątpliwości bo w necie są różne opisy Ortlerów, raz że jest to jucht (najwyższa klasa), a raz że nubuk (klasa średnia). Właśnie ze względu na juch widział bym Perfekty ale cena chyba za wysoka.

Edit.
Ortlery nie maja też tego śmiesznego szwu wewnątrz, tuż nad pietą gdzie często prują się w tym miejscu ludziom Engadiny:
http://hunt-fish.eu/userdata/gfx/df8fa68...c363e4.jpg
http://hunt-fish.eu/userdata/gfx/dca868e...881381.jpg
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

@Arni
Nie tylko Engadiny ''się prują'' :-( (Chyba wszystkie tak szyte np. Jersey)
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Wydaje mi się, że jucht to wyprawiona ale niebarwiona skóra bydlęca.
Co do ortlerów na str producent podaje, że są wykonane z olejowanego nubuku
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

tak, ale kupił byś takie niemalowane buty? Kiedyś tak, teraz jak ze skóry to raczej ciemny brąz. Kiedyś na pl.rec.gory fajny artykulik był jakiegoś rzeczoznawcy, na temat skór w butach, nie mogę go jednak znaleźć ale opisywał on tam właśnie przewagę juchtu nad innymi skórami. Juch w procesie garbowania nie jest pozbawiany naturalnych tłuszczy i to była jego zaleta. No i powszechnie jest właśnie dla tego uważany za najlepszy materiał na buciory.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Arni - chodziło o sam termin ''jucht'' i co on oznacza oraz to, że skoro jucht oznacza właśnie to, to te buty z juchtu nie zostały uszyte. Być może ten rzeczoznawca użył jakiegoś skrótu myślowego pisząc ''jucht'' a myślał np o skórze z naturalnym licem albo garbowaną roślinnie - kto wie.

-------------------------------------------------------
m

w tym temacie są chyba te dywagacje nt. rodzajów skór

http://tinyurl.com/q5asfjd
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

ot, ale przecież napisałem wyżej:
''Co do rodzaju skóry mam pewne wątpliwości bo w necie są różne opisy Ortlerów, raz że jest to jucht, a raz że nubuk...''
Tobie chodzi pewnie o taką czystą postać niebarwionego juchtu: http://img811.imageshack.us/img811/9887/0764jpg.jpg ale kto by teraz używał tak białej skóry na buty do lasu? Na pewno jest barwiona w tych buciorach. Nic też nie stoi na przeszkodzie by zedrzeć z juchtu pierwszą warstwę i zrobić z niego nubuk juchtowy, a zabarwić można każdą skórę w tym i juchtową (patrz Meindl Perfekt).

kniazix - tak, o to mi chodziło. Wiele ciekawych informacji jest tam zawartych. Większość pytających powinna to na wstępie przeczytać.
---
Edytowany: 2013-12-29 11:51:11
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Arni! Doskomale rozumiem twoje stanowisko w kwestii butów szytych. Dla tych z nutką hazardową: zamówienie we Włoszech, bez szansy na przymiarkę...
www.andrewshoes.com
Np. New guida,lub new guida hunter. Cena 206 eur + przesyłka. Po rozpakowaniu pachną szewcem, czyli skóra i klej, a nie plastikiem.

-------------------------------------------------------
Pim

Buty za 900 zł z Włoch? Z hazardem? Nie, dziękuję, postoję :-)
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

http://www.andrewshoes.com/admin/gallery...004019.jpg
tak, piękny bucik, na lata. Nawet jeśli dobrze google tłumaczy, jest możliwość wyboru wnętrza. A u nas tylko Meindle, Hanwagi i inne badziewie.

Zbynek, plecak za 800 z ..., z hazardem? ;-)
Można w Pendolino wsiąść i na miejscu przymierzyć;-)
---
Edytowany: 2013-12-29 21:55:10
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

No podjąłem takie ryzyko. But wstępnie rozchodzony, teraz czeka na test z wiązaniami X-trace, choć ze śniegiem na razie kiepsko.
Do działania zmusił mnie przykład kolegi, który posiada Asolo Yukon, które mają około 20 lat i trzymają się świetnie.

-------------------------------------------------------
Pim

Warto nie zapominać o Hanwagach.Podobnie jak w Meindlach, łatwiej dopasować rozmiar mierząc inne modele.


Gdybym był obecnie w potrzebie zakupowej, nie zawahałbym się kupić.
Może ktoś skorzysta, ale trzeba mieć adres odbiorcy w RFN lub AUT:
http://www.mysportworld.de/meindl-badile...braun.html

http://www.mysportworld.de/hanwag-bergle...arone.html

http://www.mysportworld.de/hanwag-hoernd...-erde.html

Pim, a jak i gdzie zamówiłeś te kamasze? Nie umiem znaleźć sklepu w necie z nimi. Ślą do PL?

Arni!

Napisałem na maila z ich strony www, że chciałbym kupić model Guida Hunter welt (różni się do Guidy gumowym czubkiem) i podałem nr. katalogowy. Następnie wysłałem im zeskanowaną kartkę z wkładki, używanych przeze mnie LaSportiv Trango jako wskaźnik rozmiarówki.
Odpowiedzieli ile to będzie kosztować, podali nr. konta. Zrobiłem przelew i po miesiącu buty były przesyłką kurierską. Cała operacja zamówienia, uzgodnienia trwała ze dwa miesiące (z przerwą w sierpniu, gdzie we Włoszech nikt nie pracuje). Inna sprawa, że się nie spieszyłem.
Model Andrew jaki widziałem w realu to: Giuau ze standardową podeszwą w Sklepie Podróżnika w W-wie. Obejrzałem i stwierdziłe, że to jest kawał solidnej roboty. Wybrałem model ze skórą w środku.
(widzę strona się zmieniła i pojawiły się nowe modele. Ale dodatki typu otoki można indywidualnie uzgadniać).
Mam podejrzenia, że oni są podwykonawcą LaSportiwy. Model New Antello cramp to ''stary'' Napal, zaś Laverdo to ''stare'' Trango.
Po otwarciu przesyłki buty pachniały szewcem, czyli zapach skóry i kleju. Zero oparu ''plastikowego''
Dlaczego taki wybór?
Obecnie takich butów używam praktycznie zimą jako but turystyczny i narciarski (z wiązaniami X-trace). Po za tym zaprzestałem zimowej działalności ''niby'' wspinaczkowej.
LaSportivy Trango używane jako but narciarski, są za miękkie w kostce, co przeszkadza. Guida ma grubą skórę i nie ma rozwiązań uelastyczniających pracę kostki ( New Guida ma). Postanowiłem kupić but i mieć na kilkanaście lat spokój.
Wreszcie w butach szytych pojawiły się podeszwy warstwowe z pianką amortyzującą, zaś konstrukcja umożliwia jej wymianę.
Dodajmy do tego jednak pewną dawkę snobizmu. Szyte buty są oldschol-owe, niezależnie od zalet szycia.
(Na koniec to dawka samokrytycyzmu).
A w ogóle, pięty mam zniszczone od ''trzewików wysokogórskich Himalaje'', producent Polsport Wałbrzych. Po tych butach i skorupach wspinaczkowych powiedziałem nigdy ''ciężkim'' butom. Najcięższy stosowany przeze mnie to LaSportiva trango S. Te są wagowo ciut cięższe, ale w granicach tolerancji.
Czyli ''nigdy nie mów nigdy''.
Na razie mam je rozchodzone i nic się nie działo. Czekam na śnieg by przetestować je z wiązaniami X-trace.
---
Edytowany: 2013-12-31 11:28:01
-------------------------------------------
Pim

No fajnie, a masz może porównanie kształtu wkładek tych butów z Meindlami i Hanwagami? Hanwagi w porównaniu do Meindla zwężają się od strony małego palca. Meindle zachodzą tam większym łukiem. Jak wyglądał by temat w porównaniu z Andrew?

A ja szukam jakichś butów w stylu retro, takich jak były kiedyś. Te powyżej na zdjęciu już prawie się w to wpisują, ale chodzi mi o takie bardziej za kostkę. Czy ktoś orientuje się gdzie kupię tego typu buty o dobrych parametrach technicznych na zimę?

@cytruska- takie jak Zamberlan Tofane czy Sella?

dave.

W Polsce, z tego co wiem, to nigdzie. Co prawda Hunt-Fish ma jakieś zimowe buty Meindla i Hanwaga, ale nie wiem jak sprawdziłyby się w terenie górskim. Słowacka Makara szyje takie buty, robią na wymiar stopy. Np. model Rysy wygląda bardzo fajnie - http://tiny.pl/gd15v

Te slowackie buty to archiwum X. Mozna w tej cenie spokojnie w PL kupić szyte buty ale nie na podeszwie masochisty, ale juz normalnej, z amortyzacją.

Stron: 1 2 3 4