NGT

Pełna wersja: [Obuwie] Merrell
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33

klemensVI

PRS, kupiłeś te o których ja piszę? Bo te z twojego linku to inne buty?Te które mierzyłem nie maja dodatkowego zszycia języka do cholewki a te przelotki niemilosiernie piją w kostkę.
-------------------------------------------
memento mori

miki

mam od miesiąca merrell kopec , na nodze pasują doskonale, na początku wydają się trochę za twarde , ale po 2-ch tygodniach doskonałe.POLECAM
-------------------------------------------
miki

bywając w tk maxx miałem podejrzenia, że ich ''stare ceny'' są grubo wygórowane. teraz klemens jak napisałeś, że merrelle 700zł to mnie utwierdziłeś w przekonaniu. firma ta nigdy nie miała tak drogiego modelu.

gdy miałem nowe pivoty to też odczuwałem je troche powyżej kostki, teraz są jak kapcie, wyrobiły się. nie dawno kupiłem zimowe thermo6, odczucia twardości podobne. ogólnie thermo6 nie są dla osób o wąskiej stopie - przynajmniej dla rozmiaru 45

Anna

Ja, niestety, nie jestem zadowolona- a wydatek spory :( kupiłam na stronie 8a.pl, w listopadzie u.b. roku, więc zrozumiałe,że dużo w nich nie pochodziłam. Jakoś w marcu znowu włożyłam i zaczęły...skrzypieć- tzn. jeden but skrzypi, mlaska przy chodzeniu. Złożyłam na karb wilgoci. Potem znowu dużo pracy, potem upały- po przerwie założyłam je we wrześniu, na spóźnionym urlopie. No i natrętne skrzypienie towarzyszyło mi non-stop, znajomi zaśmiewali się,że słychać mnie na 200 metrów. Po powrocie reklamacja, wysłałam buty do przejrzenia, bo 2 lata gwarancji. I wiecie co? Mają takie prawnicze zabezpieczenie,że nie wskóracie w razie czego żadnego zadośćuczynienia- ani naprawy, ani wymiany- pismo, odp. na reklamację, obłożone paragrafami, na które powołują się w co drugim zdaniu, wykazały naturalne zużycie-mechaniczne zużycie podeszwy! No wiecie, skoro w naszym klimacie, oraz braku czasu nawet na wypady w góry itp uważa się za zużyte buty które może w sumie nosiłam z miesiąc...Merrell Avian nie są w takim razie marką wartą wyłożonych pieniędzy! Jeszcze nigdy nie miałam podobnej sytuacji, a nosiłam częściej obuwie np. Pumy aż do zdarcia. Zamiast podejść do klienta z uwagą PRZEJRZEĆ obuwie pod kątem zgłoszonej wady, pan A.R. posprawdzał daty, posłużył się paragrafami, obejrzał podeszwę i TYLE! Skoro nie zależy firmie na kliencie- ODRADZAM zakupy na stronie 8a.pl, oraz markę Merrell. W razie czego- poskrzypicie , pocierpicie w butach za 300 złotych /jak akurat będzie promocja- ha, ha! ;)/
-------------------------------------------
Anna

kaBoo

Witam,

Mam pytanie odnośnie butów: Escape 2 Mid Thermo.
Otóż przymierzyłem je, wszystko gra oprócz ''uciskającego'' języka przy zginaniu stopy (w czasie chodzenia). Jego wierzchołek jest twardy i uciska nogę. Może po paru godzinach chodzenia efekt mija, skóra się dopasowuje? Miał ktoś do czynienia z tym faktem?.
-------------------------------------------
KaBoo

xyz

Merrell Chameleon Wrap - szajs jakich mało:
po ok. 5 m-cach chodzenia - samo miasto - odkleiła się podeszwa koło pięty - naprawa gwarancyjna,
po nastepnym miesiącu chodzenia ta sama podeszwa odklejona - buty w reklamacji, zobaczę co odpowiedzą,
piszczą jak jasna cholera,
piją wodę,
śliskie ''jesienią'' jak baletki,
buty za prawie 4 stówy używane tylko w mieście(praca za biurkiem, samochód, drobne spacery) ogólnie to szajs, to już Alpinusy Kalahari są dużo bardziej wytrzymałym butem, o Salomonie (????) nie mówiąc,
ogólnie merrella NIE POLECAM.
-------------------------------------------
leonsjo

@xyz: którą masz wersję: pełne skórzane czy takie z ''wentylatorkami''?
http://www.tiso.com/shop/merrell/chamele...lator/?z=1

Mam właśnie te drugie (albo jakiś model o bardzo zbliżonym wyglądzie) i mogę się o nich wypowiedzieć w samych superlatywach - przede wszystkim są mega wygodne. Co prawda nie katowałem ich w jakichś bardzo ciężkich warunkach, ale też nie obchodziłem jak z jajkiem :)
---
Edytowany: 2012-11-25 22:59:49

xyz

bez wentylatorków :)
takie
http://presurvival.pl/tag/merrell-chamel...p-leather/
-------------------------------------------
xyz

Ja na razie za te 250 zł jakie zapłaciłem jestem zadowolony. Użytkowanie ograniczone do deszczowych dni w mieście + niewymagający las z kijkami. W miarę wygodne. Wkładka pójdzie do wymiany bo się zbija. Zastanawiam się tylko czy zwiększenie grubości wkładki nie spowoduje przetarcie się wyściółki na zapiętkach (miejsce w którym najczęściej rozwalam buty).

łowca

Kup sobie wygodne wkładki np Ironman.

p.piekarski

Kupiłem rok temu buty merrel chamelon leather 2 lata gwarancji.Świetne ,super mówiłem po tygodniu chodzenia po tatrach.Niestety po roku użytkowania buty nie nadają sie do chodzenia,mają przetarte podeszwy, woda leje się do pięt,porozklejały się przy czubkach. Myśle sobie oddam bo mają jeszcze gwarancje przez rok. MUKA dostałem odpowiedz niestety nie.NIGDY W ŻYCIU MOIM NIE KUPIE JUŻ BUTÓW Z TEJ FIRMY.PISZĘ TO PO TO ŻEBY NIKT SIĘ NIE NACIĄŁ JUŻ NA TE BUTY SĄ ŚWIETNE NA 3-4 MIESIĄCE CHODZENIA.POZDRAWIAM RZECZOZNAWCĘ.
-------------------------------------------
PAWEŁ PIEKARSKI

xyz

no i mam odpowiedź od przemądrzałej pani dyr d/s reklamacji z city sportu - ''bla bla bla po raz drugi naprawimy panu tą samą wadę''
nie po to kupuję buty, żeby 2 miesiące w przeciągu nie całego roku leżały w naprawie, bo 14 dni to oni mają na pisemną odpowiedź co zrobią z reklamacją,
W Bydgoszczy będę kupował a do tego dziadostwa nie pójdę :)
Żegnam city sporcie i żegnam merrellu, i innych ostrzegam przed ww. firmami
-------------------------------------------
xyz

MatejekgCh

Witam, kupiłem buty Moab Gore tex XCR. Zaraz po kupieniu, po kilku wyjściach, rozerwał się lewy but. Podeszwa się oderwała od syntetycznego materiału. Nie uznano reklamacji. Rzeczoznawca skwitował jakimś ogólnym bełkotem. Nie polecam, dwie i pół stówy w kosz. Lepiej kupić coś innego.
-------------------------------------------
MatejekgCh

Masz temat o reklamacji sprzętu. Tam dowiesz się jak skutecznie walczyć

nahar

Merrell Sawtooth kupiłem na jesieni 2011.
Chodziłem wiosnę-lato-jesień 2012.
Plus rower.
Słabo trzymają stopę, ale można się przyzwyczaić (w mieście)
W związku z ww. przeciera się na zapiętek (to nad piętą z tyłu).
Od roweru rozkleiły się na podbiciu (tj. guma od podeszwy się odkleiła od skóry) i do tego w jednym zrobiła się dziura.

Oddałem do reklamacji - skleili, zobaczymy ile wytrzyma, ale wodoodporność to już raczej szlag trafił.

Nie wiem co myśleć - buty kupione na przecenie w Piasecznie za 239 pln.
Więc może za dużo wymagam.

No Ecco to to nie jest - mam zwykle miejskie cichobiegi od 2007 r. i są w lepszym stanie niż te Merrelki.

Ogólnie odczucia: mamy w domu 3 pary merrelli - buty super wygodne, wodoodporność średnio (mimo, że jedne są GoreTex, drugie mają jakąś inną membranę).

Jak kupować to tylko przecenione na wyprzedaży. (nasze kosztowały 99, 199 i 239 pln po przecenie).

Wkładki wytrzymują ok 1/2 roku potem niestety smród jest. Właśnie się zastanawiam czy prać.

Jak ktoś chce porządne buty (miasto, w tym spacery z psami nad Wisłą - błoto itp plus codziennie rower do pracy) to raczej nie ta firma.
Szczerze to mam nadzieję, że się rozpadną za jakiś czas i mi kasę oddadzą.
-------------------------------------------
nahar

el chivo

MERREL najgorsze buty jakie miałem przemakają gwarancaja nie uznana ma membrane za 400zł od ponad roku cena nie adekwatna do jakości
-------------------------------------------
elchivo

buty tej firmy katuję od ok. 6 lat, w tym: półbuty z WP i ociepliną polartec, potem i nadal coda mid, a w końcu otter. Równolegle użytkuję kilka modeli innych butów : salomon exit 2 peak i elios; hanzel 016 ze skórką heinena. No i nigdy złego słowa nie dam powiedzieć na wyroby merrella. Wszystkie modele wygodne jak ciapy, po umiejętnej impregnacji nic nie przemaka, a podeszwa, wbrew wyglądowi jest niezwkle wygodna do codziennego użytku.

tom

Czytam i nie wierzę. Albo NGT już tak nisko upadło, albo ktoś tu lobbuje? Po co zamieszczać takie wpisy, że merrell to samo zło, szajs i szkoda $, bez podania przykładów co, jak i dlaczego? Jest kilka prostych zasad w kwestii gdzie kupić, żeby nie bujać się z ewentualną reklamacją (temat reklamacji widzę, że dla niektórych orłów wymaga osobnych wyjaśnień... rozj..ać buty na 80% i żądać naprawy / wymiany / zwrotu $). Jak użytkować, który model i gdzie? Przemakanie - kolejna kwestia. Śmiech proszę Państwa.

Merrell to nie są te same butki, niby podobne do tych z Deca, oj nie. A jeśli ktoś myśli, ze kupuje z mega wyprzedaży buty obniżone o kilkadziesiąt złociszy to może niech pomyśli, czy nie kupuje butów sprzed kilku sezonów? Ile testowaliście modeli, że wypisujecie bzdury?
-------------------------------------------
bez podpisu

butny

do kolegi ~tom

Kolego czy wiesz o czym piszesz? Znasz statystyki dystrybutora odnośnie nieuznanych reklamacji? kolego nie znasz tego bo byś nie wypisywał takich banialuk, zrób symulację, zadzwoń do nich, że masz problem z butami i wtedy usłyszysz stek marnych wymówek i piętrzenie problemów. Dystrybutor jest znany na rynku i jego tragiczna polityka reklamacyjna również jest znana szeroko w Polsce. Merrell powinien już dawno zerwać z nimi współpracę bo obsługa klienta to gorzej niż za komuny.

Mam butów Merrell chyba z 10 par (słownie dziesięć, w większości prawie nówki jak ze sklepu) miałem i zużyłem drugie tyle. Otóż kolego dobre buty Merrell miał dobrych kilka lat temu, im starsze tym były lepsze. To co jest obecnie na rynku to totalny chłam i rozpacz. Mnie doprowadzili do tego, że od kilku lat kupuję z stanach. Porobiłem zapasy tych starych dobrych amerykańskich modeli już kilka lat temu jak jakość zaczęła spadać na łeb. Tego co w sklepach to nie tykam kijem, sam smród kleju niektórych modeli i farbowanie wprost odrzuca od brania do ręki. Już na półce widać jaki to chłam krzywo poklejony, niedoklejony, prawy but różny od lewego, czasami myślę czy to nie odrzuty produkcyjne - w normalnym kraju by ich zjadły federacje konsumentów, Polak nie piśnie kupi ''bo marka i drogie to musi być dobre''.
Co najlepsze sami sprzedawcy je już powoli odradzają i sami sprzedawcy nie chcą się użerać z dystrybutorem i świecić oczami przed klientem za te numery które dystrybutor uskutecznia.

Kolego tom litości... jakie przykłady marnej jakości? - idź do sklepu i popatrz jakie te buty marne, koślawe, nierówne, niepoklejone, jak niektóre uwierają (lewy dobry a prawy uwiera! cuda panie! co egzemplarz to inaczej leży na nodze!) jaką mają rozmiarówkę od sasa do lasa (jedne 45 za duże a drugie 46 za małe, szczególnie to widać między modelami zimowymi a letnimi). Tych butów bez notorycznej przymiarki nie kupisz bo różne fabryki je robią i żadnych norm nie trzymają.

A i jedyna taka przypadłość na ziemi - piszczące buty! i legendarna śliskość niektórych wzorów podeszwy - jak na łyżwach!

Weź Tom załóż te buty w sklepie i pochodź z godzinę lub dwie w nowych modelach potem rób lobbujące wpisy na forum. Ich dystrybutor to taki sam chłam jak te buty którymi usiłuje handlować. Usiłuje bo nawet pełnej rozmiarówki na Polskę nie oferuje

pet77

Już jakiś czas temu pisałem tutaj o tym,że w Polsce są sprzedawane na szeroka skalę zrzuty produkcyjne tzw. second class, nie tylko firmy Marrell. Zostałem wyśmiany :-)

Pozostaje mi skwitować wasze stękania:
''Nową przypowieść Polak sobie kupi, że i przed szkoda jak i po szkodzie głupi'' Jan Kochanowski.
-------------------------------------------
3majtasieciepło

Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33