Powiem ci tak, już dawno nie wierzę w te ''ichne'' pisanie. Wiem po wielu latach czego potrzebuje i takiej rzeczy szukam, czasami bardzo długo.
A skoro sami się wystawili to jak pisałem wyżej problem producenta...
I jak również pisałem wyżej pomimo pozytywnej opinii na początku na temat marki, teraz to dla mnie tandetny chinol i nigdy więcej
edyta
a teraz jestem szczęśliwym posiadaczem distansów asolo za jedyne 130zeta i mam merrelle głęboko...
---
Edytowany: 2008-10-21 14:44:55
co do MARKI - dla mnie czasy ''marki'' odchodzą w przeszłość - teraz nawet ten sam model z danego roku może być trzepany w kilku fabrykach, słyszałem o doprodukowywowaniu po czasie w zupełnie innej fabryce i w tym samym czasie na rynku może być pod tą samą nazwą kilka róznych produktów. A np. Salewa robiła taki numer że na ''wschód'' produkowali zupełny szajs na metce miał towar znaczek PL, a w Niemczech było ''to samo'' tylko bez PL i normalnej jakości. Dopóki nie będzie prawa o obowiązkowym podaniu na wszywce danych o producencie, nr. partii, data itd., jak w kontraktach wojskowych to dla nas pozostaje tylko ''błądzenie we mgle'' i ściemianie z ''marką''
dla mnie marka merrell to tylko i wyłącznie ciekawostka z dziedziny marketingu - ciekawy sposób ściemniania w celu upłynniania zawartości magazynów ( jadą na ''myśleniu'' jak to buty w góry to wytrzyma w mieście ze 3 lata - ''miasto'' to ich target) i parę patentów marketingowych w celu odróżnienia wyrobów od masy konkurencji (obniżenie wizualne podeszwy i jednolite specyficzne wzornictwo).
Za 230zł można by ich nawet chwalić;).
Ps. ktoś wie do kogo tak naprawdę merrell należy, bo większość marek turystycznych już istnieje tylko w ''rzeczywistości marketingowej''.
-------------------------------------------
Marka to mit (nowy chiński mit:))
http://www.wolverineworldwide.com/default.asp
EDIT.
O ile Merrell w ogole mnie nie kusi, ani neci mam co najwyzej odczucia, ze to jednak wygad wazniejszy niz jakosc, to bylbym ostrozny w ocenie produktow firmy, ktora istnieje gdzies od lat (podobno 26), a w Polsce dopiero raczkuje, mimo wszchobecnosci butow tej firmy.
---
Edytowany: 2008-10-21 15:41:50
A ja tam specjalnie nie narzekam na merrelle
chwalil tez za bardzo nie bede ot zwykle buty jakich wiele
zupelnie przypadkiem stalem sie wlascicielem Jam-ow- potrzebowalem szybko kupic jakies podejsciowki a Jamy nawinely sie same (nie bede ukrywal nie szukalem dalej bo byly za 19.99 euro)- to wtedy bylo jakies 60zl :)- ale jakis powod tego 19.99 musial byc
jak na 60zl to wcale niezle sa :) ich ''polska cena'' przyprawila mnie o lekki usmiech ale coz... komentowal nie bede ciekawym jak bedzie z trwaloscia bo ''wspinaja'' sie calkiem spoko- narazie za wczesnie ale zdam relacje :)
OT:
i tak nic nie przebije bluzy LA ninja hoody warmzone w pewnym duzym sklepie w Krakowie-
jest ponad 2 x drozsza niz tu gdzie jestem... :) na poczatku myslalem ze sie pomylili... ale to pewnie wina ''wysokich kosztow prowadzenia dzialalnosci''
Niestety w polsce jeszcze dlugo klijent bedzie sie cieszyl i chwalil sprzedawce jak dostanie marne 30% znizki
:(
pzdr
---
Edytowany: 2008-10-21 20:45:45
-------------------------------------------
...nic to
> ~Tadeusz
> dla mnie marka merrell to tylko i wyłącznie ciekawostka z dziedziny
> marketingu - ciekawy sposób ściemniania w celu upłynniania
> zawartości magazynów ( jadą na ''myśleniu'' jak to buty w góry to
> wytrzyma w mieście ze 3 lata - ''miasto'' to ich target)
a to się ludziska z napieraja zdziwią... ;->>>
http://42.pl/u/180Y
http://42.pl/u/180Z
http://42.pl/u/1810
mam te ostatnie (Reactor Ventilator II) i naprawdę wytrzymałe są...
edited:
i jeszcze
http://42.pl/u/18ka
---
Edytowany: 2008-10-23 04:18:39
-------------------------------------------
http://wiki.smutek.pl
wiki - dokładnie poczytaj ile trwały te testy i np.cyt:
''Jeśli szukasz rajdowego konia roboczego do śmigania w każdych warunkach - zapomnij o Merrell Edge. Zbyt wolno schnie, słabo amortyzuje w biegu, nie radzi sobie na śniegu
Na pierwszy rzut oka widać, że producent nie chciałby taplać go w błocie.
Po czterech miesiącach możemy powiedzieć, że go wreszcie znamy.''
owszem to dobre butki - do momentu aż się uszkodzą;))) więcej nie chce mi się wklejać.
Co do wytrzymałości idź do sklepu i weź sprzedawcę pod włos - najpierw niech Ci wmówią że to but w góry a potem zacznij wyginać tego butka w rączkach, dobrze nim kopnij w coś twardego wystającego (schody, stopień), zdepnij dobrze ostrego krzemienia (wyjętego uprzednio z kieszeni) i zobacz jak te ''bolce'' od spodu ładnie pękają jak solidnie kopniesz zwykłą metalową wycieraczkę w supermarkecie:), a jak zacznie protestować powiedz że kupisz jeśli go uprzednio spiszesz z dowodu i w razie awarii butków w górach odwiedzisz go w domciu;) z reklamacją - po tym wszystkim powiedzą Ci że butów w góry to oni w zasadzie nie mają. A te to tylko na lekkie wycieczki...:))) owszem turystyczne to on są ale... co pan wymaga to buty dla zwykłych ludzi a nie dla nawiedzonych taterników :))))
-------------------------------------------
Marka to mit (nowy chiński mit:))
mam pytanie nawiązując do ogolnego tematu: Czy ktoś z Was używa Merrel Leather Wrap Mid jeśli tak to będę wdzięczny za informacje jak się noszą i czy są rzeczywiście wytrzymałe tak jak je zachwala producent, z góry dzięki za opinie.
-------------------------------------------
poczwara
te lub bardzo bardzo podobne miałem kilka dni - do czasu dezintegracji podeszwy, były nawygodniejsze ze wszystkich które przymierzałem i dlatego je wybrałem - nie przejdą testu z metalową wycieraczką - te jaśniejsze z tyłu wystające okrągłe lubi się wyrwać:), próbowałem na innym modelu z tą podeszwą;),
po przygodach i kupnie w innym sklepie czarnych prostych z XCR oszczędzam je jak mogę, nawet miałem tu test zamieścić ze zdjęciami robionymi co 6 miesiący ale jak mi podeszwa sama z siebie znowu pękła to mi się odechciało, po roku czasu dziury w środku w wyściółce
a i jeszcze jedna sprawa te moje połowki czarne strasznie ''skrzypią'' przy chodzeniu - pierwszy raz takie coś mi się trafiło, lubie po lesie cichaczem podejść a tu taka niespodzianka.
z zalet: but przez rok czasu ładnie pachniał - potem zaczęło się wydobywać... teraz wymagają comiesięcznego dokładnego mycia i suszenia, dobrze im robi jak mają ''wolne'' na kilka dni (ale to wina XCR)
-------------------------------------------
Marka to mit (nowy chiński mit:))
no to fajnie, a ogólnie jeśli chodzi o buty wysokie to które byście polecili?
-------------------------------------------
poczwara
> ~Tadeusz
> wiki - dokładnie poczytaj ile trwały te testy i np.cyt:
nie martw się, zawsze czytam to, co podrzucam innym
> Co do wytrzymałości idź do sklepu i weź sprzedawcę pod włos -
> najpierw niech Ci wmówią że to but w góry a potem zacznij wyginać
> tego butka w rączkach, dobrze nim kopnij w coś twardego
> wystającego (schody, stopień), zdepnij dobrze ostrego krzemienia
> (wyjętego uprzednio z kieszeni) i zobacz jak te ''bolce'' od spodu
> ładnie pękają jak solidnie kopniesz zwykłą metalową wycieraczkę
> w supermarkecie:),
jak rozumiem doradzasz przed zakupowe testowanie w taki sposób każdych butów z podeszwą firmy Vibram ?
> a jak zacznie protestować powiedz że kupisz jeśli go uprzednio
> spiszesz z dowodu i w razie awarii butków w górach odwiedzisz
> go w domciu;)
trochę nie wiem po co miałbym tak katowac sprzedawcę...
> z reklamacją - po tym wszystkim powiedzą Ci że butów w góry to
> oni w zasadzie nie mają. A te to tylko na lekkie wycieczki...:)))
> owszem turystyczne to on są ale... co pan wymaga to buty dla
> zwykłych ludzi a nie dla nawiedzonych taterników :))))
to wszystko to się MSZ bardziej nadaje do 'Wspaniali sprzedawcy';->
BTW jeszcze jedna napierajowa recka mi umknęła
http://42.pl/u/18kn
---
Edytowany: 2008-10-23 04:41:49
-------------------------------------------
http://wiki.smutek.pl
buty merrell continuum chyba tez z seri kameleon...super lekkie, wygodne, maja znaczek gore-tex...a przemakaja na malutkim deszczu:)zadziwiajace:)
Dopisze dalszą część modelu CHAMELEON II LEATHER smoke, w butach w okolicach maja pojawiła się w podeszwie dziura, w podeszwie tworzył się bąbel i po prostu pęknął. Nie oddawałem na gwarancje, bo nie widziałem sensu z tego, co czytałem w temacie i tak zaliczono by do zużycia towaru. Dziurę, która się stworzyła zakleił łatką szewc, czasem się odkleja pod wpływem wody ale, że to znajomy to za darmo robię, kupiłem tylko materiał na łatki.
Powiem, że planowałem zakup Chameleon Wrap Leather, ale skoro nic się nie poprawiło z tego co piszecie, a nawet jest gorzej to zrezygnuje z zakupu butów tej firmy.
Zastanawiam się w takim razie jakie kupić buty na zimę do miasta, by można czasem wybrać się też w nich w tatry na piesze wędrówki.
Zastanawiam się nad modelami firmy ECCO, ze względu na to, że zadowolony jestem ich sandałów modelu PHOENIX jak i sposobu reklamacji przez tą firmę, gdy po roku w pierwszych sandałach pękł bolec po tygodniu dostałem decyzje o zwrocie pieniędzy i kupiłem ponownie ten sam model , dodatkowo jeszcze parę złotych taniej.
dzieki za obszerne informacje:) mimo pewnych przeciwskazan jako ze sporo poruszam sie autem i raczej mysle o miejskim zastosowaniu tych butow zaryzykuje ich zakup bo jak juz pisalem po prostu mi sie podobaja i dobrze leza;) (juz je mierzylem...) jak pochodze to dam znac choc w kwestii zastosowania extrymalnego moje opinie pewnie sie tu nie przydadza;)
-------------------------------------------
kris
przepraszam, ale nie mam czasu czytac całego watku, moze ktos wie gdzie moge w wawie kupic buty merrell jam? pozdrawiam
dzieki, niestety tam maja tylko jeden rozmiar, ja szukam 46
Ostrzegam wszystkich przed butami Merrell model MOAB GORE-TEX XCR. Kupiłem ten model butów w kwietniu 2008r. w Galerii łódzkiej w sklepie Planet Sport a po niecałych pięciu miesiącach ich użytkowania w jedym z butów rozdarło się łączenie dzianiny [z której wykonano górną część wnętrza pięty] z nieco mocniejszym materiałem dolnej części wnętrza pięty, co w efekcie całodniowego marszu spowodowało dodatkowo przetarcie tej dzianiny. Tak coś czułem kupując te buty, że łączenie dwóch różnych materiałów w tak newralgicznym miejscu, jak wnętrze pięty buta to zły pomysł ale sprzedawcy zapewnili mnie, że sklep udziela 2 lat gwarancji na te buty. Niestety moją reklamację odrzucono powołując się na opinię jakiegoś Specjalisty d/s oceny jakości i reklamacji obuwia z firmy Amer Sport, który stwierdził ogólnie mówiąc, że to są jedynie ''zmiany wynikające z eksploatacji obuwia''! Prócz tego, że buty same się rozłażą na tym szwie na pięcie, to wyposażono je w specjalne sznurówki - samorozwiązujące się! przez co, co chwila trzeba je ponownie bardzo silnie wiązać. Oczywiście buty są produkcji chińskiej więc domyślam się, że zastosowano w nich chyba jakieś pozagatunkowe półprodukty do ich produkcji bo żadne z moich dotychczasowych butów nie padły w tak krótkim czasie. Szkoda tylko że za ten badziew musiałem dac 299 zł, chyba sprzedawcy zoriętowali się już w nędznej jakości tych butów, bo jak składałem reklamację, to już były przecenione do kwoty chyba 218 zł.
-------------------------------------------
Jarek
Jeśli chodzi o sznurówki to w zupełności racja,można dostać nerwicy przy tych butach.Za wszelką cenę będą się rozwiązywać,najlepiej od razu wymienić.Zresztą dużo producentów butów ma badziewiaste sznurówki nic nie warte,lepszy będzie już sznurek do snopowiązałki.
Merrell takie sobie robi buty,jeśli chodzi o cenę to powinny być tańsze i to dużo.Maksymalna cena to 130-150zł a nie prawie 300zł.
Mam typ kameleon,rozwiązują się sznurowki,wymieniłem bo nie do zniesienia,niedawno podeszwy zaczęły hałasować,nie nadają się na śnieg,ślizgają sie,dziadoska marka.Mam też sandały z tej firmy,wygląd i estetyka ok ale użyto złego materiału do podeszwy,śmierdzi jak cholera, dodatkowo przy dłuzszym uzytkowaniu nacierają nogi,nigdy nie miałem problemu ze stopami,a sprzedwaca wciska swoje kity i bzdury.Nie polecam i przestrzegam przed tą firmą.Dziadostwo!!!!!!
Zapomniałem jeszcze o jednej rzeczy, w środku farbują,biała skarpetka bedzie zafarbowana na palcach.