NGT

Pełna wersja: [Recenzja] Arizzon Wolverine 50L
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Makato,
Nie wydaje mi sie jakoby producentem Wolverine był Arizon. Plecaki te produkuje Wisport ewentualnie dla sklepu Arizon. Oczywiście mogą one mieć jakieś spec. przeróbki z tym związane by odróżnić go od seryjnego modelu Wisportu.
---
Edytowany: 2007-07-01 09:50:20

Arni - ja myślę, że makato chodziło o to, że arizzon robi nowe plecaki oliv drab z Cordury 1100D a Wisport dalej z 750D i oliv green
-------------------------------------------
Pozdrawiam.

ale nie Arizon robi, tylko Wisport dla Arizonu. Dokładnie tak samo jak dla Skalnika czy Pajak też dla Skalnika jakiś tam śpiwór szyje. Milo też szyje pod nazwą Lawina dla ŚSG

łowca jeleni

nii kupiłem w arizzon- czekam aż dojdzie- niepokoi mnie bardzo jego kolor...

makato

Doczu, skontaktuj się ze mną na shop@arizzon.com moze cos ze starych ( małych kieszeni bedzie jeszcze na stanie - musze sprawdzić).

Doczu nie chodziło mi że:'' że arizzon robi nowe plecaki oliv drab z Cordury 1100D a Wisport dalej z 750D i oliv green''
Wisport sprzedaje jedynie wolveriny z I edycji do wykończenia swoich zapasów, a nowe wersje są dystrybuowane wyłącznie przez www.arizzon.com

Arni - napisałeś:'' Nie wydaje mi sie jakoby producentem Wolverine był Arizon. Plecaki te produkuje Wisport ewentualnie dla sklepu Arizon. Oczywiście mogą one mieć jakieś spec. przeróbki z tym związane by odróżnić go od seryjnego modelu Wisportu.''

Ten temat był już ćwiczony chyba rok temu - przeczytaj posty od poczatku tego tematu.

Wolverine jest projektem Arizzon ( a dokładniej firmy Q7 , która jest włąścicielem marki Arizzon). Wisport został wybrany jako wykonawca i przy pierwszej edycji wolverinów również je dystrybułował ale pod marką Arizzon Wolverine. Ten który ''wisi'' jeszcze na stronie Wisportu to wolverin z pierwszej edycji, a jego foto Wisport otrzymał od Arizzon.
Wiem bo sam projektuję wolveriny , sam je testuję na Syberii i w tajdze i mój zespół robił zdjęcia, które przekazałem do Wisportu, a które pokazuje wolverina Iedycji wiszącego w innych sklepach .

Nie zmienia to faktu, że Wisport to dobra marka i ma wiele swoich bardzo dobrych wzorów, ale akurat WOLVERIN jest firmy Arizzon.
Zresztą, przez podobne do Twojego niedowierzającego tonu posty, dystrybucja obecnej produkcji Wolverinów jest prowadzona wyłącznie przez www.arizzon.com, aby tego tupu dywagacje wkońcu sie skończyły.
Wszystkie sklepy które oferuja jeszcze wolweriny mają wersję jeszcze z I edycji, ta sytuacja może potrwać jeszcze do wykończenia ich stanów magazynowych.

Lada dzień zostanie uruchomiony serwis www.arizzon.pl i tam znajdziesz więcej informacji o genezie powstania wolverinów.
---
Edytowany: 2007-07-01 11:45:49
---
Edytowany: 2007-07-01 11:49:11
-------------------------------------------
nie ma złej pogody jest tylko zły sprzęt

''Ten temat był już ćwiczony chyba rok temu - przeczytaj posty od poczatku tego tematu.''
Nie chce mi się, ale dobrze wiedzieć. Pomieszane to wszystko:-))
Choć z drugiej strony co to za różnica kto jest właścicielem nazwy Wolverine, wykonawcą jest i tak Wisport i to właśnie jego powinno się rozliczać za ewentualne wady.
---
Edytowany: 2007-07-01 12:12:28

chłopek )(

---Makato ---
czy te nowe plecaki mozna gdzieś przymierzyć w realnym sklepie? Chodzi mi o tą nową wersje z cordurą 1100D. Czy jest jakis sklep stacjonarny który sprzedaje te plecaki? Czy tylko przezn internet?
-------------------------------------------
---

makato

Armi - chyba zdajesz sobie sprawę , że w dzisiejszych czasach marka to rzecz najważniejsza, ważniejsza niż to w jakiej fabryce zlecona jest produkcja. Dla przykłady Mammut nie szyje u siebie w Szwajcarii tylko w Rumunii, Camelbak nie szyje w USA tylko na Filipinach itd.
Czy według ciebie gdy np. w Camelbaku urwie sie źle wszyta szelka to zła opinia pada na zakłady na Filipinach czy na marke Camelbak?

Dla nas gdy jesteśmy na tym ''podwórku'' bądź co bądź nowicjuszem walka o rozpoznawałność marki Arizzon Wolverine i kojarzenie jej z nami jest niezmiernie ważna.

Czy według Ciebie byłoby lepiej gdyby za przykładem innego polskiego producenta plecaków również nasze były szyte w Chinach??? Nikomu na tym forum nie przeszkadza to że firma xxxx szyje plecaki w Chinach w nieswoich zakładach i sprzedaje je pod swoją marką jako polski producent.
Jeżeli mam dac zarabić na omoim zleceniu innym to wolę aby były to polskie firmy.

Chłopek - jedyne miejsce gdzie fizycznie można je przymierzyć to nasza siedziba w Bydgoszczy.
-------------------------------------------
nie ma złej pogody jest tylko zły sprzęt

józef zza szopy

makato,

Podobno wersja kolorystyczna Olive drab jest z innego rodzaju cordury niż wersja Black. Także obie wersje ponoć mają różnego rodzaju klamry (zielona - YKK, czarna - Nexus). Jak to się ma w rzeczywistości i jak przekłada na jakość plecaków?
-------------------------------------------
brak podpisu

makato

Józef, zgadza się OD, którą używamy ,jest zdecydowanie lepszą cordurą niż czarna która była stosowana do zeszłego roku. Na ten moment oferujemy nasze plecaki tylko z cordury Oliv Drab. Również to co napisałeś o klamrach w zależności od wersji kolorystycznej , się zgadza.

Planujemy powrócic do koloru oliv green z tym tylko, że cordure będziemy brać od tego samego dostawcy co obcenie używaną cordurę OD. Tak wiec jakość bedzie podobna - czyli najwyższa.

Z ciekawostek : ściągamy właśnie małą partie cordury w kamuflażu multicam i wypuścimy z niej krótką limitowaną serię najnowszych Wolverine Monolith - dopuszczamy w tej kolekcji indywidualne przeróbki na życzenie klienta. Jeżeli jest ktoś zaintersowany plecakiem w multicamie , zapraszam do rozmów : shop@arizzon.com
---
Edytowany: 2008-06-29 21:13:08
-------------------------------------------
www.q7group.com

track

Hej
Makato - jaka jest rożnica pomiędzy Monolith-em a Volverine ?
Czy w barwach dpm tez planujecie wydac plecak?
No i chyba najwazniejsze czy jest mozliwosc dostosowania do systemu PLCE?
Zgory dzieki za odpowiedz
-------------------------------------------
track99@o2.pl

Wspólnie ''z żono'' mamy po plecaczku w wersji 50l. z wypustu Wisportu z roku 2005 i 2006. Oprócz zalet wymienionych już przez poprzedników dodam możliwość zmniejszenia celem zapakowania się na lżejsze wycieczki. Dwukrotnie zdarzyło się nam jechać też na spływy kajakowe - z odpiętym pasem biodrowym wchodzi do luku bagażowego, ale ma to tez minus: przy takiej kuszącej możliwości troczenia noszenie tego na ramionach jest katorgą.
Zmiana pozycji plecaka oraz regulacja pasów jest bardzo łatwa, płynna a wszelkie asymetrie dość szybko wyczuwalne. Jedyny minus, to fakt, że zapakowany na ciężko może ważyć +25 kg, a to już dużo.

Ocena produktu
Wygoda 4
Wyposażenie 3
Wytrzymałość 4
OGÓLNA 3.67
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

łowca

>kubek -tak z czystej ciekawości... wyposażenie3 - czego brakuje? wytrzymałość 4- również czym Uzasadniasz powyższe wyniki..?

ja pierdzielę - tekst roku : ''Jedyny minus, to fakt, że zapakowany na ciężko może ważyć +25 kg, a to już dużo.''
Normalnie spadłem z krzesła :-)))))
To mniej pakuj chłopie a nie narzekaj że to jest minus plecaka!!! ROTFL !

Maaaciek

Ja też chciałbym się podpiąć pod pytanie track-a. Co się bardziej opłaca - wolverine, czy monolith (mam na myśli plecaki 50l)?

makato

Track, różnica między zwykłą wersją Wolverine a Wolverine Monolith, polega na :
1. worek głowny jest wykonany z jednego arkusza cordury ( poprzednia wersja miała zszywane z soba trzy panele- trzy sciany : 2 x boczne i frontową. Wszelkie szwy to w plecaku wykonanym z tak mocnego materiału to punkty potencjalnie osłabiające konstrukcję plecaka.

2. dostęp do komory dolnej jest poziomy , a nie jak dotychczas ''po łuku'', przez co zamek chodzi lepiej.

3. System nosny w zasadzie nowy, ze starego zostały tylko suwaki szelek. Zmieniony został pas biodrowy, poprawione szelki, dodane stabilizatory listew, pas biodrowy jest wszyty na stałe . Całość zmian powoduje że plecak z powodzeniem rozklada na biodra ciężar powyżej 30kg.

4. zlikwidowana została kieszeń na pokrowiec przeciwdeszczowy , która do tej pory mieścila się w podwójnym dnie plecaka. Co prawda ie mieliśmu ani jedenj reklamacji, że cos niby się działo złego z tą kieszenią ,a le było to miejsce mocno osłabiające konstrukcję dna. Teraz pokrowiec jest wkładany luzem do górnej kieszeni w klapie plecaka.

5. wydłużone zostały kominy, oraz jako opcja istnieje możliowść zamówienia plecaka z kominiem z cieńszej cordury ( 500D ) w kolorze worka gółnego.

6. nie słyszałem o systemie PLCE, wszystkie taśmy w obu wersjach wolverina są zgodne z systemem molle , dodatkowo tasmy na pasie biodrowym i na szelkach są zgodne z ALICE.
---
Edytowany: 2008-09-11 18:41:20
-------------------------------------------
www.q7group.com

jarek

2007-10-30 07:46

Posiadaczem plecaka jestem od kwietna tego roku. Wersja 70 l. Byłem z nim dwa razy w Tatrach i na kilku wyprawach nizinnych. Sprzęt sprawdził się wyśmienicie. Bardzo przemyślana konstrukcja. Sporo możliwości regulacyjnych. Rewelacyjny system nośny. Przy prawidłowym umieszczeniu i zapięciu pasa biodrowego, cały ciężar plecaka przenosi się na nogi. Daje to duży komfort noszenia, nawet przy sporych ciężarach nie są obciążone ramiona i kręgosłup. Bardzo łatwo i w dużym zakresie reguluje się pasy na ramiona. Jednym ruchem można pas zacisnąć lub zluzować do zdjęcia plecaka. Dużym plusem jest też materiał z którego uszyto plecak. Ocieranie o skały, drzewa i inne „drapanie” nie spowodowały nawet minimalnych uszkodzeń. Na uwagę zasługują też kieszenie boczne. Pojemne i szybkie w montażu i demontażu. W egzemplarzu, który posiadam jest spora ilość taś przyszytych w poprzek plecaka, co umożliwia mocowanie sprzętu, który warto mieć po ręką. Reasumując, dobry zakup, przemyślana konstrukcja, sprzęt na lata.

Ocena produktu
Wygoda 5
Wyposażenie 5
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 5.00
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

kamil

2008-11-18 11:05
asox@op.pl

Mam od kiku miesięcy W70L w nowej wersji Wolverine Monolith. Do zakupu przekonał mnie kumlel mający Wolverina 50L chyba z pierwszego wydania ( ma go juz kilka lat , a śladów zużycia nie widać, mimo intensywnego używania).

Byliśmy razem w Karpatach Rumuńskich i mogliśmy sprawdzić skuteczność nowych rozwiązań wymieniając się plecakami. Starsza wersja jest bdb ale nowa to samam przyjemność chodzenia z czyms takim. To nasza wspólna opinia.
Udosknalony sysyem nośny, zupełnie zmieniony pas biodrowy - teraz jest wszysty na stałe ( i tak jak producent podkreśla, nowe rozwiązanie w istotny sposób podnosi komfort noszenia plecaka przy dużych obciążeniach ). Zmieniona została sama klala i powiększony komin. A bym zapomniał o chyba jednej z najważniejszych różnic , otóż nowy Wolverine Monolith jak sama nazwa wskazuje jest wykonany z jednego arkusza materiału co podnosi jeszcze bardziej i tak wysoką jego ''pancerność''. został zmieniony dostęp do komory dolnej , którą teraz otwiera się bez problemy bo zamek jest wszyty poziomo i dodatkowo jest grubszy niż w wersji wcześniejszej.

Ocena produktu
Wygoda 5
Wyposażenie 5
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 5.00
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

harpun

Nie odwiedzam NGT zbyt dosyć często i nie piszę postów, ale tym razem postanowiłem zrobić wyjątek.
Miałem juz kilka różnych plecaków począwszy od Polsporta z lat70-80 na stelażu z rurek alu , póżniej jak wszeły do Polski lepsze marki kupiłem Karimora, przeskok był ogromny.
Karimor jednak zmienił właściciela, a ja jako kolejny worek kupiłm plecak Gregory. Gregory był intensywnie użytkowany ponad 14lat i przyszedł czas na nowy plecak . Byłem zdecydowany na kontynuację zakupów marki Gregory , ale będąc w zeszłym roku w Górach Szkocji spotkałem anglików z plecakiem, który mi sie spodobał. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu okazało się, że kupili go w Polsce i że to polski produkt.
Po powrocie kupiłem Wolverina 50 ( załapałem się już na kolejna wersję Monolith) z kompletem kieszeni . Plecak jest świetny pod każdym względem. Nie jest przebajerzony, jest bardzo komfortowy, funkcjonalny i robi wrażenie cholernie trwałego . Mam nadzieję, że takim się okaże za lat kilka.

SS

Czy istniała by możliwość uszycia na zamówienie Wolverine W70 Monolith II z czarnej cordury co najmniej 1000D, i jak duży miało by to wpływ na cenę?

Stron: 1 2 3 4 5 6 7