NGT

Przepraszam nie dodałem że owe pofarbowanie to wynik przepocenia.
-------------------------------------------
Domino

?!
Jak to się stało ? Nie przeprałeś polara przed użyciem ?
Próbowałeś ''normalnie'' wypłukać\wyprać ?

Był już prany z 2/3 razy w tym sęk. Ile mogłem tyle dziś ręcznie wyprałem.Ale te przebarwienie aż się wżarło.Wyprałem w płatkach mydła i dodałem nixwasa. Teraz wisi wyschnie będę widzieć. Link z forum ogólnego ''Przebarwienia na kurtce Gore Tex podczas wysiłku'' nie działa dlatego postanowiłem zapytać. Co do prania polara piorę jak wszystkie rzeczy oczowiście w temp max 40.
-------------------------------------------
Domino

Ja się pocę jak cholera, ale nigdy takiego czegoś nie miałem, nawet z ''wyrobami polaropodobnymi''.
Jak detergenty nie pomagają, to ostatecznie spirytus.

Nie chodził mi o to jak polar pierzesz, tylko czy go wyprałeś po kupieniu, a przed pierwszym użyciem, by wypłukać kurz, czy czym ten często spotykany barwiący wodę syf jest.
Oczywiście zakładam że polar jest nowy. Jeśli nie jest i dotąd było O.K., a teraz nagle taka siurpryza, to chyba czeka Cię wizyta u diabetologa...

Ok dzięki za podpowiedzi myślę że to mój ostry zarost mógł się po części przyczynić że się po mechaciło a brud usunięty.
-------------------------------------------
Domino

Szlag mnie po prostu trafia. Po raz kolejny piorę moją kurtkę gore (Marmot, czerwona) i po raz kolejny syfioza przy mankietach, zamek itd). Tak, czyściłam przed włożeniem do pralki (zalecają pranie w pralce w 40 stopniach) używając miękkiej szczoteczki i płynu do prania gore Nikwax. Potem wyprałam też w pralce, również w tym płynie. Syf jaki był, taki jest..
Obłed...

Tracę cierpliwość i mam ochotę potraktować ją Persilem i gąbką.

Uh... Ja wiem, że kurtka gore ma być przede wszystkim funkcjonalna, ale przeciez też jakoś trzeba ją prać i usuwać ten brud. Na stronie Gore Tex byłam. Nic mi te ich wskazówki nie dały.

Help... Któś może zna jakiś sposób?

Pozdrawiam.
-------------------------------------------
Iza

Kurczę, a może rzeczywiście wyprać w Persilu... W końcu napisali: powdered detergent.

Hmm...
-------------------------------------------
Iza

Syfioza czyli ?

W proszku, w płynie, czy w płatkach nie ma znaczenia, ma znaczenie skład, nie forma.

Czyli budne, tak po jak i przed (z kontekstu posta można wywnioskować). Wydaje mi się, że jak najbardziej ma znaczenie. GTX podaje na swojej stronie, aby unikac detergentów w proszku (w ogóle). Producent na metce napisał jak wyżej (powdered detergent).

lucas_t, szczerze? Niewiele mi Twoja wypowiedź pomogła. To że skład ma znaczenie, to oczywiste. Ale, jak napisałam, użycie środka do czyszczenia gtx plus manualne czyszczenie przed praniem w pralce nie pomogły. Jeśli znasz jakis dobry środek lub masz wypróbowany sposób, to może sie tą informacją podziel. Dzięki.
-------------------------------------------
Iza

a na pl str piszą o płynnym detergencie ;)
I to mnie dziwi bo generalną regułą w przypadku membran zawsze było używanie środków bezdetergentowych...

Iza - czy jesteś pewna, że to bród a nie wytarcie, wyświecenie tkaniny? Mankiety często się wycierają i to nie tyle bród co jakby wyświecenie, wygładzenie tkaniny wierzchniej. Ale to raczej stare rzeczy pokazują takie zużycie.
-------------------------------------------
m

Płyn do mycia naczyń LUDWIK miętowy ostatnio mi pomógł. Owszem swojej kurtki nie prałem, lecz córki więc nie bardzo mi zależało na tym jaki będzie efekt końcowy jeśli chodzi o membranę. Finalnie wszystko wygląda w porządku. Nie impregnowałem, bo nie miałem akurat czym.

''... regułą w przypadku membran zawsze było używanie środków bezdetergentowych...'' - czyli jak?Samą wodą?
-------------------------------------------
... a nie jakiś tam siusiumajtek

Jak brudne, to wypierz aż będzie czyste (z logiki można wywnioskować).
Jeśli się pierze jak powinno, to masz racje - wydaje Ci się.
A w konstytucji napisali że:
''Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.''

IzaJa, szczerze ?
1. Weź kilka głębokich wdechów i wydechów i ''nie urywaj głowy'' komuś kto dopytuje się o szczegóły by Ci jak najlepiej pomóc.
2. Przestań ślepo wierzyć w to co piszą, mówią.
3. Chcesz pomocy, to podaj szczegóły, a nie oczekuj że inni to telepaci.
4. Mój ''wypróbowany sposób'' przy trzech różnych membranach, trzech różnych producentów to płatki mydlane, albo jak nie daje rady, coś mocniejszego czy to w proszku, czy w płynie (Dzidziuś, Lovela, itp.).
Ale żadna z ww. membran to nie jest Gore-Tex, więc może tutaj leży problem.
5. Wyczyszczenie pralki też nie zaszkodzi.
6. Ani sprawdzenie czy jakiś paragon, chusteczka higieniczna, itp. nie jest winna.
7. Ustalenie dlaczego ta syfioza pojawia się tyko w tych miejscach, też może być pomocne.

@m
Należałoby najpierw ustalić co rozumieją pod pojęciem ''detergent'', bo mogą mieć inną niż ogólnie przyjęta definicję.

Chemikiem nie jestem to fakt. Generalnie w kontekście o którym mówię za detergenty uważało się zwykłe proszki do prania, płyny do naczyń itd a środki bezdetergentowe to np szare mydło (w tym płatki i w płynie) czy specjalne środki do prania odzieży technicznej, niektórzy też proszki dla alergików.
Drugą sprawą jest to, że zwykłe środki mają dodatki zapachowe, zmiękczające itd...
-------------------------------------------
m

@IzaJa
Prałaś kurtkę wielokrotnie, ale czy pozwoliłaś jej wyschnąć przed kolejnym praniem? Pytam dlatego, bo nylonowe materiały, jakich używa się do szycia kurtek membranowych maja taka przypadłość, że brudne miejsca, namoczone, stają się mocno widoczne. Są widoczne nawet po praniu (kurtka wydaje się nadal brudna) i dopiero kiedy kurtka wyschnie okazuje się, że brudu nie widać. Są też tak widoczne w postaci ciemniejszych plam miejsca, gdzie materiał jest zmechacony, wytarty, a tak dzieje się właśnie w okolicach szwów, zamków, mankietów. To nie jest brud, a po prostu materiał mocniej ciemnieje tam po zmoczeniu. Znika taki efekt po wyschnięciu kurtki.

Jeśli jednak masz problem z usunięciem uporczywych plam przy pomocy szczotki i dedykowanych płynów, użyj czegoś mocniejszego, np. proszku do prania. Punktowo przemyj takie miejsca używając szczoteczki i później BARDZO DOBRZE wypłucz te miejsca. ''Syfioza ''zniknie :).

Robiłem tak wielokrotnie, to moje doświadczenie. Działa.
-------------------------------------------
cześć i czołem

Witam wszystkich ;)
Wyprałem ostatnio po raz pierwszy moją kurtkę spydera (membrana Xt.L, Spylon i 3m thinsulate) w płynie toko eco-wash. Po dzisiejszym wypadzie na narty stwierdziłem, że wodoodporność kurtki mocno spadła - nie jest już hydrofobowa i krople wody wchłaniają się w materiał :(
Czym mogę ponownie zaimpregnować kurtkę?
-------------------------------------------
Przemo

@przemo765
''Biegnij'' tutaj:
https://ngt.pl/thread-2046-page-20.html
zanim Cię zminusują na amen ;)

przemo - bo pranie to inna czynność niż impregnacja a ty kurtkę wyprałeś. Zawsze wtedy spierasz trochę dwr'a, nawet jeśli producent środka piorącego wmawia coś innego. Skoro kurtka z stałą ociepliną to poszukaj czegoś do natryskiwana (nie do impregnacji w praniu). A następnym razem zrób to od razu po praniu bo impregnaty lepiej ''łapią'' czystego/odtłuszczonego.
-------------------------------------------
m

Dzięki :)
Czytałem właśnie temat od @lucas_t, myślałem by kupić preparat do impregnacji w praniu nikwaxa i wrzucić kurtkę z nim do prania jeszcze raz. Czy lepiej w sprayu?

Jeszcze jedno pytanie mam - kurtka miejscami się nie doprała. Widać to na rękawie i na dole kurtki. Chcę to wyczyścić ręcznie, jakiś specjalny środek użyć by wyczyścić te punkty? (kurtka w tych miejscach jest czerwona)
-------------------------------------------
Przemo

Pytanie w drugą stronę. jak się dobrze pozbyć membrany. Wygotować? Chodzi mi o to, że kiedyś kupiłem jakiś bubel w tkmaxx firmy loeffler, niby z gore paclite. Kurtka fajnie leży, ma ekstra kaptur, ale chciałbym, żeby lepiej oddychała, ale żeby jej nie zniszczyć. Kiedyś był poruszany ten temat, ale nie potrafię odszukać.

Małe pytanko - prał ktoś z Was jakąkolwiek kurtkę membranową w Perwollu do odzieży sportowej? Znalazłem ten płyn dziś w chemicznym, niby bez zmiękczaczy jest i niby jest do membran też, no i za litra wołają niecałe 10 zeta.
-------------------------------------------
http://outdoormacieja.blogspot.com/