taaak, tylko że te krótkie nie powstrzymują spodni przed zabrudzeniem od błota jesienią ;/
Nawiasem, tej zimy mi bardzo przypadły do gustu właśnie krótkie stuptutki - oddychają 100x lepiej, a śnieg się nie przespyuje, jeśli porządnie ściągnąć.
ja bym chciał coś takiego do powiedzmy półłydki - ostatnio wróciłem po prostu po kolana w błocie, do teraz jeszcze nie odeprałem spodni:P
Czyli mówicie żeby raczej unikać tych wynalazków z Allegro? Czy da się coś tam wybrać, w takiej kategorii bodżetowej?
Nie wiem, ja w ogóle ostatnio stuptutów nie używam i nie zamierzam nosić. Bardziej przeszkadzają niż chronią.
Jak chcesz do pół łydki to skróć sobie jakieś.
semow, zależy po jakim terenie i w jaką pogodę się poruszasz.
Pierwotnie, wiele lat temu, zacząłem używać stuptutów, by chronić spodnie przed błotem. Tylko i wyłącznie. Nie ma błota, nie zakładam. Teraz jeszcze dochodzi chodzenie w śniegu. Przydatna rzecz. Ale po co ja to Tobie mówię :-)
Całą zimę łaziłem głównie na biegówkach i turach, wiosna-jesień po różnych niższych i wyższych górach, także beskidach. Było błoto, śnieg i inne cuda. Rzecz w tym, że nogawki spodni tak elegancko trzymają się przy pomocy gumki i zamka na wszelkiego rodzaju obuwiu, że przez myśli mi nawet nie przeszło zakładać stuptuty. Błotem jakoś się nie przejmowałem nigdy - wysuszy się i wykruszy.
Amen.
Ale na śnieg się jednak przydają.
-------------------------------------------
Piotr
no właśnie o to błoto głównie chodzi. Jak rano wyschły mi spodnie to stały na baczność:D Niby da się bez tego obejść ale myślę,że w takich warunkach mogły by się jednak przydać.
No to chyba najlepsze będą z jakiegoś nylonu czy coś w ten deseń. Ewentualnie z wzmocnieniami z cienkiej cordury na kostkach.
Milo Ugo maja podobną konstrukcję - dolna część z nieoddychającego mocnego materiału, górna z lekkiej membrany.
45 dolarów... DTH chyba jednak szuka czegoś tańszego :)
No właśnie rzecz w tym, żeby to nie była cerata-membrana tylko nylon.
OR salamander są do kupienia po 30$ czyli +- 30 zeta drożej niż milo ugo. Co przy różnicy w jakości /kroju nie ma wręcz znaczenia.
DTH, szukasz taniej opcji na błoto, kup kurtkę wiatrówkę z nylonu w lumpexie, obetnij rękawy i wykańczając wszyj gumkę lub gumosznurek.
Z innej mańki.
Czy ktoś już ma/używa ochraniacze z decathlonu diosaz raid?
http://tiny.pl/ht37d
Oglądałem to ostatnio, i całkiem ciekawe. Siatkowe ochraniacze w krzaki. przeciw iglakom i innemu leśnemu co lubi wpadać do buta.
Chodzi mi o to czy są kompatybilne w rozmiarami buta powyżej 43?
Próbowałem toto ubrać na sandały i nie bardzo pasowało, jakby za wąskie.
o...
W zakopiance niby nie ma a fizycznie są, ale teraz dopatrzyłem się, że to ma różną rozmiarówkę.
To pewnie męczyłem się z S/M, znając życie
Za tą cenę pewnie nie będą złe ale wydaje mi się, że lepiej jak poszukasz czegoś co nie ma sprzączki przy pasku, a najlepiej zamiast paska ma linkę, najlepiej kevlarową. Po prostu na mrozie czy w śniegu z metalową sprzączką, a tym bardziej niepewnej jakości mogą być problemy. Kumpel ma berghausy niby fajne ale mocował się z zapięciem dobre kilka minut w zadymce. Fajne są stuptuty Wisportu z linką właśnie lecz niestety wołają sobie za nie ok. 100zł
Jednak zobacz też stuptuty z demobilu Bundeswehry, te mają otwory na linki, a i produkcja dla wojska może gwarantować, że się od razu nie rozpadmną.
Czytałem
Tylko właściwie o każdym z nich pisza dobrze. nie wiem jak z tym jest ale niektórzy twierdzą, że ta kevlarowa linka w Wisportach szybko się niszczy
glock nieprawda:) W modelu zony nadal jest:) 2 pary mam z 2003 r. Raz wymienilem w moich na zwykly rep i nadal śmiga