NGT

Pełna wersja: Kolejne ,,spotkanie"?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Chyba już tradycyjnie kwietniowo-majowy wyjazd w Sudety.
Jak ktoś chętny to się dobijać na PRIV.
Spanie w krzakach, ciepła wódka, zimna zupa, błoto i komary.
Reasumując NIE dla siusiumajtków i kanapowych łojantów.
(18-04-2022, 12:04)PRS napisał(a): [ -> ]Chyba już tradycyjnie kwietniowo-majowy wyjazd w Sudety.
Jak ktoś chętny to się dobijać na PRIV.
Spanie w krzakach, ciepła wódka, zimna zupa, błoto i komary.
Reasumując NIE dla siusiumajtków i kanapowych łojantów.

To zależy od terminu.
Albo rybki albo... Wink
Prognoza meteo zachęcająca... Wink
https://www.yr.no/en/forecast/daily-tabl...yst%C3%B3w

Tradycyjnie pozdrawiam Forumowiczki i Forumowiczów z Dolnego Śląska
Wycieczka się odbyła.
Pogoda dopisała - w dzień było chłodno, czasami słonecznie, deszcz nie padał. Nocą w lesie zimno.
W porównaniu z ubiegłym rokiem to bajka, a w zasadzie inna bajka Wink
Plany jak zawsze były agresywniejsze Wink ale śnieżna zima trzymała się mocno w Izerach...
Ogon pod siebie i tyle. Się wróci jak zdrowie pozwoli.
W skrócie to przedreptaliśmy z Janowic do Szklarskiej i z Jakuszyc na Jizere (1122 m n.p.m. )
https://mapa-turystyczna.pl/photo/99991/...5.25954/15
i z niej do Szklarskiej przez Chatkę Górzystów i Wysoki Kamień szlakami lub bez szlaku...
Czyli parę kilosów było ale jak zawsze bez spinki, wstawania o świcie, robienia metrów, biegania, sapania, itp, itd.
Przystaneczek, kieliszeczek, focia, żarełko...gadunia z lokalesami.
Jak zawsze. I oby tak dalej.
Podziękowania dla Janka i Kazia za wkład własny.

Tradycyjnie pozdrawiam Forumowiczki i Forumowiczów z Dolnego Śląska

P.S. 1 Kilka fot z pierwszego dnia - ,,gejowskie" potoczki towarzyszyły nam przez dwa dni ale ile można takich fot robić Wink
P.S. 2 Foty z następnych dni będą
Ja również dziękuję wszystkim za doborowe towarzystwoSmile
(08-05-2022, 19:49)traszan napisał(a): [ -> ]Ja również dziękuję wszystkim za doborowe towarzystwoSmile
Kolejne fotki (z Czech).
Na wycieczce była ,,testowana" karimata z Lidla https://ngt.pl/thread-643-page-19.html
w kosówce trochę przeszkadzała jej długość 70 cm ale ogólnie spoko, termicznie z małą matą samopompującą dała radę.
Gotowaliśmy we trójkę na BRSach na gazie różnorakim i nie było problemów (ale zużycie znaczne).
W Czechach głównie asfalt i drogi szutrowe - w lesie sporo mokrego śniegu o znacznej głębokości.
W Smedavie za gulasz z ziemniakami dość drogo - 39 zł, piwo 10 zł z groszami.
Dzień przedostatni - przejście od wiaty Predel przez Smrek (dokładnie przez Smrk 1124 m n.p.m., Chatkę Górzystów pod Wysoką Kopę.
Ostatni dzień ,,majowej" wycieczki Wysoka Kopa - Stanisław - Szklarska Poręba.
pięknie, kiedyś się zabiorę tylko muszę przestać biegać... Wink
Kolejne spotkanie odbędzie się w Bieszczadach (Wetlina) 11-12 listopada. Zapraszamy.
Stron: 1 2 3 4