Sprzęt na daleką wyprawę np do Chin/Azji

[sołtys]

Cześć!

Odświeżę, bo może komuś się przyda. Ostatnio zrobiłem podsumowanie tego co zabraliśmy do Azji i co stamtąd wróciło (niewiele tego ocalało...). Listę wraz z uwagami na temat poszczególnych elementów wrzuciłem tu:

http://www.lukaszsupergan.com/dwa-lata-w...ga-podroz/

Brakuje w tym zestawieniu wagi każdej z rzeczy; niestety wielu z nich zważyć się już nie da, zrezygnowałem więc z jej podawania. Zazwyczaj można ją znaleźć na stronach producentów. Choć nie zawsze jest rzetelna może być jakąś wskazówką. Generalnie - po kradzieży większości wyposażenia w Kazachstanie stałem się wyznawcą Light&Fast :)

Hough,
-------------------------------------------
http://www.lukaszsupergan.com

[PRS]

Łukasz wiem, że na tym forum to bez znaczenia ale klikam Ci palucha do góry.
P.S. ale w spodniach chyba wróciłeś? ;)

[bartolini]

OT
PRS, dlaczego bez znaczenia? cukierków za plusy się nie dostaje, to fakt.

[sołtys]

Tak, w czwartych spodniach z rzędu :)
-------------------------------------------
http://www.lukaszsupergan.com

[PRS]

@bart odpisałem na PW Piterosowi
@sołtys zapytałem o spodnie bo te Q F900 też zaznaczyłeś na niebiesko.

[Saunter]

Saunter

2018-10-29 23:26:06
178.19.60.210
nr 1
głosów -2

Cześć!

Ostrzegam przed długością posta!

Kompletuję zestaw na wielomiesięczną podróż autostopową po Azji i Ameryce Południowej. Dokładnej trasy jeszcze nie mam, ale w gre wchodzą niemal całe kontynenty oprócz półwyspu arabskiego i dalekiej północy w Azji.
Wiem, że nie ma czegoś takiego jak sprzęt uniwersalny i zawsze wybierając jakiś ze sprzętów, robię to kosztem innego. Wertuję forum od jakiegoś czasu, niektóre z rzeczy sam już powybierałem, jednak cały czas nurtuje mnie czy dobrze kombinuje i chciałbym od was otrzymać jakiś feedback. Potrzebuję jakiegoś systemowego spojrzenia, nie tylko pojedynczych wątków do każdego ciucha.

Więc będę się poruszał po tych dwóch kontynentach począwszy od 2019 przez jakieś 2-4 lat. Trekkingował po górach będę sporadycznie i raczej nie powyżej 3500km, w każdym razie nic hardkorowego nie muszę mieć typowo pod góry. Ujemnych temperatur będe raczej unikał, jednak na pewno mogą się prytrafić na południu Ameryki czy w Azji środkowej. Chcę być gotowy na ''wytrzymanie'' w -10, jednak przeważnie będę poruszał się w temperaturach 15-40 stopni, więc sprzęt musiałby celować przede wszystkim w te rejony. Będę poruszał się po górach, pustyniach, dżunglach, stepach i miastach - słowem, musze być gotowy jako tako na niemal każde warunki.

Uznałem że najlepsza filozofia w takiej rozpiętości pogodowej to cebulka. Nie bawić się w kurtki czy spodnie 3w1, tylko opierać swój ubiór na ''modułach''. Pytanie, czy na pewno to dobra filozofia?

Ważnym priorytetem jest też waga, gdyż przez te wszystkie miesiące wszystko będę dźwigał na swoich plecach.

Zestaw który wymyśliłem ma wyglądać tak. Proszę o wszelkie sugestie zmiany podejścia lub sprzetu.


Głowa:

- Merino buff, ew w upalnych krajach jakis najtanszy kapelusz / chusty w razie potrzeby

Tułów:

- Koszulki termoaktywne, jedno merino lub power stretch (która?) w razie zimniejszych dni
- Polar z kapturem (mam Bergans of Norway, niestety nie pamietam modelu w tym momencie)
- Soft-shell (Helikon Trooper, chociaż rozważam zmiane)
- jak najlżejsza cienka kurtka przeciwdeszczowa

Nogi:

- 2x trzysezonowe spodnie softshellowe
- jak najlżejsze spodnie przeciwdeszczowe
- jakieś kalesony, power stretch?

Bielizna:
- myślę, że różne termoaktywne i jeden zestaw power stretch. Mam tu małe doświadczenie i dopiero eksploruję temat.

Buty:
- Meindl Badile
- jakieś lekkie sandały (mam Keen Uneek, ale mysle czy nie zmienić)

To chyba... tyle. Czy ten zestaw wygląda sensownie? Co byście zmienili, co jest całkiem bez sensu? Dotychczas mam za sobą jedynie 2-3 miesięczne podróże po Europie i Kaukazie, a dużego doświadczenia w różnych konfiguracjach sprzętowych nigdy sobie nie wyrobiłem, także przydadzą mi się wasze spostrzeżenia.

Dziękuję za poświęcony czas!
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

[gumibear]

Saunter zerknij też do:
https://ngt.pl/thread-3588-page-4.html

[Pim]

Na górze strony masz listę sprzętu Sołtysa z podobnej tury. Zobacz sobie listy sprzętu Leśnej z jej ''przemarszy'' w USA i N.Zelandii.
Przy zakładanych temperaturach ''do -10'' na jej blogu jest opis wyposażenia ''na Skandynawię'' trzysezonowo. Wiadomo nie wszystko jest kompatybilne z Twoimi celami, ale może podpowiedzieć rozwiązania.
Zastanowił bym się nad lekkim swetrem puchowym, albo (bardziej) hybrydą z odpinanymi rękawami i kapturem. Ta daje możliwość zmiany konfiguracji: kamizelka, kurtka, kurtka z kapturem.
Wprawdzie Pajak już Eskimo nie szyje, może jeszcze gdzieś kupisz. Myślę, że jak napiszesz do Sasq-a pewnie da się uszyć.
Eskimo było testowane na NGT. Pamiętam też, że ekipa III PR z Tomaszem Gorazdowskim podróżowała przez trzy Ameryki i Pajak wyposażył ich w te kurteczki:
https://static.gazetapowiatowa.pl/2015/0...chalak.jpg
Informację pewnie znajdziesz na fb Pająka
Ewentualnie podobną konstrukcję uszyje Ci Roberts. Miałem taką kurtkę, punktem wyjścia była katalogowa kamizelka puchowa:
https://roberts.pl/index.php?l=pl&p=_katalog&i=_regulus
wzbogacona o rękawy i kaptur.
To może być elastyczne rozwiązanie. W zestawie merynos + stretch dojdziesz do zakładanych przez ciebie -10. A puch daje bardzo dużą rozpiętość temperatur użytkowania, więc puchowa kamizelka przy + 5 będzie jak znalazł.
---
Edytowany: 2018-10-30 09:25:17
---
Edytowany: 2018-10-30 09:29:39
---
Edytowany: 2018-10-30 09:34:07
---
Edytowany: 2018-10-30 09:37:53
-------------------------------------------
Pim