To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Wady ortopedyczne, chore stawy - dobór obuwia /zero drop/etc
#1
Witam,
Poszukuję butów w góry na tak zwanym zerowym dropie czyt. bez różnicy w wysokości obuwia między palcami a piętą. Szukałem w internecie ale większość jest typowo do biegania i są strasznie drogie albo producenci wgl nie podają informacji czy but jest na zerowym dropie. Muszę mieć takie buty ze względu na moj priformis syndrome. Ktoś z was lata w takim obuwiu? Dzięki za pomoc
-------------------------------------------
Pozdrówka

Odpowiedz
#2
Jak w lekki teren i nie potrzebujesz ekstra amortyzacji, to Merrell Trail Glove w 8a.pl są za 280 zł i jeszcze spory wybór rozmiarów, ale lepiej pójść do dobrego fizjoterapeuty sportowego i usunąć problem.

Odpowiedz
#3
Jeżeli producent nie podaje 0 drop to znaczy, że nie ma 0 drop.
Obecnie Merrelle są najpopularniejszymi butami w góry z 0 drop przypominającymi buty.
Jeżeli coś bardziej radykalnego to 5 fingers lub sandały Monk, Magical Shoes.
Czy to musi być 0 drop?
-------------------------------------------
7 trail runners team Polska

Odpowiedz
#4
Poszukaj firmy Altra chyba większość!odeli mają na 0 drop

Doradca ds. sklepu internetowego Mammut Polska, absolwent Turystyki i Rekreacji
Odpowiedz
#5
Co do fizjoterapeutow to bylem juz u kilkunastu w kraju albo nawet kilkudziesieciu, był straszny problem z diagnozą miałem nawet 2 operacje efekt przynajmniej nie mam złamań zmeczeniowych w stopie. Ćwiczę w domu sam i czuje poprawę Ale wszelkie obuwie na dropie automatycznie rotuje miednice , więc 0 drop jest absolutnie niezbędny. Altra ma ceny z kosmosu niestety nie mam 600 zl na obuwie, dzięki za pomoc. Merrell ma aktualnie na zerowym dropie vapory które się nie nadają w góry, cieniutka podeszwa jedynie co kolega podrzucił traile rozważam, dziękuję za rzeczowe odpowiedzi i pomoc
-------------------------------------------
Pozdrówka

Odpowiedz
#6
Może hanzel - nie wiem czy z płaską podeszwą nie powinno się zmienić np kroju cholewki, ale spytać zawsze można

Odpowiedz
#7
z merrella jeszcze http://8a.pl/minimalistyczne-buty-merrel...-blue.html zerowy drop.
Altra, jak każda inna rzecz czasami jest na jakimś promo i do kupienia za 400. Nie podałeś dostepnego budgetu, ale jak płaciłeś za konsultacje i leczenie u kilkudziesięciu doktore a oszczędzasz na bucie to coś jest nie tentamten..
-------------------------------------------
7 trail runners team Polska

Odpowiedz
#8
Trail glove ma trochę solidniejszą podeszwę niż Bare access flex (a oba zdecydowanie grubszą niż vapor glove), więc w góry IMO lepiej, co nie zmienia faktu że są na ciepłe pory roku, wiec jesienią/zimą będzie problem.

PS. koleżanka jak już :-)
---
Edytowany: 2018-06-15 10:51:16

Odpowiedz
#9
Znana tu na forum koleżanka Leśna również preferuje buty zero drop. Jej wybór to Altra, których zdarła już kilka par.
Ponadto Leśna ma dobrą fizjoterapeutkę bodaj z Cieszyna lub okolic, która w mojej opinii czyni cuda. Dziewczyna kiedyś robiła dystanse po 15 km, teraz kroi trzeci długodystansowy szlak i imponującej długości odcinkami.
Gdybyś nawiązał kontakt z Leśną, miałbyś szansę na rozwiązanie swoich problemów.
-------------------------------------------
Yatzek - nadworny tester NGT.

Odpowiedz
#10
złapać leśną.....dobre dobre:) to jest wyzwanie.

leśna jest gdzieś tu:
https://ngt.pl/thread-9232.html

Odpowiedz
#11
Dzięki wszystkim za rzeczowa pomoc, postaram się poszukać kontaktu do Pani Leśnej
-------------------------------------------
Pozdrówka

Odpowiedz
#12
Jakby tu rzec, leczenie zespółu mięśnia gruszkowatego (bo taka jest polska nazwa) za pomocą obuwia jest równie sensowna co leczenie płaskostopia za pomocą wkładek ortopedycznych. Dokładasz jakąś protezę, która nie likwiduje problemu. Nie wiem też co naopowiadali Ci lekarze, ale co ma nacisk mięśnia w pośladku na nerw do złamań zmęczeniowych w stopie? Jesteś zawodowym żołnierzem w jednostce reprezentacyjnej i uprawiasz musztrę 8 godzin dziennie? Jeśli nie, to lepiej zmień lekarzy.
Rotowanie miednicy nie bierze się z niczego. Zazwyczaj jest reakcją na skrzywienie kręgosłupa w odcinku lędźwiowym (i kompresję kręgów), albo nieproporcjonalną siłę i rozciągnięcie mięśni ud i pośladkowych (zazwyczaj za słabe przywodziciele). To najprostsze przyczyny, których żaden ortopeda Ci nie wyleczy. To chirurdzy, jeśli czegoś nie można zoperować, to nie potrafią. Jak pisałeś, tu próbowali zoperować już dwa razy i nie dali rady. Podstawa, to naprawdę dobry rehabilitant i miesiące ćwiczeń. Najlepiej poszukaj kogoś, kto rehabilituje sportowców.

Odpowiedz
#13
Miałem nie odpisywać ale ilość bzdur i sposób jaki to piszesz nie pozwala mi tego pozostawić bez echa. Po pierwsze buty na zerowym dropie nie są metodą leczenia priformis syndrome, (nigdzie tak nie napisałem) są po prostu pomocne w tym momencie w którym jestem czyt. nie pogłębiają problemu, co niestety czynią wszelkie buty z dropem, obcasem. Ma bardzo dużo, jeżeli priformis jest przypięty wraz z grupą gluteus i jest nadużywany automatycznie hip flexors są słabe, kolejno przypinają się harmstrings co powoduje rotację miednicy, czyt. Posterior Pelvic Tilt. Miednica przekręcą się do przodu co powoduje przesuniecie środka ciężkości, zbieranie wszystkich obciążeń przez anterial compartment i mocne przeciążanie przodostopia przy słabych hip flexorach. Zakres ruchu w stawie biodrowym przez przypięte mięśnie jest znacznie ograniczony co powoduje przenoszenie obciążeń coraz niżej na nieodpowiednie grupy mięśniowe a w dalszej fazie przy nie wyrabiającym Tibialis Anterior przenoszenie obciążeń na głowy kości śródstopia. To tak w skrócie. Widzę po tym co napisałeś z tymi żolnierzami, że naczytałeś się trochę polskiej literatury, która jest śmieszna w tematach biomechanicznych jak i ortopedycznych. Polecam pozycje anglojęzyczne. Byłem już u takich autorytetów fizjoterapeutycznych jak dr Biernat czy Marszałek nie mówiąc o Rehasportach czy innych klinikach, więc już raczej w Polsce nikt mi nie pomoże, dopóki w Polsce płaci się za wizytę a nie za efekt jak np w Japonii dopóty nic się nie zmieni. Ćwiczę sobie sam i zdobywam wiedzę również i widzę poprawę, nie przyszedłem tu po diagnozę od internetowych znawców portali fizjo.pl czy zdrowie.pl a po dobór obuwia. Pozdrawiam wszystkich normalnych

Odpowiedz
#14
Jak widzę z pisaniem po polsku u Ciebie krucho, trochę za dużo tej anglojezycznej literatury jak sądzę. Żeby było śmieszniej, napisałeś po angielsku dokładnie to, co ja napisałem po polsku. Wyciagasz jednak jakieś przedziwne wnioski. Między miednicą a śródstopiem i przodostopiem jest jeszcze parę struktur anatomicznych, więc zanim doprowadzisz swoim rotowaniem miednicy do złamania śródstopia, to najpierw doprowadzisz do zaburzeń np w kolanach albo np. do syndromu mięśnia i ścięgna piszczelowego tylnego.
Cieszę się bardzo, że odwiedziłeś Rehasport. Problem w tym, że jeśli ktoś płaci za wizytę i po tej wizycie oczekuje efektów, to może odwiedzić sto klinik i efektów się nie doczekać. Dr Marszałek (jeśli piszesz o Leszku Marszałku) Ci tu nie pomoże, bo on jest świetny jak sobie coś urwiesz. A tu mówimy o kilkudziesięciu latach (przepraszam jeśli Cię postarzam) niewłaściwych nawyków ruchowych i być może utrwalonych zmianach anatomicznych (miałeś CT albo jeszcze lepiej MRI odcinka lędźwiowego?), z którymi lekarz nic nie zrobi. To kwestia długotrwałej pracy z jednym rozsądnym rehabilitantem. Nie 10 czy 20 wizyt, ale roku albo dwóch intensywnej pracy.
I naprawdę, to nie buty z obcasem pogłębiają Twój problem (tak właśnie napisałeś), bo jest on prawdopodobnie dużo, dużo wyżej.
---
Edytowany: 2018-06-22 15:14:12

Odpowiedz
#15
Merrel Glove jak najbardziej - używam do chodzenia na co dzień czasem biegam.
Jak chcesz bardziej amortyzowane to Altra.
Jest jeszcze polska firma, dość droga - Magical Shoes.
Scora robi minimalistyczne buty, ale ciężkie do dostania i drogie. Aczkolwiek swego czasu ich wytrzymałośc była naprawdą solidna, warta każdej złotówki.

Spójrz może na Gotowy do biegu Kelly Starrett and T.J. Murphy choć chyba tylko jako ciekawostkę.

Odpowiedz


Skocz do: