To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Continental Divide Trail-5tys km Leśnej Meksyk-Kanada
#21
Masz Leśna jaja ;)
3m się!
5000 km...
-------------------------------------------
Farfura

Odpowiedz
#22
Dzieki!

Kto ma dosc tej pustyni reka do gory... :-)

Gory Skaliste na horyzoncie!
---
Edytowany: 2018-05-21 20:34:29
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com


[Obrazek: 9232-22-1.jpg]

Odpowiedz
#23
Tam musi być jakieś życie...

Powodzenia :-)

Odpowiedz
#24
Dość pustyni ?!? Ależ ja kocham pustynię! Nie mogę się doczekać jesieni by znowu popustynić ;-)

No ale Twój szlak prowadzi nie tylko przez takie tereny. Góry na horyzoncie, to czekamy na kolejne opowieści :)
-------------------------------------------
Yatzek - nadworny tester NGT.

Odpowiedz
#25
Osobiście nie mam nic przeciwko pustyni ale ciebie już nieźle zjarało to przydałby się śnieg w Skalistych.
Zdjęcie z łikendu, polecam to samo ;-)


[Obrazek: 9232-25-1.jpg]

Odpowiedz
#26
Leśna - jesteś super z Tymi wyprawami ! Szacunek I pozdrowienia dla Twojego dziadka, ktory pewnie Cie najbardziej dopinguje.
-------------------------------------------
Turbo Krasnal I KamiL - wrzesien i Santiago de Com

Odpowiedz
#27
Pierwszy stan z glowy, przekroczylam granice Nowego Meksyku i Colorado! Pierwszy zachod slonca w Colorado takze juz zaliczony :-) Gumibeary w szeregu na granicy :-)

Ja tam wole las niz pustynie, ktora juz na szczescie zostala za mna! Teraz za to gory i masa sniegu... Z pewnoscia jeszcze mnie zjara! Dziekuje, cala moja familia ma sie dobrze :-)

Pozdrowienia dla wszystkich!
---
Edytowany: 2018-05-29 18:24:32
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com


[Obrazek: 9232-27-1.jpg]


[Obrazek: 9232-27-2.jpg]

Odpowiedz
#28
Gory San Juan pokonane! Nie ma jak raczki w czerwcu :-) No i dotarlam do zrodel Rio Grande!
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com


[Obrazek: 9232-28-1.jpg]


[Obrazek: 9232-28-2.jpg]


[Obrazek: 9232-28-3.jpg]

Odpowiedz
#29
Dawaj Leśna, dawaj! Jak patrzę na te łachy śniegu to już mi chłodniej 😀.
-------------------------------------------
https://gameoflife-nextround.blogspot.com

Odpowiedz
#30
Collegiate Peaks zaliczone, niestety dodatkowa wycieczka na Mt Elbert sie nie odbyla z powodu zalamania pogody :-( Akurat wczoraj musialo lac! No trudno... Gor jest wiele :-)

1000 mil to 1/3 szlaku za mna! A dzis to nawet juz i 1100 :-)
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com


[Obrazek: 9232-30-1.jpg]

Odpowiedz
#31
Tachometr szaleje...a Mt Elbert następnym razem ;-)


[Obrazek: 9232-31-1.jpg]


[Obrazek: 9232-31-2.jpg]

Odpowiedz
#32
Greys Peak zdobyty, teraz juz z gorki :-) Podejscie wcale nie takie latwe, bo CDT podchodzi od d... strony, dopiero schodzi szlakiem turystycznym, ale udalo sie pomimo dwoch burz i sniezyc :-) Okno pogodowe wystarczylo tylko na Greys, uznalam ze z Torreys widok jest identyczny :-)

Pogoda w kratke, ale zwierzyna dopisuje :-)

Jeszcze chwilka i Wyoming!
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com


[Obrazek: 9232-32-1.jpg]


[Obrazek: 9232-32-2.jpg]


[Obrazek: 9232-32-3.jpg]

Odpowiedz
#33
Ładne okoliczności przyrody, ładne...
-------------------------------------------
https://gameoflife-nextround.blogspot.com

Odpowiedz
#34
Wyoming... Wlasnie pokonalam Great Basin, nie mialam niestety jajek zeby sprawdzicz czy da sie zrobic sadzone na kamieniu :-)
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com


[Obrazek: 9232-34-1.jpg]

Odpowiedz
#35
Leśna, uważaj na upały w Kanadzie !

PS
Strzeliłaś mi trochę w kolano tekstem jak to MARZYSZ o spotkaniu grzechotnika...
Ja cię wszędzie jako wzór do naśladowania podawałam: 'widzisz normalna dziewczyna, a jak chodzi' !
Teraz NORMALNA już nie przejdzie ;)

Trzymaj się i powodzenia !

PS2
Wiem, że wpis spóźniony o miesiąc ;)

Odpowiedz
#36
Dzieki Pokrzywa :-) Grzechotniki tylko 3, to troche nedznie, grizzly na razie ani jednego, ale to dopiero poczatek :-)

Wind River Range udalo sie przejsc w pieknej pogodzie, fenomenalny odcinek, jesli planujecie podroz do USA, wpiszcie na liste :-)
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com


[Obrazek: 9232-36-1.jpg]


[Obrazek: 9232-36-2.jpg]


[Obrazek: 9232-36-3.jpg]

Odpowiedz
#37
Czas mija, a Kanada coraz blizej :-) Przede mna ostatnie 1000 km! Zaliczylam Yellowstone, a ostatnie dwa tygodnie to wedrowka wzdluz granicy Idaho i Montany. Od dzis juz tylko Montana :-)
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com


[Obrazek: 9232-37-1.jpg]


[Obrazek: 9232-37-2.jpg]


[Obrazek: 9232-37-3.jpg]

Odpowiedz
#38
Drodzy NGTowicze, mam wielka przyjemnosc obwiescic, ze 1 wrzesnia o 20:40 po 128 dniach wedrowki i pokonaniu 4717 km dotarlam do granicy Kanady i zakonczylam przejscie Continental Divide Trail!

Dziekuje Wam za kibicowanie i sledzenie mojej wedrowki, a administracji za specjalny watek.

Pozdrawiam z Jasper, Alberta, Kanada :-)
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com


[Obrazek: 9232-38-1.jpg]


[Obrazek: 9232-38-2.jpg]


[Obrazek: 9232-38-3.jpg]

Odpowiedz
#39
Super, udanego powrotu do domu.

Odpowiedz
#40
Trochę się obawiałem o niedźwiedzie na szlaku, no i masz - cztery na samym finiszu...😃
Wielkie gratulacje! Tym samym rozpoczyna się czas kolejnej wielkiej wędrownej przygody ☺
Raz jeszcze gratuluję, bo wyczyn nie lada!
-------------------------------------------
Yatzek - nadworny krótkodystansowiec NGT ;-)

Odpowiedz


Skocz do: