To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Nessi - test Koszulki Ultra, start: 04.2018
https://drive.google.com/folderview?id=1...93VleZ48AV

Zdjęcia zmechaceń longsleeve'a. Czerwony nie jest już tak mocno czerwony, zaczyna blednieć..
użyty 47 razy, przebieg 613km, większość przez zimę z pasem biegowym a nie plecakiem.
-------------------------------------------
#7TRTP

Odpowiedz
Co się Nessi nie chwalicie, że u Was promo z grubej rury? https://www.nessi-sport.com/majowka-2019
Oczekuję gratyfikacji (może być dobre słowo) za promowanie Waszej promocji :)

Odpowiedz
Wojtek zajęty, kto ma fb i polubił profil to wie, że co chwilę pojawia się coś nowego
-------------------------------------------
botx, ngt to nie jakieś siusiumajtki

Odpowiedz
nie używam FB

Odpowiedz
Pytanie organizacyjne - co z terminem recenzji, bo krótki rękaw używamy już rok, ale właśnie dotarła do mnie kolejna koszulka (kupiona prywatnie) i chciałabym ją jeszcze przeczołgać dla porównania z już posiadanym egzemplarzem - powiedzmy do końca maja.

Odpowiedz
@skrzyplocz
nie ma problemu.
-------------------------------------------
#7TRTP

Odpowiedz
Trochę odświeżę temat. Obie moje koszulki są w ciągłym użyciu. Nie mam do nich większych zastrzeżeń. Natomiast ostatnio w mojej koszulce (90kg) żona przebiegła 10km na maratonie opolskim :) także całkiem uniwersalny ten ciuszek.


[Obrazek: 9225-228-1.jpg]

Odpowiedz
Jakoś tak długo się zbierałem do napisania...i w końcu się udało...
W Majówkowej promo zakupiłem koszulkę z krótkim rękawem + podspodenki + skarpety (2 różne pary).
Jako, że trochę czasu brak, to drogą dedukcji doszedłem do wniosku, że @7brat, to taki większy chop niż ja, więc skoro On ma M/L a @botx S/M...to mi raczej bliżej do @botx'a....i taką S/M sobie zamówiłem.
Przyszła paczka, jeszcze butów nie ściągnąłem a już miałem koszulkę na sobie...i jakiż by mój zawód, że nie nie mam ''takich rozmiarów'' jak @botx :D
Myślę sobie...pobiegam, trochę coś tam zrzucę trochę i będzie ok....ale moja żona brutalnie przerwała moje przemyślenia swoim ''nie ubieraj tej koszulki przy mnie, bo wyglądasz jak zboczeniec'' :D
Tak więc jakby ktoś chciał odkupić koszulkę (szary S/M) za 90 zeta + KW (pewnie 10 zeta) to jest taka możliwość. Jak nie, to zatrzymam dla syna. za jakieś 5 lat będzie jak znalazł:)

Co do samego materiału to bardzo miło mnie zaskoczył. Mimo, iż koszulka jest za mała, to przez te 2-3 minuty jak ją miałem na sobie, nie odczuwałem jakiegoś dużego dyskomfortu. Materiał jest bardzo miękki, bardzo przyjemny w dotyku a zarazem wydaje się bardzo mocny.
Podspodenki bardzo komfortowe, jak pisał @7- trochę kompresyjne...ale wygodne. Nie miałem niestety czasu zrobić w nich paru kilometrów, ale zabieram je teraz w piątek na Setkę z hakiem. Mam nadzieję, że wytrwam w nich do końca....ale przezornie wrzucę do plecaka sprawdzone gacie :)

Odpowiedz
Jestem, jestem, czytam wszystko i nad pewną sprawą pochyliłem się bardziej i w miedzy czasie sprawdziłem kilka spraw. Bo pewien problem także dotyczył mnie:) Ale najpierw kilka tematów ogólnie. Już nie mogę się doczekać Waszych recenzji koszulki krótkiej bardzo mnie to ciekawi. Wszystkie Wasze uwagi staraliśmy się uwzględniać. Mechacenie, to temat nie do przeskoczenia ze względu na różnego rodzaje plecaków. Testowaliśmy różne i jedne tarły inne nie. Technolog powiedział jasno albo skupiamy się na oddychaniu, elastyczności i ultra lekkości albo robimy zbroje. Taki urok. Pokrywanie koszulki jakimiś stabilizatorami, mija się z celem, koszulka twardnieje i traci 25% swoich właściwości. Przyznajemy się nie mamy na ten czas na to pomysłu i nawet producent włókna coś starał się zaradzić ale znów ten sam problem. Sztywnienie. Teraz ZAPACH/SMRÓD, też zwróciło to moje zaciekawienie, bo sam też sobie testuje i używam, gdy po treningu na siłowni czy na trenażerze coś mi troszkę nieprzyjemnie pachniało w long wersji. Postanowiłem się temu przyjrzeć dokładnie. 1. Ustalenie sytuacji na produkcji czy jakieś aspekty technologiczne nie zostały zmienione w procesach czy to farby czy dziergania. Potem wziąłem na testy czyste koszulki krótkie i efekt pojawiał się podobny. Nie dawało mi to spokoju i wiecie co się okazało? POT śmierdzi inaczej latem a zimą :) Skąd to? Jak ujęła to moja koleżanka dietetyczka, organizm inaczej pracuje podczas zimowego czasu, pocimy się ponoć bardziej śmierdząco, to spowodowane jest dietą, inną niż w okresie wiosny i lata. Dodała także, że lekki różnego typy, od na grypę czy ciśnienie czy suple innego typu mogą mieć na to także wpływ. Bardzo mnie tym zaintrygowała. Zrobię testy na drugiej połówce. Chętnie na sprawdzenie tej teorii otrzymają drugi komplet by sprawdzić to na własnej skórze. Zgłoszenia do kierownika zamieszania. Także życie jest pełne niespodzianek, ale pewnie nie zagłębiał bym się w tym temacie gdyby nie te testy. Czasem brutalne i dosadne ale zawsze inspirujące i twórcze. To tyle ode mnie. Na koszulki od jutra leci promka - 40% żeby nie było, że nie informuje. Trzymajta sie:) Dziękuje za Wasze zaangażowanie.

Odpowiedz
Dzięki Wojtq za info o promo!
Jest okazja żeby kupić koszulkę we właściwym rozmiarze :)

Odpowiedz
@Wojtek
wprowadziłeś jakieś zmiany w koszulkach na sezon 2019?
-------------------------------------------
#7TRTP

Odpowiedz
Wojtek - myślę, ze różnica w łapaniu zapachów między koszulkami z krótkim i z długim rękawem wynika raczej z grubości splotu niż różnic w diecie, czy potu o różnych porach roku. Longsleeve jest zdecydowanie cieńszy i taki bardziej wiotki od koszulki z krótkim. Ja używam naprzemiennie obu koszulek (a nie latem z krótkim, a zimą z długim) i w tych samych warunkach za każdym razem long łapie zapachy zdecydowanie szybciej. Barwniki raczej takiego wpływu też nie mają - mam od Was testową koszulkę z krótkim niebieską oraz prywatną wściekle różową i nie czuję pomiędzy nimi różnicy.
BTW bardzo się cieszę, ze w ofercie pojawił się rozmiar L/XL dla koszulek z krótkim (taki sobie właśnie nabyłam w kolorze różowym).

Odpowiedz
Mam tylko koszulkę z krótkim rękawem, faktycznie zimą jej praktycznie nie używałem, poza wyjazdem wspinaczkowym na Sycylię i okazjonalnie na ściance, ale pod względem łapania zapachów jest dobrze, tj. wciąż ich nie łapie, a w każdym razie nie łapie ich bardziej niż koszulki konkurencji, a mógłbym wymienić też takie z krótkim rękawem, które mam na stanie, które po krótszym okresie użytkowania, zaczynają lekko capic już po jednym treningu.

Odpowiedz
skrzyplocz ale ty masz damskie a ja mówię o męskich. Bo damska poprzednia była grubsza. A Męska cały czas taka sama. W męskiej nic nie zmienialiśmy, damska teraz ma taką samą grubość jak męska.

Odpowiedz
komodus ja mam krótki rękaw M/L a długi S/M i mogę powiedzieć, że obie dobre :)

Sezon na longsleeva powoli dobiega końca, a było mało pisane to podsumuje:
Rozmiarowo jestem zadowolony, ale podtrzymuje opinie o 1-2cm za krótkim rękawie, reszta super. Używana średnio raz w tygodniu, głownie do biegania (+wiatrówka) naprzemiennie z rowerem (+bluza +wiatrówka/kurtka), rzadziej narty, trekkingi i skitoury. Na pewno najlepsze moje termo - przyjemny bawełnianopodobny w odczuciu materiał (dla osób z problemami skórnymi to ważne) i dobre dopasowanie do ciała. Odpowiednia grubość - grubsza byłaby mniej uniwersalna. Na aktywności mniej intensywne (narty zjazdowe, spacery) spokojnie można używać 2-3 dni bez prania. W niektóre dni (zimne:) gdzie np. jadę do pracy rowerem (potem susze), a wracam biegiem (susze na sobie :D), jem obiad i znowu do pracy samochodem nawet jej nie ściągam (nikt się nie skarży, że śmiedzę). Stan techniczny bardzo dobry. Trudno dopatrzeć się jakiś zmechaceń, czy rozpruć. Fakt, że chyba jeszcze nie używałem jej jako jedynej warstwy z jakimś plecakiem, czy pasem biegowym. Straty może minimalne to tylko w intensywności koloru. Zastanawia mnie jedynie kilka ciemnych plamek po praniu. Może mam starą pralkę, albo materiał lubi coś ''złapać'' na stałe bo krótki rękaw też ma sporo odbarwień tyle, że w miejscach potliwych, więc może reagować z barwnikami po kilkunastu godzinach napierania...

Żeby nie było.. t-szirt też nie spał przez zimę. Podobnie jak longsleev (chodź rzadziej) robił za termo: narty, bieganie w b. mroźne dni (+bluza +wiatrówka). Zaliczył też 3 starty ''wiosenne'' w górach na 15km i 28km i jeden citytrail na 70km...
Szczególnie na 15-stce dostała w dupę bo zaliczyłem slajda na zbiegu i plecy miałem całe w błocie (trochę znowu zostało niedoprane) ale mechanicznie dała rade!

Foty z insta:
UP70km
https://www.instagram.com/p/Bw70bsCgs4O/..._copy_link

Bieg Rysia na Cergową
https://www.instagram.com/p/Bv_cgpXAQ6W/..._copy_link
-------------------------------------------
#7trtp

Odpowiedz
udało się w weekend pobiegać troszkę i wystartować w Kieleckim Biegu Górskim, 22,3km up600m, 9msc open i w kat 35/45 zająć 3msc, biegłem w majtkach i koszulce nessiego bez rękawków, wszystko dobrze poszło, nie wiem czemu slipy zniknęły z oferty, bo bym dokupił, są super, niebawem z braćmi 7 będziemy pocić się w ciuchach nessiego na rzeźniku, trzymajcie kciuki
-------------------------------------------
botx, ngt to nie jakieś siusiumajtki

Odpowiedz
Za dwa dni minie rok, od kiedy testuję koszulkę. Proszę szacowne grono o przedłużenie testu do ca. 11-13 lipca - pod koniec czerwca jadę w Alpy, wracam 10.07., szkoda byłoby stracić taką okazję na przecioranie Nessi.

Odpowiedz
,,biegłem w majtkach''
Tak nieśmiało zapytam. To jakaś nowa moda w środowisku biegaczy górsko-wytrzymałościowych? Bo tak średnio nadążam za obecnymi trendami... :-P.

Odpowiedz
nie, nie... ;)
ns, na majtki miałem spodenki lub bardziej getry krótkie, także żadnej zmiany mody nie było
-------------------------------------------
botx, ngt to nie jakieś siusiumajtki

Odpowiedz
Prawie tydzień temu odbył się ultra maraton 3xŚnieżka w którym miałem przyjemność uczestniczyć. Za namową koleżanki zapisałem się (albo lepiej - zapisali mnie) na 1xŚnieżka dające 17km i 1000m przewyższenia. Czas ukończenia to ok 2:20. A że robiłem to pierwszy raz to jestem mega zadowolony. Tyle jeśli chodzi o chwalenie się.
Na zawody wziąłem koszulkę nessi z krótkim rękawem i bokserki. O bokserkach zapomniałem po pierwszym kilometrze więc chyba ok. Zero obtarć. Wyschły błyskawicznie chociaż na zbiegu wylało mi się na plecy i tyłek prawie 500ml wody z zepsutego bidonu.
Koszulka standardowo dziwnie na mnie leżała. Podczas biegu nie sprawiało mi to jednak różnicy. Drażniło mnie natomiast jej podwijanie się. I ma zmechacenie na wysokości tali (przechodzi tam pas z plecaka). I śmierdzi. O jak ona śmierdzi :) Ale wkońcu używam jej intensywnie od roku.

@Edit
Nie ogarniam jak dodać zdjęcie więc zdjęcia nie ma
---
Edytowany: 2019-07-05 12:52:00
-------------------------------------------
Darek

Odpowiedz


Skocz do: