To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Wyprawa rowerowa - sprzęt na kilka naście/dziesiąt m-cy
#1
To mój pierwszy post na forum, zatem chciałbym najpierw bardzo serdecznie wszystkich przywitać i jednocześnie zaprosić do następującej dyskusji oraz z góry za nią podziękować.
Jak wynika z tematu, planuję wyruszyć na długą wyprawę rowerową trwającą przynajmniej kilka, a być może nawet kilkanaście/kilkadziesiąt miesięcy. Dlatego też chciałbym powoli zabrać się za kompletowanie sprzętu. Niestety, jeśli chodzi o biwakowanie, to jak na razie w zasadzie nigdy jeszcze nie spałem pod namiotem, a ze względu na koszty tak właśnie zamierzam głównie nocować w trakcie rzeczonej wyprawy.
Dlatego bardzo serdecznie prosiłbym o kilka wskazówek dotyczących zakupu sprzętu. Planuję wyruszyć latem na południe, w stronę Bałkanów, być może zahaczając też po drodze o Alpy. Następnie trasa ma przebiegać przez Turcję i na pewno chciałbym dojechać do Gruzji. Dalej, zależnie od tego jak sprawa będzie wyglądała w kwestii wiz, prawdopodobnie udam się w stronę Indii, drogą jak na razie bliżej nieokreśloną.
Dlatego przypuszczam, że wahania temperatur mogą być dość spore i chciałbym, aby sprzęt, który kupię, nadawał się zarówno do biwakowania latem, jak również wiosną/jesienią, a także zimą. Jeśli chodzi o wagę, to chciałbym, aby zestaw był w miarę lekki, bo ze sobą zabiorę też dość okazały zestaw sprzętu fotograficznego.
Jeśli o mnie chodzi, to jestem dwudziestokilkuletnim mężczyzną o wzroście 170 cm i wadze ~58 kg (jestem dość szczupły). Chciałbym też nadmienić, że czasami zdarza mi się dość zmarznąć nawet w sytuacjach, w których inne osoby nie odczuwają żadnego/zbyt dużego zimna.
Jeśli się nie mylę, to niezbędnym minimum będzie namiot, śpiwór, izolacja od ziemi. Trochę zapoznałem się z tematem i myślałem nad wyborem śpiworu Cumulus Panyam 450 '17 (http://cumulus.pl/pl/kategorie/spiwory/p...=199&vid=1),
ponieważ jednak nie jest to śpiwór czterosezonowy, to zapewne potrzebowałbym do niego jakiejś dodatkowej tuby (jak rozumiem tubę taką wkłada się do środka śpiwora jako dodatkową warstwę), i tutaj nie bardzo mam pojęcie co można by kupić, bardzo prosiłbym o jakieś propozycje. Jeśli chodzi o śpiwór, to nie wiem jednak, czy ten model nie byłby na mnie zbyt duży, na stronie podane jest, że namiot jest na osoby o wzroście maksymalnie 190 cm, czyli o 20 cm więcej niż mam, czy nie będzie to powodowało utraty ciepła przez to, że śpiwór jest zbyt luźny (chociaż prosiłbym też o uwzględnienie ewentualnej tuby na okres zimowy, niestety w ogóle nie wiem, ile wolnego miejsca powinno zostać na taką tubę)?
Podobnie jeśli chodzi o namiot - tutaj też prosiłbym o jakieś propozycje. Ponieważ wyprawa będzie miała charakter rowerowy, to najlepiej by było, aby rower także dało radę zmieścić czy to do środka namiotu, czy to w jakimś przedsionku (także raczej skłaniałbym się ku namiotowi 2-osobowemu).
W trakcie wyprawy chciałbym także nieraz móc zostawić na kilka dni rower i udać się na jakiś szlak/w góry, także być może ktoś mógłby podpowiedzieć jak można to zorganizować - czy mieć ze sobą jakiś dodatkowy plecak ~70l i tam przepakowywać wszystko na ten czas, a rower zostawiać w jakimś ukryciu tylko z sakwami, czy może jakoś inaczej powinno to wyglądać?
Jeśli chodzi o budżet, to chciałbym się zmieścić w kwocie 3-4 tysięcy PLN za śpiwór, tubę, izolację i namiot. Jeśli różnica w jakości sprzętu będzie znaczna, to mogę wydać trochę więcej. Ważne, aby sprzęt był w miarę lekki i pakowny oraz jednocześnie wytrzymały.

Wszystkim bardzo serdecznie dziękuję za wszelkie rady.

Odpowiedz
#2
Witaj na Forum.
Zacznij od tego:
http://ngt.pl/forum/?p=zanimZapytasz

A nastepnie zadaj pytanie w odpowiednim watku, zamiast mnozyc je bez potrzeby.
https://ngt.pl/thread-346-page-5.html
https://ngt.pl/thread-2166-page-114.html

A najpierw pojedź sobie na kilka dłuższych wycieczek i nabierz doświadczenia.

Odpowiedz
#3
''A najpierw pojedź sobie na kilka dłuższych wycieczek i nabierz doświadczenia''

JASIU, WĘŻYKIEM, WĘŻYKIEM :)

Odpowiedz
#4
Witam, dziękuję bardzo za odpowiedzi. 2 z wyżej wymienionych linków już wcześniej przeglądałem, chociaż oczywiście jeśli chodzi o temat dotyczący śpiworów, to nie zdołałem przeczytać go od deski do deski. Natomiast za link do tematu o namiotach rowerowych bardzo dziękuję.
Jeśli chodzi o mnożenie tematów, to wydawało mi się, że może być przydatne stworzenie wątku, który zahaczałby o wspomniane tematy z perspektywy wyprawy właśnie rowerowej i byłby zbiorczym kompendium wiedzy na ten temat, na wypadek gdyby ktoś miał podobne plany.

Oczywiście przed wyjazdem na pewno będę chciał przetestować jeszcze sprzęt na kilku krótszych wycieczkach, niż wspomniana wcześniej wyprawa, no ale żeby to zrobić, to przecież sprzęt jakiś muszę wtedy już mieć, aby mieć co testować i nad czym się zastanawiać. A przecież chyba lepiej od razu zakupić sprzęt mając w perspektywie tę główną wyprawę, zamiast kupić coś i po jednorazowym użyciu uznać, że to jednak zupełnie nie to i dopiero wtedy dojść do tego, co mi naprawdę potrzebne. Dlatego właśnie pytam o wskazówki i z góry dziękuję za pomoc.

Odpowiedz
#5
E, najpierw musisz skompletowac rower. A konkretnie - porzadne kola, porzadne bagazniki i porzadne sakwy. Na tym nie warto oszczedzac.
Reszta to sprzet biwakowy. I duzo pieniedzy, zwlaszcza ze sie na kilka lat wybierasz.
Co do tuby, to o zadnych tubach spiworowych jako zywo nie slyszalem - czy ty przypadkiem nie trollujesz?

Odpowiedz
#6
Dziękuję bardzo, jeśli chodzi o rower - to już jest. Także pozostają bagażniki i sakwy, więc jeśli ktoś ma coś wartego polecenia to chętnie usłyszę, bo jak na razie jeszcze się nie zagłębiłem w ten temat.

Jeśli chodzi o tubę, to chodziło mi o coś w tym stylu:
https://bit.ly/2ErWLK5

Jeśli się nie mylę, to można to wsunąć do śpiwora jako dodatkową warstwę i być może w połączeniu ze śpiworem, który wcześniej podlinkowałem byłoby to wystarczającą ochroną przed dużym mrozem.
---
Edytowany: 2018-04-07 20:14:07

Odpowiedz
#7
W ubr. roku wraz z żoną przejechałem na rowerach w poprzek Kanadę. To była nasza druga rowerowa włóczęga. Pierwsza to kółko wokół Niemiec. Kanadyjska wyprawa trwała niemal 6 miesięcy. O sprzęcie możesz poczytać tutaj https://tinyurl.com/rowerem-przez-Kanade. Może znajdziesz tam odpowiedzi.
-------------------------------------------
https://tinyurl.com/Najwy-sze-szczyty-polski-z-ngt

Odpowiedz
#8
na razie temat zostaje. Człowiek nie szuka sprzetu ma rower na week za miasto. Grendel no wlasnie na Ciebie liczylem ze sie pojawisz.
-------------------------------------------
z kom

Odpowiedz
#9
Ojej, a ja?

>Człowiek nie szuka sprzetu ma rower na week za miasto
A tego nie zrozumialem.

Odpowiedz
#10
Yngvar Týr - witaj na forum :)
Nie jest to forum typowo rowerowe, choć kilku dobrych zapaleńców od jednośladów tu gości i sporo doświadczenia mają. Pewnie temat się rozwinie i dostaniesz kilka cennych wskazówek. Ja z rowerami nie wiele mam wspólnego, ale czytając Twoje ambitne pomysły do głowy przyszło mi kilka pytań.
Zacznijmy od:
1. różnorodność klimatu, temperatur itp. - w jednych portkach nie objedziesz, śpiwór cienki na ciepłe warunki, śpiwór grubszy na temperatury ujemne itp itd. Sam dobór sprzętu biwakowego będzie sporym kłopotem.
2. serwisowanie sprzętu - myślisz że w Gruzji czy Indiach kupisz np. dobrą piastę, koło do Twojego roweru gdyby była taka potrzeba? Oponę może i tak, a klocki hamulcowe itp.? Normalne rzeczy które ulegają zużyciu.
3. namiot chcesz brać dość duży z tego co czytam - waga, gabaryty.
4. Sprzęt foto też trzeba gdzieś pomieścić i zabezpieczyć
Może to i głupi pomysł, ale czy rozważałeś przyczepkę? Wiadomo, że zmniejszy tempo, komfort, ale zapewni małe zaplecze biwakowo-sprzętowe.
Widziałem już takich zawodników z takim rozwiązaniem i może to jest to? Sam rower nie wiem czy podoła takiemu obciążeniu?
-------------------------------------------
... a nie jakiś tam siusiumajtek

Odpowiedz
#11
Jesli chodzi o najwazniejszy osprzet to poza kolami sprawa jest prosta: bagazniki (przednie i tylne) - Tubus, sakwy - Ortlieb albo rodzimy Crosso, a opony to z serii Schwalbe Marathon
To taki turystyczno rowerowy standard. Niektorzy (w tym ja) twierdza jeszcze ze jak siodlo to tylko Brooks ale tu akurat nie wszystkim to pasuje.
---
Edytowany: 2018-04-07 23:29:58

Odpowiedz
#12
Kolego czy Ty byłeś kiedykolwiek na Bałkanach? Pytam bo napisałeś: ,,bo ze sobą zabiorę też dość okazały zestaw sprzętu fotograficznego''.
Ale są ubezpieczenia, nie moja broszka.
Może coś Ci pomoże http://wciazwdrodze.blogspot.com/p/essentials.html
http://wciazwdrodze.blogspot.com/
(kiedyś chyba było w tabelach co ile waży i co Rafał zmienił - odchudził np. https://docs.google.com/spreadsheets/d/1...oTZp6rRx-5 HxI/edit?hl=en&hl=en#gid=10 )
Na pewno Panyam 450 i do środka Aura Tuba to szkolny błąd.
Primo Tuba jest szersza (to po części nasz projekt https://ngt.pl/thread-7875.html ), a Panas za wąski by włożyć w niego jakikolwiek seryjny śpiwór puchowy tak by puch nie był zgniatany.
(nie wymiary na stronach producenta tylko nasza praktyka).
Cena na tego Panasa jest faktycznie promocyjna (bo ,,stary'' Pertex 35g/m2) ale w miarę regularnie są organizowane ,,zakupy grupowe'' przez różne fora, grupony, Kluby Wysokogórskie, etc. gdzie rabat minus 20% jest na porządku dziennym od ręki.
Jeżeli decydujesz się na tego Panyama 450 to po taniości dokupiłbym śpiwór np. MON wz 929A -letni (waga 1130 g z tą dołączoną moskitierą, można ją wyciąć, ma 71 cm w najszerszym miejscu i jest co prawda węższy od ,,naszych'' NGT+1 ,,Kokon'' ale tylko na długości 35 cm i to jego bym używał jako zewnętrzny oraz dokupił jeszcze wkładkę np. https://www.decathlon.pl/przecierado-jed...82710.html ) co by dało w sumie niewiele ponad 2 kg i było by na temp. od upałów poprzez dużą wilgotność do jakichś minus 20 w sytuacji ekstremalnej.
Ale to dla mnie ogólnie jest kosmos.
Nie znam się na aspektach wypraw rowerowych, ale z rozmów z Forumowiczkami i Forumowiczami wynika, że im mniej bagażu tym lepiej.
Kolego, bez urazy ale z Twojego pierwszego postu wynika, że nie masz bladego pojęcia na co się porywasz oraz niewielkie pojęcie o sprzęcie.
Marzenia trzeba realizować i być może coś Ci pomożemy.
Tak jedź.
Ale najpierw musisz trochę pochodzić z ludźmi którzy wiedzę zdobywali przez 40 lat. Może jeżeli nie wyruszasz tego lata to zalicz ze dwa-trzy zloty NGT - popytasz, pogadasz, pooglądasz. Albo podłącz się do jakichś naszych wyjazdów.
---
Edytowany: 2018-04-08 00:17:32
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny

Odpowiedz
#13
Z drugiej strony znam przypadki ze ludzie bez doswiadczenia rowerowego robili dlugie trasy, z 'dookola swiata' wlacznie.
Tylko ze nikt sie nie przyznawal ze nigdy wczesniej nie biwakowal (stad moje podejrzenia ze lolega trolluje).
Ale z trzeciej strony, nie jest to jakas filozofia.

Odpowiedz
#14
Yngvar Týr - nie mam za sobą aż takich długich wypraw rowerowych, ale od kilku lat stopniowo obniżam wagę bagażu, bo to jednak dużo daje. Odnośnie śpiwora - u mnie sprawdza się, w różnych temperaturach dość obszerny śpiworek puchowy Yeti NGT+1 (obecnie Aura Kokon, o ile nie pozmieniali wymiarów), jak jest gorąco służy za kołdrę, jak jest bardzo zimno (poniżej zera), to śpię w ubraniach, a jako dodatkowe wypełnienie wkładam do środka sweterek puchowy, botki puchowe i resztę ciuchów jakiej nie dałam rady na siebie założyć. Botki (bez usztywnień na stopie) mało ważą i mało miejsca zajmują, a dają naprawdę sporo do komfortu. Jest to zdecydowanie wygodniejsze niż targanie dwóch śpiworów, a jak naprawdę będzie siarczysty mróz, to szukać przyjaznych mieszkańców i nocować u nich. Nie zakładaj, ze będziesz w 100% niezależny od ludzi.
Sakwy rowerowe - dobrze mieć jedną sakwę, albo worek niewodoodporny na wilgotne ciuchy, na namiot (rano często mokry), na garnki, inaczej to wszystko będzie się kisiło.

I zastanów się nad ''okazałym zestawem sprzętu fotograficznego'' - jeżeli nie jesteś zawodowym fotografem i nie sprzedajesz swoich zdjęć to nie warto targać lustrzanki, wymiennych obiektywów, pełnowymiarowego statywu itp., jak napisał PRS - łatwo stracić. Najlepszy aparat to taki, który możesz mieć zawsze pod ręką i zrobić fotkę bez zsiadania z roweru.

Odpowiedz
#15
Czym się różni zestaw śpiwór-mata-namiot wożony na rowerze od tego noszonego na plecach, że aż wymaga nowego wątku?

(o namiotach rowerowych jest już osobny wątek:
https://ngt.pl/thread-346-page-1.html)

Ja rozumiem, że kolega uważa, że jego rozterki spiworowo-karimatowe są wyjątkowe i nikt wcześniej nie rozważał ich na forum (i może tak sądzić bo zarejestrował się wczoraj), ale czy nie powinien zostać odesłany do wątków szczegółowych gdzie już odpowiedziano na każde jego pytanie po kilkadziesiąt razy?
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
#16
Kto dostał minusa?
Tradycyjnie tylko ja.
;)
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny

Odpowiedz
#17
Wyrównałem :)
-------------------------------------------
... a nie jakiś tam siusiumajtek

Odpowiedz
#18
Co do 'wypasionego sprzetu tylko dla zawodowcow' to sie nie zgadzam. Jak komus zalezy na jakosci zdjec to wozi zaawansowany aparat a nie jakis kompakt. W przypadku roweru torba po kierownica zalatwia sprawe szybkiego dostepu do aparatu. Wyciagniecie czy zmiana obiektywow jest wygodniejsze niz w plecaku. Bym powiedzial ze tak samo wygodne jak w przypadku torby foto. Na dodatek nie trzeba tego dzwigac na grzbiecie.

Odpowiedz
#19
To jeszcze to:
http://onthebike.pl/porady-praktyczne/
http://onthebike.pl/jaki-rower/
http://onthebike.pl/jakie-sakwy/
http://onthebike.pl/namiot/
http://onthebike.pl/porady-praktyczne-2/
http://onthebike.pl/co-jesc-i-pic/
---
Edytowany: 2018-04-09 01:46:45

Odpowiedz
#20
Jeszcze wiecej porad praktycznych, praktycznie na kazdy temat zwiazany z wyprawa rowerowa znajdziesz tutaj: https://www.podrozerowerowe.info/

Odpowiedz


Skocz do: