To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Simond Warm JKT Alpinism
#21
Kiedy był okres przejściowy i marka Bionnassy zanikała w Decathlonie, przynajmniej w dziale alpinistycznym, to można było spotkać takie same spodnie od dwóch marek. Być może Simond szył dla Decathlonu pod nazwą Bionnassy. Tak czy siak, Simond jest bardzo mocno zwiazany z Decathlonem
---
Edytowany: 2017-11-06 18:44:25

Odpowiedz
#22
Jędruś chyba nie do końca...
Może bardziej ,,turystyka wysokogórska'' ale nie wspinaczka i alpinizm.
Jak kupowałem kurtki puchowe (Quechua Bionnassay 900 X Warm męska kurtka turystyczna puchowa) z ,,nazwą'' Bionnassay to na 100% Simond także był w sklepie, nie wiem jak jest teraz (zmiany) ale turystyka i ,,alpinizm'' to były dwa różne stoiska i ceny także różne (taka dywersyfikacja produktów), narciarstwo to także osobny dział. Zobacz na foty - Bionnassay naniesione ,,pionowo'' na dole przy suwaku.
http://tiny.pl/g9z6g
Sporo produktów jest (było) praktycznie identycznych - różniły się ceną (i kolorem) w zależności od stoiska. Przykład to jedwabne linery - na stoisku dla biegaczy prawie połowę tańsze.
Obecnie też bardzo zbliżone produkty (materiał, waga, rozwiązania, bajery) mają różną cenę.
Przykład
KURTKA ALPINISTYCZNA SIMOND cena 700 zł
https://www.decathlon.pl/kurtka-alpinism...04317.html
KURTKA TURYSTYCZNA FORCLAZ 400 MĘSKA QUECHUA cena 300 zł
https://www.decathlon.pl/kurtka-turystyc...84853.html
Różnice są - guma na rzepie do ściągania mankietów, być może lepszy suwak główny, naszyte wzmocnienia na ramionach i z boku, etc.
Czy warte aż tak dużo?
Pytanie otwarte...

Odpowiedz
#23
Jak już to bym tego simonda do tej porównywał:
https://www.decathlon.pl/kurtka-forclaz-...82335.html

Wydaje mi się, że bionnasay było linia Quechua i nazwy były właśnie quechua bionnasay coś tam coś (tak jak napisał PRS) i wpisywało się to w linie generalnie outdorowo-turystycznej quechua bo miałeś forclaz, arpenaz bionnassay itd, które raczej przeznaczeniem się różniły niż ''jakością'' czy ''lepszością'' a numer odpowiadał zaawansowaniu techniczenu i cenie oczywiście.
Na stronie simonda jest informacja, że próbowali/zaczęli robić okucia żeglarskie i inny ''szpej'' takielunkowy (??) a dopiero po wejściu do decathlona rozszerzyli oferte o liny i przęże więc myślę, że dość bezpiecznie można przyjąć, że ciuchy to już tylko decathlon - co swoją drogą moim zdaniem nie ma znaczenia dla jakości
-------------------------------------------
m

Odpowiedz


Skocz do: