To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] X-LIGHT Quechua
#1
OPIS PRODUKTU:

Przeznaczenie: na kilkudniowe wyprawy trekkingowe po górach w zimne dni.
Najlepszy kompromis ciepło/ lekkość/cena.Nie musisz już szukać skutecznej kurtki zimowej. Korpus wypełniony pierzem zapewnia komfort.
SKŁAD
DRUGA PODSZEWKA
100.00% Poliamid
TKANINA SPODNIA
100.00% Poliester
MATERIAŁ GŁÓWNY
100.00% Poliamid
WYPEŁNIENIE
100.00% Poliester
PODSZEWKA GŁÓWNA
100.00% Poliamid
WYPEŁNIENIE
75.00% Szary puch kaczy, 25.00% Szare pierze kacze

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
14-10-2017, 20:27

X-lighta czyli hybrydę z Decathlonu zakupiłem w II połowie 2016 r. Moim zamiarem było nabycie w miarę taniej kurteczki z kapturem wykorzystywanej całorocznie jako lekka, zewnętrzna warstwa termiczna od Bałtyku po Tatry.
Wszędzie tam gdzie szkoda by mi było skasować drogi sweter puchowy.

Budowa
Tył i przód: 75% puch, 25% pierze. 540 CUIN.Kaptur i rękawy z watoliny.
2 kieszenie na ręce zapinane na suwak oraz 2 kieszenie wewnętrzne.
Zewnętrzny materiał powlekany, zapobiegający wsiąkaniu wody.
Techniczna watolina, miękka i lekka w rękawach zapewnia swobodę ruchów.
Dla tej kurtki puchowej z wypełnieniem 75/25, gwarantowany jest wskaźnik sprężystości wyższy lub równy 540 CUIN.
To ze strony sklepu.

Ja zakupiłem kurtkę w kolorze zielonym - trzech odcieniach.
Z zielenią kontrastuje zamek błyskawiczny YKK w kolorze białym o długości 70 cm. Jest on jednobiegowy (co za ulga!). Na górze suwak chowa się w materiałowym garażu.
Kurtka jeżeli chodzi o wypełnienie to hybryda - przód i plecy są ocieplone kaczym pierzopuchem, a rękawy, ramiona, kaptur i boki to watolina z recyklingu. Ile jest tego wypełnienia-ocieplenia? A HGW.
Komory puchowe są przeszywane na wylot. W strefach z watoliną przeszycia stanowią tylko aspekt dekoracyjny (tzn. nie są na wylot by powstrzymać przesuwanie się watoliny.
Panele puchowe z przodu mają 4 cm wysokości i 16 cm szerokości. Jest ich po 14 z każdej strony (suwaka).
Z tyłu na plecach jest 15 paneli 4 X 38 cm.
Z przodu mamy dwie zewnętrzne kieszenie zamykane na pionowe zamki błyskawiczne o długości 18 cm. Głębokość kieszeni to ok 30 cm. Poprzez proste przeszycie i dodatkową warstwę podszewki są utworzone także dwie kieszenie wewnętrzne w kształcie prostokąta 15 X 30 cm z dostępem od góry.
W rozmiarze L długość rękawa od pacy do wieńczącej go gumki - ściągacza to 55 cm. szerokość to od 23 cm do 15 cm.
Obwód na dole kurtki to 111 cm, szerokość pod pachami 51 cm.
Watolinowy Kaptur jest po obwodzie obszyty elastyczną lamówką i od garażu suwaka do szczytu ma 24 cm długości.
Od środka jest naszyta pętelka do zawieszenia.
Woreczek kompresyjny rozłożony i zmierzony na płask ma wymiary 20 X 27 cm, po wypełnieniu tworzy walec i jest ściągany sznurkogumą ze stoperem.
Waga woreczka to 12 g, kurtka w rozmiarze L w woreczku waży 463 g.

Termika
Producent zamieścił na swojej stronie sklepu https://www.decathlon.pl/kurtka-puchowa-...18546.html info, że komfort jest w zakresie temperatur miedzy minus 5 a minus 10 st. C.
OK, tylko co pacjent ma wtedy pod kurtką?
Ja używałem jej i w temp. powyżej plus 15 st. C i poniżej minus 10 st. C w warunkach wietrznych. Pod spodem miałem od tylko bawełnianej koszulki po ciepłą bieliznę termiczną uzupełnioną przez polarki i strecze (w zależności od warunków). Zewnętrznie zakładałem wiatrówkę (mżawka i mały śnieg) po RC z długim zamkiem a nawet HSa.
Ogólnie to hybryda sprawdza się w szerokim spektrum temperatur, dużo zależy od indywidualnej termiki, zmęczenia, nawodnienia/odżywienia, etc.
Ale niskiej jakości puchopierze cudów nie zrobi. Za słabe i za mało.

Oddychalność
Przy plusowych temperaturach nawet niewielki wysiłek fizyczny w kurtce skutkuje zapoceniem (np. średnio szybka jazda na rowerze przez 15 minut.). Im zimniej tym lepiej ale nie oszukujmy się - w kurtce najlepiej oddycha długi zamek.

Wiatroodporność
Tu jest bardzo dobrze. Puchoszczelny Poliamid robi robotę. Są strefy - kieszenie - gdzie mamy 4 warstwy materiału.
W pozostałych miejscach materiał zewnętrzny, wypełnienie i podszewka blokują wiatr. Kaptur dobrze osłania głowę.

Wodooporność
Wielokrotnie w kurtce jeździłem rowerem w padającym deszczu. Nówka sztuka posiada jakiś tam DWR, im dłużej używamy to wiadomo. Nie przemoczyłem kurtki na wylot.
Ale też dłużej niż 15 minut nie wystawiałem jej na duży deszcz. Wypełnienia nie ma zbyt wiele więc wysycha dosyć szybko. Na ramionach mamy wypełnienie z poliestru więc to najbardziej narażone miejsce w teorii grzeje nawet jak jest mokre. Ogólnie jak na kurtkę nie przeciwdeszczową jest bardzo dobrze.

Wygoda
Cena czyni cuda. Gdybym miał na sobie sweter puchowy za 9 stówek to raz, że nie poszedłbym w nim na zakrapiane, samcze ognisko czy inny koncert, dwa nie łaziłbym po krzakach, trzy nie nosił w kieszeniach browarów, itp. itd.
Wygoda to zakładać i nie zastanawiając się mieć wszystko w d.
Wygoda to wpakować do woreczka i nosić skompresowaną przez miesiąc w letnim plecaku.
Wygoda to mieć kaptur gdy nie zabrało się czapki.
Wygoda to nosić pod plecakiem i mieć w nosie zapocenie pierza.

Wytrzymałość
Nitki wychodzą, puch trochę wychodził, lamówka się przypilingowała. China jest China. Dlatego dałbym pięć minus. Ale nie można.
Nie zrobiłem jak na razie żadnej dziury, suwak chodzi płynnie, gumki w rękawach trzymają. Tyle w temacie.

Kaptur
Dlatego ją kupiłem. Mam (recenzowany na NGT) zadaniowy waciak ale nie ma on zintegrowanej osłony głowy i to jest jego ogromny minus.
Przy zasuniętym suwaku do końca założenie kaptura na głowę z założoną czapką praktycznie nie jest możliwe. Trzeba trochę rozsunąć. Na gołą łysinę wchodzi.
Kaptur nie ma regulacji przy pomocy repików czy sznurkogumy - jest tylko obszycie elastyczną lamówką. Jest tak skrojony, że nie spada przy jeździe rowerem co nie znaczy, że się nie napełnia. Ale ja ze względu na problemy z zatokami zazwyczaj mam czapkę a często jeszcze zakładam kaptur strecza więc balon raczej nie występuje.

Garda
Dochodzi do brody. Bardzo dobrze osłania szyję, pozwala nosić dodatkową chustę. Konstrukcja gardy jest w pewnym sensie konsekwencją zastosowania zintegrowanego, stałego kaptura.

Wykorzystanie
Ponad rok. Od letnich plaż Bałtyku po zimowe Tatry.
Zabierałem jako postojowe docieplenie ale też jeżeli było np. dość blisko do schronu/kwatery to nie obawiałem się maszerować z założonym na kurtkę plecakiem.
W klasycznym swetrze puchowym tego bym raczej nie robił. I nie naraził go na oddziaływanie mgły solnej. Hybryda spokojnie przeżeglowała sobie Bałtyk, materiał oczywiście załapał to coś czyli zapaszek i taką specyficzną lepkość.
Mam taki kolor, że syfu za bardzo nie widać (od zewnątrz). Albo inaczej - od nowości była taka jakbym przespał się na kupie miału węglowego. Podszewka jest jasnozielona, a suwak biały więc to tam najbardziej widać ślady używania.
Po zmoknięciu kaczy puch trochę daje w nozdrza. wysycha i jest OK. Sam puch trochę wychodził ale mając porównanie z produktami polskich (uznanych) producentów muszę napisać, że jest w normie - tzn powychodził i jest spokój. Od czasu do czasu wychodzi jakieś piórko od frontu.
Mając do czynienia z innymi produktami puchowymi z Decathlonu potencjalnym nabywcom polecam wybór kolorystyki jak najbardziej ciemnej - nie będzie widać (szczególnie po zmoczeniu) ciemnych kaczych piór.
Jak komuś nie przeszkadza lekko błyszczący materiał to polecam

Filmiki
https://www.youtube.com/watch?v=9bBJzLEOM5A
https://www.youtube.com/watch?v=afCg69wVkrU
https://www.youtube.com/watch?v=L9ovkeAyHj4
https://www.youtube.com/watch?v=MhyXXH8c67A

P.S. Czekam na dopisanie się Bogusia

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 3/5
Wiatroodporność: 5/5
Wodoodporność: 3/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.20/5


[Obrazek: big_51506ee0-97fc-483e-83c7-e9ac6c1ace3a.jpg]

[Obrazek: big_478796a0-51ac-4b4e-9573-34a5a3efda55.jpg]


Odpowiedz
#2
Po co oceniać wodoodporność kurtki puchowej, skoro odzież puchowa z założenia wodoodporna nie jest?

Odpowiedz
#3
@turysta
Oczywiscie ze nie jest,ale dzielenie z z innymi obserwacjami co do tego jak kurtko zachowuje się po zmoczeniu to co innego prawda ?

Odpowiedz
#4
Turysta, można podać. Wiadomo, że sam puch nie jest wodoodporny ale materiały zewnętrzny już może. Obie te rzeczy wchodzą w skład kurtki, więc wodoodporność może a nawet powinna być brana pod uwagę.

Odpowiedz
#5
O ''wodoodporności'' można i należy wspomnieć, ale ocenę należałoby odpuścić. Jeżeli kurtka w założeniu nigdy nie miała być wodoodporna, nie jest membranowa i chodzi tylko o dwr ocena wodoodporności będzie myląca dla laików.
Jakość dwr jest zresztą drugorzędną sprawą - tak czy owak kiedyś zniknie i jest to tylko awaryjna ochrona na wypadek nieprzewidzianych opadów.
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com

Odpowiedz
#6
Mam tę puchówkę od 2 lat - w zasadzie na stronie Deca znajdowała się (nie wiem czy nadal) informacja, że to jest sweter puchowy a nie kurtka. W moim rozumieniu to coś docieplającego pod kurtkę lub alternatywa dla polara? Generalnie bardzo pozytywne wrażenie, do -10C komfort cieplny.

Moją załatwił pies jak był mały- zrobiła się niewielka dziurka ok pół cm przez którą ucieka puch. Czy macie jakiś pomysł jak to naprawić? Jakiś klej czy zestaw naprawczy jak np do Gore?

Odpowiedz
#7
Kawałek nylonu i kropelka. Kolega Doczu w taki sposób naprawiał swój śpiwór ngt 0 od Yeti. Można o tym poczytać w dedykowanym wątku.
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/

Odpowiedz
#8
Fajne test. Rodzi pytanie o sens opisywanego przeze mnie TNF Thermoball.
Można mieć różnorakie uwagi, ale stosunek koszt/efekt w przpadku Deca jest nie do pobicia. No ale nie ma ''metki''...
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
#9
Gdyby Decathlon miał w swojej ofercie taką kurtkę o wypełnieniu całkowicie syntetycznym, to od razu bym sobie ją kupił. Niestety te, które są, nie mają kaptura.

Odpowiedz
#10
Pim dlatego napisałem pod twoją recenzją że za połowę ceny to już TNF Termoball można kupić. ;P

Odpowiedz
#11
@dave a ta ?
https://www.decathlon.pl/kurtka-watowana...59325.html

Odpowiedz
#12
Hmm, musiałbym zmacać gdzieś na żywo. Trochę mnie niepokoją te wstawki softshellowo-polarowe, ale może niepotrzebnie.

Odpowiedz
#13
Kolega ma taki model i sobie chwali. Dobrze mu się sprawdzał na biegówkach/śladówkach. Tak przy -8/-10. Wtedy sama bielizna + windshirt to może być mało. Wtedy ten waciak że strertchami zakłada i jest zadowolony.
A co do Thermoball to prawda. Za 1/2 ceny można brać.
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
#14
https://www.decathlon.pl/kurtka-watowana...59325.html
mam ten waciak, na skiturach przy minus 5 i dośc silnym wietrze pod spodem miałem tylko merynosa z brubecka długi rękaw i nie marzłem

Odpowiedz
#15
Maślan, to zależy jak cenisz estetykę. Ja swoją Yeti która cioram od chyba 7 lat wszędzie i zawsze, więc ma tyle samo łatania co oryginalnych szwów, szyję na okrętke i tyle.

Odpowiedz
#16
Ten model posiadam od 4-5lat, do dziś sprawuje sie dobrze (nie jest co prawda noszony 100dni w roku) Nosiłem go przy -20 pod inny waciak jak i przy 0st a komfort był zawsze. Lekki deszczyk też mu krzywdy nie zrobił. Ogólnie jestem zadowolny z tego modelu.

Plusy
Lekki i ciepły, opakowany


Wady
Brak regulacji w kapturze (przeszkadza przy wietrze)
Brak regulacji od dołu (utrata ciepła)
Odpowiedz


Skocz do: